Elektryczne wspomaganie w ciągniku: rolnicy mogą mieć problempixabay
StoryEditorPrzeróbki ciągników

Elektryczne wspomaganie w ciągniku: rolnicy mogą mieć problem

04.04.2025., 10:30h

Rolnicy nie boją się eksperymentów. Z powodu zaufania, jakim darzą starsze ciągniki, często decydują się na ich modernizację. Okazuje się jednak, że montaż elektrycznych wspomagań do ciągników pokroju Ursusów C-360 czy C-330 może sprowadzić na głowę kłopoty. Jak to możliwe?

Jak powszechnie wiadomo, wiele starszych ciągników nie było wyposażonych w układy wspomagania kierownicy, co zwłaszcza jeśli taki ciągnik pracuje np. z ładowaczem czołowym, jest sporym problemem, gdyż manewrowanie nim wymaga sporo wysiłku. Dlatego też pojawiły się pomysły doposażania takich maszyn w układy wspomagania.

Czy każdy montaż wspomagania grozi problemami dla rolnika?

O ile montaż wspomagania np. na orbitrol, gdzie dokładane są dodatkowe siłowniki wspomagające nie stanowi problemu pod względem zarówno technicznym jak i prawnym, gdyż nie jest to bezpośrednia ingerencja w układ kierowniczy, to już przy montażu elektrycznego wspomagania sprawy mają się inaczej.

Jest to problem, ale nie pod względem montażu, ponieważ z tym każdy wprawny majsterkowicz sobie poradzi, ale pod względem prawnym, gdyż zamontowanie takiego wspomagania wymaga mocnej ingerencji w układ kierowniczy, ponieważ aby je zamontować, trzeba ciąć kolumnę kierowniczą.

Przeczytaj także: Jakie dotacje z ARiMR na zakup nowego ciągnika?

Kiedy można zamontować w ciągniku elektryczne wspomaganie?

– Tego typu ingerencja uniemożliwia pozytywne przejście badania technicznego, gdyż ciągnik z takimi zmianami w układzie kierowniczym traci homologację, a w Polsce procedurę homologacji przeprowadza tylko dyrektor Transportowego Dozoru Technicznego (TDT) przy udziale służb technicznych. Jednakże jest to kosztowna sprawa i nikt oczywiście po takich własnych przeróbkach jej nie przeprowadza- mówi Michał Śliwiński, diagnosta z Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów Polskiego Związku Motorowego.

Jeśli ciągnik porusza się tylko w obrębie obejścia, nie jest rejestrowany i nie wyjeżdża na drogi publiczne, to tego typu wspomaganie elektryczne będzie z pewnością niezłym rozwiązaniem, gdyż jest ok. 3-4 razy tańsze od wspomagań np. na orbitrol.

Przeczytaj także: Ciągniki i kombajny od komornika. Jakie licytacje w kwietniu? Jakie ceny?

Jakie mogą być skutki montażu elektrycznego wspomagania w traktorze?

Jeśli jednak poruszamy się ciągnikiem posiadającym wspomaganie elektryczne, gdzie była ingerencja w kolumnę kierowniczą, czyli została ona pocięta, aby je zamontować, to ciągnik nie przejdzie przeglądu technicznego. W razie wypadku ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania, gdyż poruszaliśmy się pojazdem niespełniającym norm. Oczywiście w razie kontroli drogowej co bardziej dociekliwi policjanci również mogą zakwestionować naszą przeróbkę i skierować nas na badanie techniczne, którego z pewnością ciągnik nie przejdzie.

Karol Wieteska/wrp

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
25. kwiecień 2025 01:48