StoryEditorWiadomości rolnicze

Rolnicy uprawiający zboże też powinni dostać dopłaty jak producenci świń

23.01.2023., 15:01h
Producenci zbóż domagają się rozszerzenia programu nadzwyczajnej pomocy finansowej związanej z wojną na Ukrainie. Ich zdaniem niedopuszczalne jest faworyzowanie hodowców trzody chlewnej, podczas, gdy wojna w głównej mierze negatywnie wpływa na rynek zbóż.  

18 stycznia ruszył nabór wniosków na dopłaty dla producentów trzody chlewnej. Pomoc jest udzielana w ramach działania „Pomoc dla rolników szczególnie dotkniętych wpływem rosyjskiej inwazji na Ukrainę”. Jest to jednorazowy, nadzwyczajny mechanizmem będący odpowiedzią na problemy z płynnością finansową zagrażającą ciągłości działalności rolniczej. Wysokość wsparcia wynosi co najmniej od 2,4 tys. zł do 70 tys. zł na rolnika.

Izba Rolnicza: producenci zbóż też powinni dostać dopłaty jak producenci świń

Takie faworyzowanie hodowców trzody chlewnej nie spodobało się łódzkiej Izbie Rolniczej, której zdaniem powyższa formuła wsparcia finansowego powinna zostać rozszerzona.

- Założenia ww. działania przewidują, że będzie ono kierowane do producentów trzody chlewnej. Niewątpliwie ten sektor produkcji rolnej już od roku 2020 napotyka na znaczne trudności (m.in. ASF), a zatem pomoc finansowa dla producentów trzody chlewnej jest jak najbardziej zasadna. Trzeba jednak pamiętać, ze konflikt zbrojny toczący się za naszą wschodnią granicą oddziałuje przede wszystkim na sektor produkcji zbóż – napisał do MRiRW zarząd Izby Rolniczej Województwa Łódzkiego. 

Łódzki samorząd rolniczy zwrócił uwagę, że od jesieni 2022 roku producenci zbóż muszą się mierzyć z niekontrolowanym napływem zbóż do Polski, co powoduje, że ceny na krajowym rynku spadają. Producenci zbóż codziennie liczą straty, które są wynikiem zaniechań instytucji państwowych. W dodatku, za półtora miesiąca rozpoczyna się termin aplikowania na pola nawozów azotowych, a nadal nie wdrożono skutecznego systemu rozwiązującego problem drogich nawozów.

- W obliczu tych problemów wsparcie ze strony Państwa powinno być rozszerzone na inne sektory produkcji rolnej, które bezpośrednio bądź  pośrednio ponoszą straty z powodu wojny na Ukrainie – podsumowuje łódzka izba rolnicza. 

Dlaczego tylko trzody chlewna dostała dopłaty?  

Dlaczego wybrano tylko rynek wieprzowiny? MRiRW przyznało, że zwiększenie kosztów produkcji wystąpiło w większości sektorów podstawowej produkcji rolnej, ale jednocześnie producenci świń w Polsce od kilku lat borykają się z problemem redukcji liczby loch zapewniających dostateczną podaż prosiąt. Spadające równolegle ze spadkiem cen tuczników ceny prosiąt powodują spadek opłacalności w gospodarstwach specjalizujących się w produkcji prosiąt. Taka tendencja skutkuje wycofaniem się z produkcji gospodarstw, których utrzymanie na rynku jest kluczowe dla zachowania produkcji świń w oparciu o stado podstawowe świń. 

wk, fot. arch.

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. kwiecień 2024 00:09