Co mogą robić po godzinach rolniczka, gospodyni domowa, właścicielka gospodarstwa agroturystycznego, policjant czy właściciel sklepiku z małej lubuskiej wsi? Mogą grać w teatrze dramatycznym. I do tego dramatycznie wręcz profesjonalnym, choć wciąż amatorskim. Mają taki w podzielonogórskim Zaborze.