Gdzie i za ile będzie można kupić kombajn Rostselmash Nova 330?
W tym roku będzie dostępna pilotażowa seria tych maszyn, a w 2019 roku kombajn Nova 330 wejdzie na stałe do oferty. Na razie polski dealer Rostselmasha – firma Korbanek – nie podaje dokładnej ceny kombajnu, ale powinna ona oscylować w granicach 300 tys. zł.
Czym charakteryzuje się nowość firmy Rostselmash?
Nova 330 to prosty konstrukcyjnie sprzęt oparty na klasycznym zespole omłotowym. Ścięte zboże z hedera typu Power Stream o szerokości 4, 5 lub 6 m, kierowane będzie na przenośnik pochyły łańcuchowo-listwowy. Za nim znajdzie się niewielki bęben przyspieszający podawanie masy, która skierowana zostanie na zasadniczy zespół omłotowy. Omłot będzie realizowany na ośmiocepowym bębnie o średnicy 600 mm i szerokości 1185 mm. Prędkość obrotowa bębna będzie regulowana w zakresie od 400 do 1190 obr./min. To jednak nie wszystko. Gdy oprócz zbóż, kombajn będzie wyjeżdżał do zbioru kukurydzy czy rzepaku, dzięki przekładni redukcyjnej pojawi się możliwość ograniczenia obrotów do 290 obr./min.
Wymłócona słoma, po przejściu przez szczelinę omłotową, będzie kierowana na cztery wytrząsacze mierzące po 3,6 metra długości. Łącznie zajmą one powierzchnię 4,3 m2. Z kolei ziarno ma być oczyszczane na dwóch sitach. Oddzielanie plew i zgonin będzie wspomagał strumień powietrza wytwarzany przez 6-łopatkowy wentylator, którego obroty od 350 do 1200 obr./min będą regulowane z kabiny i podawane na wyświetlaczu. Wymłócone i oczyszczone ziarno trafi do zbiornika o pojemności 4500 litrów. Rozładunek ma się odbywać z prędkością 50 l/s, tym samym opróżnienie pełnego zbiornika nie powinno trwać dłużej niż półtorej minuty. Przeładunek ziarna będzie możliwy na środki transportowe, których wysokość nie przekroczy 4 metrów.
Siłę napędową maszyny ma stanowić czterocylindrowy 4,5-litrowy Cummins QSB o mocy 175 KM. Na wyposażeniu znajdzie się komputer pokładowy Adviser III kontrolujący różne parametry pracy dotyczące skoszonej powierzchni, zebranej ilości ziarna, ilości opróżnionych zbiorników czy pokonanej drogi. Śladem większych modeli, na wyposażeniu znajdzie się wielofunkcyjna dźwignia m.in. do obsługi zespołu żniwnego – ustawiania wysokości hedera i nagarniacza, regulacji obrotów nagarniacza oraz do włączania lub wyłączania napędu zespołu żniwnego.
Firma Korbanek jest dealerem Rostselmasha od lipca zeszłego roku. Już sprzedała ponad 10 kombajnów zbożowych. Najczęściej rolnicy wybierają model Vector 425 o mocy 225 KM.
Przemysław Staniszewski
