StoryEditorCiągniki

Nowy Case Magnum – ciągnik rolniczy rodem z "Gwiezdnych Wojen"

24.06.2019., 14:06h
Nowoczesny ciągnik ma być wygodny, żeby nie powiedzieć komfortowy, pozwolić na łatwe komunikowanie się z serwisem i diagnostykę na odległość. Ma też oszczędzać czas rolnika, którego jest coraz mniej. Brak pracowników w rolnictwie, również potrafiących taki traktor obsługiwać sprawia, że większa część obciążenia pracą spada na właściciela gospodarstwa. Jak nas zapewniano w fabryce firmy Case IH w Racine, w amerykańskim stanie Wisconsin, takie wymagania spełnia nowy AFS Connect Magnum. 

W nazwie nowego Magnum nie przez przypadek pojawiło się AFS Connect. Advanced Farming Systems, czyli w dowolnym tłumaczeniu Zaawansowane Systemy Rolnicze, nie tylko dają możliwość pełnej kontroli cyklu produkcji rolnej, czy obejmują systemy prowadzenia na polu oparte o sygnał GPS. Dziś pozwalają także na kontrolowanie pracy ciągnika, jego lokalizowanie oraz komunikują się z serwisem odpowiedzialnym za obsługę i naprawy.

Podłokietnik wszystko może

W obracającym się wraz z fotelem podłokietniku MultiControl znalazło się miejsce dla wielofunkcyjnego uchwytu pozwalającego kontrolować ruch ciągnika, jego prędkość, którą można elektronicznie zaprogramować, w zależności od potrzeb.

W uchwycie, którym można przyspieszać lub spowalniać jazdę ciągnika, znalazło się miejsce m.in. dla przełączników tempomatu, biegów, EHR-u, położenia zaczepu (dwa ustawienia – wyżej lub niżej), czterech programowalnych przycisków, przełącznika kierunku jazdy oraz pokrętła pozwalającego na płynną zmianę prędkości.



Kolejne funkcje podłokietnika to przyciski: stałej prędkości silnika, APM – tryb polowy i tryb drogowy (APM to Automatic Productivity Management system dostosowujący przełożenie i liczbę obrotów silnika, tak aby zaoszczędzić jak najwięcej paliwa). Znalazło się tam także sterowanie ogrzewaniem lub klimatyzacją, monitorem LED AFS Pro 1200 (za pomocą pokrętła), telefonem i głośnością radioodbiornika oraz odtwarzacza. Do dyspozycji współczesnego traktorzysty jest także kolejnych 7 programowalnych przycisków, 3-punktowe pokrętło pozwalające sterować TUZ-em z tyłu lub z przodu, sterowanie funkcjami WOM, blokadą dyferencjału oraz przełącznikiem MFD (sterowanie napędem przedniej osi)



Gwiezdne wojny? Nie, to ciągnik

Uwagę współczesnego traktorzysty przykuje 12-calowy monitor AFS Pro 1200, który zainstalowano nad podłokietnikiem i który obraca się wraz z nim i fotelem. Pewnie zabrzmi to jak przesada, ale wysłannik TPR siedząc w kabinie odniósł wrażenie jakby znajdował się w pojeździe rodem z „Gwiezdnych wojen”. Monitor AFS PRO 1200 służy do sterowania wszystkimi funkcjami ciągnika oraz zagregowanych z nim maszyn.

Odbywa się to poprzez ekran dotykowy monitora (co nie da się ukryć jest łatwiejsze) oraz poprzez obracanie i naciskanie nowego pokrętła sterowania na podłokietniku. W obu przypadkach można korzystać z wielu menu i ustawień. Monitor pozwala także na wyświetlanie obrazu z dwóch kamer pokazujących co jest z przodu i z tyłu ciągnika. Dwa dodatkowe gniazda pozwalają na podłączenie kolejnych kamer. O drobiazgowości tego systemu niech świadczy fakt, że pozwala on np. za pośrednictwem monitora AFS sterować każdą z lamp zainstalowanych na ciągniku, czy też wszystkimi zaworami hydrauliki itd

Informacje wyświetlane na monitorze mogą być udostępniane innym użytkownikom poprzez AFS Connect. Właściciel ciągnika może więc zdalnie monitorować jego pracę z dowolnego komputera lub tabletu a dealerzy firmy Case IH, mogą uzyskać dostęp do tych informacji niemal w czasie rzeczywistym. AFS pozwala im zdalnie analizować parametry pracy ciągnika, monitorować błędy i awarie, a także zdalnie aktualizować oprogramowanie. 



Podłokietnik MultiControl umożliwia zaprogramowanie maksymalnie sześciu przycisków, każdy w innym kolorze, które sterują zaworami hydrauliki ciągnika. Kolejność, w jakiej się pojawiają, można skonfigurować za pomocą wyświetlacza AFS Pro 1200. Można na przykład ustawić czerwony zawór sterujący tak, aby był najbliżej palca wskazującego. Sterowanie czterema zaworami możliwe jest także za pomocą uchwytu wielofunkcyjnego.



Nowe traktory Magnum napędzane są silnikami FTP Cursor 9 (o pojemności 8,7 l), które spełniają wymogi normy emisji spalin Stage V. Odpowiada za to układ HI-eSCR 2 bez recyrkulacji spalin (brak zaworu EGR). Wszystkie elementy tego systemu umieszczono w układzie wydechowym, który nie zawiera ruchomych części, co zwiększa jego niezawodność. W systemie oczyszczania spalin, podczas cyklu życia maszyny, nie ma potrzeby wymiany żadnych elementów ani też jego czyszczenia. Zmniejsza to koszty oraz zwiększa czas pracy ciągnika. Silnik wyposażony jest we wspomniany już system APM (Automatic Productivity Management), który, jak zapewnia producent, podczas pracy na polu pozwala zaoszczędzić do 25 procnet paliwa. Nowością w tym ciągniku jest także Brake Assisted Steering, czyli wspomaganie kierownicy z hamulcem. Zmniejsza to promień skrętu na uwrociach.


Tak będzie wyglądał nowy Magnum na rynek europejski. Amerykańscy farmerzy preferują koła bliźniacze zarówno z przodu, jak i z tyłu


Paweł Kuroczycki
fot. Paweł Kuroczycki

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
27. kwiecień 2024 23:45