Kuhn z nowościami na Agritechnica 2025 – maszyny, które zmienią rolnictwo
Kuhn co roku na badania i rozwój przeznacza około 50 mln E. Jest to producent maszyn, który nie wytwarza drogich ciągników i kombajnów a mimo to jego roczne obroty w 2024 r. przekroczyły 1,2 mln E. Każdego roku na całym świecie dostarcza rolnikom około 60 tys. maszyn rolniczych.
W swoich katalogach oferuje aż 1,5 tys. modeli podstawowych urządzeń rolniczych. Produkowane są one dla trzech sektorów. Firma wytwarza maszyny komunalne, które w naszym kraju są mniej znane a w przypadku segmentu rolniczego specjalizuje się w maszynach do produkcji pasz i obsługi zwierząt oraz uprawy roślin. Ze względu na ilość oferowanego sprzętu produkcja oraz późniejsza dystrybucja są znacznie bardziej złożone niż na przykład w przemyśle samochodowym. W przypadku maszyn rolniczych marki KUHN są to urządzenia konfigurowane indywidualnie pod potrzeby danego gospodarstwa.
Personalizacja rolniczych gigantów – 25 tysięcy maszyn „na życzenie”
– Ilość produkowanych maszyn nie zmienia się mniej więcej od 30 lat. Różnica polega na tym, że są one znacznie większe i droższe. Wyposażone są w wiele skomplikowanych funkcji i złożone układy hydrauliczne i elektroniczne. Maszyny produkujemy na podstawie 1,5 tys. modeli bazowych. Tak producenci samochodów określają swoje produkty. Auta są wytwarzane na platformach. Zwykle producenci samochodów mają od 5 do 8 takich platform. My mamy 1,5 tys., które bardzo się od siebie różnią, ponieważ wytwarzamy bardzo szeroką paletę maszyn. Jeszcze 15–20 lat temu tylko 10% maszyn było przygotowanych pod konfigurację zgodną z oczekiwaniami klienta. Dziś wskaźnik ten wynosi 40%. To oznacza, że z 60 tys. maszyn aż 25 tys. wytwarzamy dopiero wtedy, kiedy klienci złożą swoje zamówienia. W tym kontekście nigdy nie tworzymy więcej niż dwie identyczne maszyny. Mamy więc do czynienia z dużą różnorodnością a konfiguracja i poziom złożoności maszyn stale jest zwiększany – informował Thierry Krier, prezydent i dyrektor generalny Kuhn Group.
Rolnictwo po pandemii – od boomu do kryzysu inwestycyjnego
Nowe maszyny rolnicze są tak produkowane, aby spełniać coraz bardziej specyficzne wymagania rolników. Ich indywidualna konfiguracja to trend dominujący w całej branży maszyn rolniczych. W 2024 r. firma osiągnęła przychody ze sprzedaży na poziomie 1,21 mld E, zatrudniała w 11 fabrykach na całym świecie 5,5 tys. pracowników. W ciągu ostatnich 10 lat wydała po 400 mln E na badania i rozwój oraz inwestycje. Tak jak inni producenci maszyn na świecie, zmagała się z problemami wynikającymi z epidemii COVID-19. Spowodowała ona wzrost popytu na maszyny rolnicze. Rynki w całej Europie przeżywały znaczące wzrosty sprzedaży. Rolnicy mogli korzystać z różnych form wsparcia zakupu maszyn. Były także działania stymulujące gospodarki krajowe. Hossa jednak nie trwała długo i w całej Europie rolnicy w wyniku nasycenia i wymiany swoich parków maszynowych znacząco ograniczyli inwestycje, co wpłynęło na sytuację producentów maszyn.
Globalne spadki sprzedaży. Kuhn: „Wychodzimy z kryzysu”
– Wartość globalnego rynku spadła. Z naszych szacunków wynika, że zmniejszył się on o około 15–20% w 2024 r. Obecny rok też jest uznawany za negatywny i sądzę, że wartość sprzedaży zmniejszy się o około 5–7%. Wychodzimy jednak z kryzysu – mówił Thierry Krier.
Według szacunków VDMA (Związek Niemieckich Producentów Maszyn i Urządzeń) spadek sprzedaży ma być niższy niż przewiduje firma KUHN. Sprzedaż maszyn na świecie ma być mniejsza o 4%. Najwyższe spadki, bo ponad 10% mają dotknąć państw układu NAFTA (USA, Kanada i Meksyk) oraz Turcję. W krajach UE i Wielkiej Brytanii sprzedaż maszyn ma nie spadać. Około 4–10% wzrostu ma mieć miejsce w krajach Ameryki Południowej oraz w Indiach.
– Europa radzi sobie całkiem dobrze. Zmniejszamy zapasy i wychodzimy z kryzysu. Ceny surowców rolnych nie są wysokie, jednak odpowiednia organizacja produkcji pozwala na osiąganie odpowiednich przychodów przez rolników. Pogoda w większości rejonów była całkiem dobra i spodziewamy się niezłych zbiorów. Będą one miały bezpośredni wpływ na ceny towarów. Dla branży maszynowej ogromny kłopot stanowią relacje z USA. Nie wiadomo kto i po jakiej cenie będzie mógł wysyłać maszyny do USA w następnym sezonie. Dla naszego biznesu poważny problem stanowi fakt, że rolnicy nie chcą inwestować i ponosić z tego tytułu znacznych nakładów – wyjaśniał Thierry Krier.
Produktywność, automatyzacja, precyzja – trzy filary Kuhn do 2050 r.
KUHN przewiduje, że do 2050 r. populacja na świecie wzrośnie do 9,7 mld ludzi. Oznaczać to będzie konieczność zwiększania globalnej produkcji żywności o około 50%. Zmniejszać się będzie powierzchnia gruntów rolnych w krajach rozwiniętych. Z kolei w rozwijających się ilość gruntów rolnych, na których będzie prowadzona produkcja żywności będzie rosnąć. Zwiększenie produkcji w rolnictwie będzie wynikać z większej wydajności z ha. Rolnicy będą potrzebowali do zmieniających się warunków wynikających z ocieplającego się klimatu, mniejszej dostępności wody, wprowadzanych praktyk związanych z ochroną środowiska odpowiednich maszyn. Technologia będzie ulegać przeobrażeniom, tak aby można było produkować więcej przy ponoszeniu mniejszych nakładów. Maszyny będą większe, bardziej wydajne i precyzyjnie aplikujące środki do produkcji. Jednym z głównych problemów będzie dostępność siły rolniczej w biznesie rolniczym. Już teraz gospodarstwa zmagają się z ograniczonym dostępem do wykwalifikowanych pracowników. Dodatkowy kłopot stanowić będzie także demografia. Gospodarstwa prowadzą coraz starsi rolnicy. Na produkcję żywności wpływ ma również geopolityka oraz wynikające z niej zmienności, brak pewności, złożoność i niejednoznaczność sytuacji gospodarczej.
– Tego wszystkiego doświadczamy w 2025 r. Biorąc pod uwagę czynniki niepewności jako producent sprzętu rolniczego staramy się go wytwarzać w oparciu o trzy kluczowe wyznaczniki. Po pierwsze, stawiamy na produktywność. Rolnicy oczekują większej przy mniejszym nakładzie pracy. Często nie mają dostępu do odpowiednich zasobów związanych z pracownikami. Zwiększają więc rozmiar maszyn i prędkość roboczą. Nasze maszyny muszą być coraz bardziej dokładne i precyzyjne oraz jak najmniej oddziaływać na środowisko. Po drugie, stawiamy na automatyzację i autonomię. Jesteśmy blisko także z klientami. Tworzymy bezpośrednie relacje i nowe usługi. Maszyny są wysoko skonfigurowane – wymieniał Thierry Krier.
Maszyny przyszłości – siewnik, opryskiwacz, autonomiczny wóz paszowy
KUHN na badania i rozwój rocznie wydaje około 50 mln E. Deklaruje, że jego produkty są rozwijane po to, aby sprostać potrzebom rolnictwa zrównoważonego. Opracowuje coraz więcej maszyn dla gospodarstw, które dysponują znacznymi areałami, na których prowadzona jest produkcja roślinna. Duży nacisk kładzie też na jakość wprowadzanych rozwiązań.
– Z jednej strony mamy trend i zapotrzebowanie na coraz większe maszyny zielonkowe. Obserwujemy to zjawisko od kilku lat. Rolnicy potrzebują wydajniejszych urządzeń do produkcji pasz. Chcą większych szerokości roboczych, pojemności i wydajności. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku segmentu przygotowania gleby, siewników oraz opryskiwaczy. Rozwijamy się w kierunku rolnictwa zrównoważonego. Chcemy chronić ziemię, zasoby wodne i przeciwdziałać erozji wietrznej. Jednym z naszych nowych produktów jest 24-rzędowy siewnik do kukurydzy. Rolnictwo zrównoważone to nie tylko ochrona wody i gleby. Musimy ograniczyć stosowanie pestycydów. Aby sprostać tym potrzebom wprowadzamy do oferty nowy opryskiwacz, maszyny do płytkiej uprawy gleby oraz mechanicznego odchwaszczania – deklarował Rolf Schneider, odpowiedzialny w KUHN Group za sprzedaż i marketing.
Platforma MyKuhn – 200 tys. maszyn w jednym systemie
Francuski producent do sprzedaży na terenie Niemiec i Francji wprowadził autonomiczny wóz paszowy Aura. Maszyna ta pozwala na samodzielną pracę i realizację wszelkich procesów związanych z żywieniem bydła. Urządzenie jest w pełni dostępne w tych dwóch krajach a niebawem będzie wprowadzane na kolejne rynki, w tym także do Polski. Chęć jej zakupu zgłosiło już kilka gospodarstw. KUHN rozwija prace nad kolejną maszyną autonomiczną – nośnikiem narzędzi nazywanym Karl. Firma chwali się, że jest światowym liderem w dziedzinie produkcji maszyn do zbioru traw. Do swojej oferty wprowadza właśnie zawieszaną kosiarkę o szerokości prawie 15 m, którą można złożyć do szerokości transportowej wynoszącej 3 m oraz wysokości 4 m. Wymiary te umożliwiają swobodny przejazd pod większością mostów drogowych.
Nowości Kuhn – pełna lista premierowych maszyn rolniczych
– Intensywnie rozwijamy maszyny do produkcji roślinnej. W Europie wprowadzamy na rynek nowy siewnik Espro. Prezentujemy również nowy zaczepiany opryskiwacz Karan ze zbiornikiem o pojemności 6 tys. l. To zupełnie nowa konstrukcja, ponieważ 99% zastosowanych do jej wykonania części jest nowych. Maszyna otrzymała zupełnie nowe opracowane przez nasz dział rozwoju systemy. Nad projektem jej powstania pracowało 45 osób – informował Rolf Schneider.
KUHN przedstawił nowe rozwiązania maszynowe między innymi z zakresu orki – pługi Master M i Multi-Challenger, narzędzie do płytkiej obróbki gleby Starliner, agregaty DT XL, Highlander, wiele rozwiązań z zakresu zbioru traw – kosiarki GMO 15030,GMD 9530 RV, zgrabiarkę Marge Maxx 102, prasę FB 3125, a także ścielarkę Primor 110.1.
Portal przyszłości – jak Kuhn łączy użytkowników z fabryką
Kuhn wyprodukowane maszyny sprzedaje na świecie poprzez około 5 tys. punktów dilerskich. 10 lat temu jako pierwsza firma z branży, która nie zajmuje się produkcją ciągników i kombajnów oddała do użytku portal klienta MyKuhn. Ten portal ułatwia klientom korzystanie z katalogów, informacji technicznych i zdalnego transferu danych np. w postaci map zmiennego dawkowania. Dodatkowo portal MyKuhn ułatwia bezpośredni kontakt klientów z producentem i jego dilerami. Obecnie posiada 100 tys. aktywnych użytkowników a zarejestrowanych zostało w nim 200 tys. maszyn. Każdy użytkownik maszyny KUHN ma możliwość wpisania numeru seryjnego, który umożliwia otwarcie konta na portalu i korzystanie z jego zasobów.
– Segment części zamiennych to dla nas bardzo ważny element biznesu. Rocznie produkujemy ich i wysyłamy do klientów 20 tys. t. Portal jest dla nas bardzo ważny, bo daje bezpośrednią możliwość wsparcia przez nas klientów. Szacujemy, że użytkowanych i obsługiwanych maszyn KUHN obecnie jest od 1 do 2 mln i wszystkie potrzebują części zamiennych a my jesteśmy je w stanie szybko dostarczyć – informował Thierry Krier.
Nowości maszynowe z podziałem na kategorie przeznaczenia przedstawimy na łamach TPR w kolejnych wydaniach.
Tomasz Ślęzak
