StoryEditorWiadomości rolnicze

Rolnictwo potrzebuje nowoczesnej techniki, ale inwestujmy z głową

05.03.2020., 10:03h
Takich słów użył minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski odwiedzając wystawę Mazurskie Agro Show w Ostródzie. Jak mówił podczas konferencji prasowej, nowoczesne maszyny rolnicze mogą pomóc w lepszym i efektywniejszym gospodarowaniu, bo ich zastosowanie sprzyja wzrostowi wydajności i to przy zmniejszeniu nakładów pracy. Ale też nieracjonalny zakup drogich maszyn może nawet doprowadzić do zniszczenia gospodarstwa.

To była szósta edycja Mazurskiego Agro Show. W tym roku wystawę odwiedziło niemal 35 tys. osób. Padł rekord liczby wystawców, bo 8 i 9 lutego br. w Ostródzie swoją ofertę zaprezentowało 265 firm. To o blisko 30 firm więcej niż podczas wcześniejszej edycji tej imprezy. Po raz pierwszy – jak podał Józef Dworakowski, prezes zarządu Polskiej Izby Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych, która była organizatorem Mazurskiego Agro Show – wystawa zajęła ponad 20 tys. m2 powierzchni. Na imprezie prezentowali się niemal wszyscy najwięksi polscy producenci, a także przedstawiciele czołowych światowych marek maszyn rolniczych. Nie brakowało premierowych maszyn. SaMASZ przywiózł do Ostródy supernowość – tylną kosiarkę dyskową XT 340 o szerokości roboczej 3,4 m, wyposażoną w centralne zawieszenie. Pokos ścina w niej listwa tnąca PerfectCUT z 8 dyskami wyposażonymi łącznie w 16 noży. Kosiarka wymaga 90 koni mocy.

– Mamy już w ofercie kosiarkę dyskową XT 390, która jest największą tego typu maszyną na świecie montowaną na trójpunktowym układzie zawieszenia i transportowaną w pozycji ukośnej. Teraz pokazujemy nieco mniejszy sprzęt...

Pozostało 88% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
13. grudzień 2024 11:24