Jeśli taka sztuka bez korekcji zacznie kuleć będąc w okresie zasuszenia, to problemy mamy gotowe. Bowiem dużym błędem jest zasuszanie krów z chorymi nogami i pozostawienie takiego stanu do czasu wycielenia w myśl zasady „jakoś to będzie”.
Pamiętajmy o tym, że hf produkuje i je tylko wtedy, gdy ma zdrowe nogi. Kulejące zwierzę osłabione porodem oraz laktacją nie będzie stało przy stole paszowym i pobierało paszy, a właśnie duży deficyt energii oraz pusty przewód pokarmowy może być przyczyną przemieszczenia trawieńca czy też ketozy. Warto więc przed okresem zasuszenia weryfikować stan racic swoich zwierząt, jeżeli ich stan wymaga leczenia, to należy je niezwłocznie podjąć. Okres zasuszenia jest też dobry do leczenia antybiotykowego, ponieważ nie tracimy na karencji mleka oraz dajemy szansę krowie do ocielenia się na zdrowych nogach. Krowę z chorymi nogami i po długiej laktacji warto zasuszyć wcześniej i wydłużyć jej okres, w którym może odpocząć. Warto też przeprowadzić ją do boksu z głęboką ściółką na okres zasuszenia.
Andrzej Rutkowski