StoryEditorciągniki

Orlen przejmuje Ursusa! Legendarne ciągniki Ursus C360 i C385 będą hybrydami

01.04.2023., 15:04h
Jest duża szansa na uratowanie legendarnych ciągników polskiej produkcji. PKN Orlen zamierza przejąć fabryki należące do Ursusa będącego w upadłości. Pierwsze koncepcje wskrzeszenia firmy zakładają rozwój produkcji dwóch ciągników: Ursusa C360 i C385, ale z silnikiem zasilanym biometanem.

Kiedy Orlen przejmie Ursusa?

Z nieoficjalnych informacji wynika, że PKN Orlen chce dalej dywersyfikować swoją działalność i chce wejść w produkcję ciągników i maszyn rolniczych. W tym celu ma przejąć całe mienie spółki Ursus, która jest postawiona w stan upadłości, w tym zakłady produkcyjne.

Przeczytaj także: Ursus zbankrutował. Koniec 100-letniej historii polskich ciągników

Do przejęcia zakładów Ursusa miałoby dojść najpóźniej do września 2023 roku. Skąd ten pośpiech? Ursus, choć jest prywatną firmą, to jednak wciąż wielu polskim rolnikom kojarzy się pozytywnie. Wszak Ursusy to wciąż ogromny segment ciągników używanych w Polsce i choć zarówno nowe, jak i stare traktory nie były pozbawione wad, to rolnicy darzą je dużym sentymentem.

Przejęcie Ursusa przez Orlen, czyli koncern, w którym większościowym udziałowcem jest Skarb Państwa miałoby pozwolić zbudować Prawu i Sprawiedliwość przekaz, że myśli o polskim rolnictwie i wsi. Dlatego władzy zależy, żeby Orlen kierowany przez Daniela Obajtka przejął Orlen jak najszybciej, żeby przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi można już ogłosić sukces.

Polskie ciągniki hybrydowe, czyli Ursus C360 i C385 na biometan

Z pierwszych koncepcji rozwoju Ursusa w ramach grupy kapitałowej Orlenu wynika, że zakłady skupią się na produkcji ciągników, które najczęściej były dotychczas kupowane. Ursus pod nowym właścicielem ma także szybko opracować dwa modele hybrydowych ciągników, czyli Ursusa C360 H i C385 H na biometan.

W tym zakresie Ursus ma wykorzystać wiedzę i doświadczenie jakie już w tym aspekcie mają litewscy inżynierowie z Augi. Litwini właśnie wypuścili trzy modele Auga M1 zasilane biometanem. Jednak litewski ciągnik jest zdecydowanie bardziej mocniejszy od planowanych obu Ursusów. Ursus C360 H i C385 H będą mogły prawdopodobnie pracować na biometanie przez 5-6 godzin.

Mają być dostępne dwa wersje: z wymiennymi pojemnikami na biometan lub ze zbiornikiem do samodzielnego napełniania w przypadku gospodarstw czy firm, które będą miały własną instalację do biometanu.

Jaką będzie moc ciągnika hybrydowego Ursus C360?

Oba modele ciągników otrzymają w nazwie oznaczenie H, co ma komunikować, że są hybrydami. Oba modele hybrydowe mają mieć także czarny lakier, co ma je odróżniać od tradycyjnych traktorów Ursusa. 

Ursus C360 H będzie mieć silnik o mocy ok. 60 KM. Hybrydowa „sześćdziesiątka” ma być przeznaczona dla średnich gospodarstw oraz tych związanych z produkcją zwierzęcą. Również przedsiębiorstwa świadczące usługi komunalne mogą być nim zainteresowane.  Ursus C360 H będzie wyposażony w przekładnię 12 x 12 z rewersem synchronizowanym oraz tylny most z blokadą mechaniczną i zwolnicami portalowymi. Będzie wyposażony także w niezależny i załączany elektrohydraulicznie wałek odbioru mocy. Jego prędkość maksymalna ma wynieść około 35 km/h.  

Traktor będzie wyposażony w 6–słupkową i klimatyzowaną kabinę, która zapewni dobrą widoczności podczas pracy ciągnikiem. Nisko umieszczona, krótka maska ułatwia pracę z ładowaczem czołowym oraz nie ogranicza widoczności podczas wykonywania precyzyjnych zabiegów agrotechnicznych.

Hybrydowy ciągnik Ursus C385 z udźwigiem ponad 3 ton

Natomiast Ursus C385 H będzie miał moc 85 KM i maksymalną prędkość do 40 km/h. W standardowym wyposażeniu ma być instalacja pneumatyczna hamulców przyczep oraz regulowany górny zaczep transportowy. C385 H będzie wyposażony także w skrzynię przekładniową 12 x 12 z rewersem synchronizowanym. Z kolei udźwig podnośnika wyniesie ponad 3000 kg.

Ursus C385 ma otrzymać kabinę czterosłupkową z uchylnym oknem w dachu. Ciągnik ma być wyposażony także w komplet reflektorów roboczych.

Kiedy nowe Ursusy trafią do sprzedaży?

Kiedy hybrydowe ciągniki polskiej produkcji trafią do sprzedaży i kto będzie dealerem? Tego na razie nie wiadomo.

Tak samo nie wiadomo czy do przejęcia Ursusa przez Orlen w ogóle dojdzie, gdyż cały artykuł to nasz żart z okazji Prima aprilis. Mamy nadzieję drodzy Czytelnicy, że nam to wybaczycie i choć trochę się uśmiechniecie.

A swoją drogą, choć to tylko artykuł-żart, to może rzeczywiście jakaś spółka zainteresuje się Ursusem?

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
19. kwiecień 2024 10:10