Termin składania wniosków o rozłożenie spłaty kar na raty upłynął w piątek 11 września.
Rzeczniczka ARR Iwona Ciechan wyjaśniła, że Agencja jeszcze nie podsumowała wszystkich wniosków, bo napływają one jeszcze pocztą. Jednak - dodała - prawdopodobnie nie będzie ich więcej niż 32 tys.
Kara dla Polski wynosi 161,5 mln euro, tj. ok. 660 mln zł. Opłata wynosi 90,89 zł za 100 kg mleka ponad przysługujący limit. Komisja Europejska zgodziła się na rozłożenie kary (opłaty wyrównawczej) na 3 równe raty. Są one nieoprocentowane dla przetwórców mleka i tych rolników, którzy mieszczą się w tzw. limicie pomocy de minimis. W ramach pomocy de minimis można dopłacić do działalności gospodarstwa 15 tys. euro w ciągu trzech lat. M.in. w formie tańszego materiału siewnego czy pomocy suszowej.
Pierwsza rata musi być uregulowana do końca września i ma wynosić nie mniej niż 1/3 całej kary. Kolejna rata musi być zapłacona w 2016 roku. Jej wysokość to kolejne 1/3 kary, a reszta musi być uregulowana w 2017 r.
Połowa z ok. 63,5 tys. producentów mleka, którzy przekroczyli limity, ma gospodarstwa w woj. mazowieckim (18 tys.) i podlaskim (13 tys.). 1/3 rolników będzie musiała zapłacić karę do 1 tys. zł, 1/3 - 1-5 tys. zł, a 2 tys. osób - powyżej 50 tys. zł.
W sumie 12 tys. rolników przekroczyło limit o 1 proc., a połowa - o 5 proc. Około tysiąca dostawców dostarczyło ponad 100 proc. mleka więcej, czyli świadomie podjęło decyzję o zwiększeniu produkcji, a 11 producentów mleka będzie musiało zapłacić karę powyżej 1 mln zł.
Od 1 kwietnia 2015 r. w UE zostało zniesione kwotowanie produkcji mleka. (PAP)
