StoryEditorCiągniki rolnicze

Opony radialne czy diagonalne?

29.11.2018., 17:11h
Zakup opony radialnej, choć droższej od diagonalnej może – jak przekonują eksperci – zwrócić się nawet po połowie sezonu. Jednak wybór odpowiedniej opony powinien być uzależniony od konkretnej maszyny rolniczej i jej przeznaczenia. Na co zatem należy zwrócić uwagę kupując ogumienie?
Zasadniczą różnicą w konstrukcji  opony radialnej i diagonalnej jest to, że o wytrzymałości opony diagonalnej decyduje ilość przekładek, warstw gumy użytej do jej wyprodukowania. Ta ilość warstw musi być równa w każdym miejscu opony. W przypadku opony radialnej inna jest liczba warstw na czole opony, a inna z boku, dzięki temu taka opona jest bardzo wytrzymała na uszkodzenia i jednocześnie dość elastyczna.

Tańsze w zakupie czy eksploatacji?

Przyjmuje się na ogół, że pomimo iż opony diagonalne są tańsze niż radialne, to taka inwestycja w konstrukcję radialną zwraca się nawet po połowie sezonu, chociaż to zależy od przepracowanych roboczogodzin – zauważa Jerzy Kałucki, Field Engineer w Alliance Tire Group (ATG) w Polsce. Według niego, obecnie można już mówić o bardzo mocnym procesie radializacji opon, co wynika z wielu korzyści, jakie niesie ze sobą stosowanie opon o konstrukcji radialnej. Jak wylicza, opony radialne pozwalają uzyskać chociażby mniejsze zużycie paliwa, mniejsze ugniatanie gleby czy znacznie wydłużyć okres użytkowania ogumienia w porównaniu do opon o konstrukcji diagonalnej. Opona radialna ma także zapewniać lepsze parametry jezdne i mniejsze drgania.

Z tego powodu ogumienie diagonalne powoli jest wypierane i będzie stosowane jedynie w starszych maszynach rolniczych – przekonuje ekspert z ATG.

Jednak opony diagonalne są o wiele tańsze, przeważnie o 30 proc. od opon radialnych, a w przypadku opon mało znanych marek lub produkowanych w Chinach różnica w cenie może być jeszcze większa.


Fot. ATG
  • Opony Alliance 550 mogą być wykorzystywane zarówno przy ciągnikach, jak i  ładowarkach teleskopowych czy przyczepach i cysternach. Mają bardzo wysoką ochronę przed przebiciem i długi czas eksploatacji

Jak podkreśla Jerzy Kałucki, w przypadku opon do maszyn rolniczych należy zwrócić  uwagę na jeszcze jedną rzecz. Otóż, w pracę ciągnika rolniczego, bez względu na areał gospodarstwa i jego położenie, wpisany jest poślizg. Jest on zdecydowanie większy przy zastosowaniu opony diagonalnej. Tylko z tego powodu traktor może zużyć średnio o około 15 proc. paliwa więcej, niż przy zastosowaniu opony radialnej. Opona radialna zapewnia o wiele lepszą trakcję, co zmniejsza ryzyko „zakopania” się ciągnika chociażby podczas orki.

Zakładając, że mamy taką samą maszynę, z takim samym obciążeniem itd., to ślad opony o konstrukcji radialnej jest o 25–30 proc. szerszy niż opony diagonalnej, co przekłada się na lepszą przyczepność i trakcję. Nie do przecenienia jest także fakt mniejszego ugniatania gleby – wyjaśnia specjalista z Alliance Tire Group w Polsce.

Warto też zauważyć, że opona radialna ze względu na swoją elastyczną konstrukcję o wiele lepiej pracuje przy obniżonym ciśnieniu niż opona diagonalna. Ta druga przy pracy przy niskim ciśnieniu może się odkształcać. Jednak wielu rolników wybiera opony diagonalne, ponieważ uważają, że są one bardziej wytrzymałe ze względu na wiele warstw oraz w razie uszkodzenia można je łatwiej i taniej naprawić niż opony radialne.

Jakie opony na oś ciąganą

Jednak w przypadku opon zakładanych na koła przy osi ciąganej, ekspert z ATG jak najbardziej dopuszcza używanie opon o konstrukcji diagonalnej, choć uważa, że często bardziej sprawdzi się radialna. Wybór odpowiedniego ogumienia ma także znaczenie w przypadku przyczep rolniczych. Jeśli przyczepa przewozi niezbyt duże ładunki i jest wykorzystywana praktycznie wyłącznie do transportu w obrębie pól i gospodarstwa, wówczas ze względów ekonomicznych można założyć opony diagonalne. Jeżeli jednak przyczepa musi pokonywać duże odległości, zwłaszcza z dużą prędkością oraz przewozi duże ładunki wówczas o wiele bardziej sprawdzi się opona o konstrukcji radialnej. Dotyczy to chociażby rolników, którzy świadczą usługi rolnicze.

Na co jeszcze rolnik powinien zwracać uwagę kupując oponę? Po pierwsze, na wskazania producenta maszyny rolniczej. Czy opona danego typu może być używana w tym konkretnym pojeździe, jaki powinna mieć rozmiar i dopuszczalny tonaż. Druga kwestia, to rodzaj bieżnika, a ten będzie uzależniony od tego, do czego będzie używana dana maszyna. Na przykład, przy przyczepach o niskim tonażu, pługach, agregatach czy innych maszynach ciąganych można bardzo często spotkać bieżnik wzdłużny. Zarówno o linii prostej, jak i zygzakowate. Tego typu ogumienie można też często spotkać w ciągnika starszej konstrukcji, jak np. Ursus C-360.

Jest to typowa opona prowadząca. W maszynach, które nie mają przedniej osi napędzanej i służy jedynie do kierowania, to jest to właściwy model opony, właśnie z pasami wzdłużnymi, bo zapewnia dobrą sterowalność i dobry komfort jazdy – dodaje ekspert.  


Fot. Paweł Mikos
  • Jerzy Kałucki, Field Engineer w Alliance Tire Group (ATG) w Polsce
Niektórzy producenci w przypadku opon z bieżnikiem wzdłużnym środkowy pas bieżnika produkują nawet o 4 cm większy niż pozostałe pasy opony.

Dzięki temu wżyna się on niemal jak szabla i nadaje odpowiedni kierunek na mokrych czy sypkich gruntach – dodaje Jerzy Kałucki.

Takie ogumienie można również spotkać także w prasach do słomy, choć czasami można spotkać prasy zwijające wyposażone w opony z bieżnikiem w „hokeja”, który zapewnia dodatkową przyczepność na terenach podmokłych.

Oczywiście, opony Alliance są produkowane zarówno w technologii diagonalnej, jak i radialnej. Są wyposażone w bieżnik typu sosenka, „hokej” czy wzdłużny, bo chcemy dać naszym klientom, w tym rolnikom, jak najszerszy wybór. Jednak zwłaszcza w przypadku nowoczesnych i ciężkich maszyn rolniczych, zdecydowanie zalecamy wybieranie opon radialnych – podsumowuje Jerzy Kałucki.



Opony Allinace w Polsce i Europie

Alliance Tire Group (ATG) została założona w 1950 roku, a od 2016 roku wchodzi w skład grupy Yokohama. Koncern kontroluje ok. 10 proc. udziału w rynku opon do maszyn rolniczych w Europie. Jest to dobry wynik, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że firma nie buduje własnych struktur sprzedażowych a korzysta z sieci zewnętrznych dilerów. Jest to kompromis między chęcią uzyskania jak największej sprzedaży, a możliwością oferowania klientom opon po stosunkowo niskich cenach. Jak wyglądają opony produkowane przez ATG można było zobaczyć na wysatwie Agro Show. Wówczas firma zaprezentowała m.in. trzy modele opon do maszyn rolniczych: Alliance 380, Alliance 372 VF oraz Alliance 550 Multiuse.


Fot. ATG
  • Opony Alliance 372 VF są wykorzystywane w ciągnikach i kombajnach o dużej mocy. Znacznie redukują ugniatanie gleby w porównaniu do standardowych opon

Alliance 380 jest to opona flotacyjna o konstrukcji radiacyjnej. Jest przeznaczona głównie do dużych przyczep, cystern itp. zapewniająca wysoką ładowność przy niskim ciśnieniu napompowania. Według producenta, zapewnia niski opór toczenia i mniejsze zużycie paliwa podczas transportu drogowego oraz niski stopień ugniatania gleby. Z kolei do nowoczesnych ciągników i kombajnów o dużej mocy jest przeznaczona opona Alliance 372 VF, która zapewnia 30-procentowy wzrost ładowności przy takim samym ciśnieniu napompowania w porównaniu do standardowych opon. W praktyce oznacza to, że maszyna może być tak samo obciążona, ale jednocześnie potrzebuje o 30 procent niższego ciśnienia, co znacznie zmniejsza ugniatanie gleby. Opona Alliance 550 Multiuse jest produktem uniwersalnym oferowanym w ponad 30 rozmiarach. Jest wykorzystywana w ciągnikach rolniczych do różnych zadań przez cały rok, w ładowarkach teleskopowych, miniładowarkach, w niektórych maszynach leśnych i budowlanych, przyczepach i cysternach. Jej cechy wyróżniające to niskie opory toczenia, niski poziom hałasu, duża ochrona przed przebiciem i długi czas eksploatacji.

Paweł Mikos
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
19. kwiecień 2024 04:23