Elita simentali na Krajowej Wystawie Bydła Simentalskiego 2019

XV Krajowa Wystawa Bydła Simentalskiego przeprowadzona w ramach plenerowego Pożegnania Wakacji w Rudawce Rymanowskiej odbyła się w tym roku w dniach 24–25 sierpnia. Święto zorganizował Polski Związek Hodowców Bydła Simentalskiego.

W sobotniej ocenie zaprezentowało się 97 zwierząt z pięciu województw, wystawionych przez blisko 50 hodowców.

Lucyna i Jan Wronowie z miejscowości Brzegi Dolne są na wystawie praktycznie co roku. Nic dziwnego, że nazbierało się wiele wspomnień. – Jeszcze kilka lat temu nie było zadaszenia, zdarzało się, że krowy nie chciały wychodzić na ring – mówi pani Lucyna. Pamiętna była ta edycja, gdy imprezę zakłócił potężny deszcz. 

– Wtedy ring był usytuowany niżej, ziemia nasiąkła, zrobiło się potężne błoto, nie dało się wyjechać – wspomina pan Jan. – Trzeba było uczestników traktorami wyciągać. Od tamtej pory ring usytuowany jest wyżej.

Opuścili tylko jedną edycję imprezy, ale są usprawiedliwieni,  wtedy bowiem na świat przyszło jedno z ich dzieci. Z Rudawki zwykle wyjeżdżają z nagrodami. Także tymi najważniejszymi. – Dwa razy mieliśmy superczempiona – mówi Jan Wrona. Simenatale to rasa o dwukierunkowym typie użyteczności o silnie podkreślonych cechach mięsnych, ale w części populacji przeważają cechy mleczne. – W naszym przypadku średnia wydajność za ub. rok w przypadku simentali to 7500 kg – informuje nasz rozmówca. To bardzo dobry wynik, znacznie przekraczający średnią za 2018 r. w woj. podkarpackim dla rasy simentalskiej, która wyniosła 5651 kg.

Ocenę zwierząt przeprowadził zespół sędziowski w składzie: Marian Stachyra, sędzia oraz Roman Januszewski, asystent.

Pierwsze na ring (kategoria I) zostały wyprowadzone najmłodsze jałowice w wieku do 12 miesięcy. Spośród siedmiu zwierząt najwyższe uznanie sędziów znalazła Miłka z hodowli Mirosława Duziaka z miejscowości Dub (mleko z tego gospodarstwa trafia do Mlekovity). I wiceczempion to Luiza, której właścicielem jest Piotr Rabicki z Odrzechowej (Mlekovita). Jako II wiceczempiona sędziowie wybrali Albinę ze Stadniny Koni Pępowo (SM Gostyń).

W kategorii II rywalizowały jałowice urodzone od 25.02.18 do 24 06.18 r. Zaprezentowało się aż 17 zwierząt. Zwyciężyła Laska, wystawiona przez Ewę Kozdraś z miejscowości Smolnik (Mlekovita). I wiceczempionem została Milka z hodowli SK Pępowo. II wiceczempion to Selina 3 z hodowli Zenona Więcława z Arcelina (Polmlek).

Dziewięć jałowic urodzonych w okresie od 25.11.17 r. do 24.02.18 r. zostało ocenionych w kategorii III. Czempionem w tej kategorii została Miła, jałówka należąca do Stanisława Gierlickiego z Mymonia (Mlekovita). Drugie miejsce i tytuł wiceczempiona przypadł Czarze, którą w Rudawce wystawił Władysław Prorok z miejscowości Trześniów (OSM Jasienica Rosielna), natomiast trzecie miejsce zdobyła Lenzi z hodowli Zenona Więcława.

W kategorii IV (jałowice urodzone od 25.08.17 do 24.11.17 r.) rywalizowało niewiele zwierząt – tylko cztery. Stąd tylko jeden tytuł wiceczempiona w tej grupie, dla Rybki z hodowli Stanisława Trałki z Brzezin (Intermilk). Zwyciężyła natomiast Otello 8, która przyjechała do Rudawki z Wielkopolski z reprezentacją hodowli SK Pępowo.

Kategoria V, w której zaprezentowało się 10 sztuk, okazała się szczególna. Czampionką wśród najstarszych jałowic, urodzonych od 27.05.17 do 24.08.17 r. okazała się bowiem także superczempionem wśród wszystkich jałowic. To Megi z hodowli Witolda Marca z Pobiedna (Spomlek). 

– Jałówka o bardzo mocnej konstrukcji, mocno związana. Także o dobrej głębokości, wysklepienie zadu i linia grzbietu są idealne. To zwierzę w kategorii jałówek jest dziś najpiękniejsze na wystawie – uzasadniał wybór superczempiona sędzia Stachyra.

I wiceczempionem została Frania 13 reprezentująca SK Pępowo. Z kolei Marlena wystawiona przez Tomasza Sagana z Wróblika Szlacheckiego została II wiceczempionem (Spomlek).

Kategoria VI oceny to pierwiastki. Wśród czternastu zaprezentowanych na ringu krów w I laktacji zwyciężyła Ambrose 11 z SK Pępowo. Tytuł I wiceczempiona sędziowie przyznali Lenzi z hodowli Zenona Więcława. II wiceczempion to Morula z ZDIZ Odrzechowa (Mlekovita).

Na ringu zaprezentowało się dziesięć zwierząt tworzących konkursową stawkę w kategorii VII, czyli wśród krów w II laktacji. Największe uznanie w oczach sędziów zdobyła Lilia należąca do Jolanty Tylendy z Bandrowa Narodowego (Spomlek). Drugie miejsce i tytuł wiceczempiona przypadł Birke 7 z SK Pępowo, trzecie miejsce w tej kategorii zdobyła Forma 5C/5 z ZDIZ Odrzechowa.

Najbardziej „obleganą” kategorią była VIII, gdzie aż dwadzieścia zwierząt rywalizowało w wyrównanej stawce krów w laktacji od III do V. Zwyciężyła Kora (w III laktacji) z gospodarstwa Jana i Lucyny Wronów z Brzegów Dolnych (Mlekovita). Drugi stopień podium przypadł Cindy z SK Pępowo, trzecie miejsce w tej kategorii zdobyła Brita z hodowli Krystyny Żarów z Bandrowa Narodowego (Mlekovita).

W ostatniej kategorii prezentowało się sześć najstarszych zwierząt, czyli w VI laktacji i starsze. Długowieczność tej rasy i jej możliwości produkcyjne potwierdzał udział w rywalizacji seniorek krowy w ósmej laktacji. To Sawana z gospodarstwa Witolda Marca z Pobiedna. – Krowa w takiej formie i takim wyglądzie – komplementował sędzia Marian Stachyra. Wszystkie sztuki z tej kategorii wzbudziły jego uznanie. – Piękne zwierzęta, w bardzo dobrej kondycji – komentował.

Podobnie jak w przypadku jałowic, także wśród krów zwyciężczyni ostatniej kategorii zdobyła także tytuł superczempiona. To Kama (w siódmej laktacji) z hodowli Daniela Brysia z miejscowości Korczyna (OSM Jasienica Rosielna). W Rudawce gospodarstwo reprezentował ojciec Daniela – Antoni, wraz z żoną Stanisławą.

Superczempiony w obu kategoriach dekorowali i składali gratulacje hodowcom Krzysztof Banach, wiceprezydent Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka, Edgar Benes, prezes PZHBS i prof. Zbigniew Trela z Instytutu Zootechniki PIB w Balicach.

Drugie miejsce sędziowie przyznali Bogatce (w szóstej laktacji) wystawionej przez Krystynę Żarów. Trzecie miejsce przypadło Ali (w siódmej laktacji) z hodowli Mariana Buczka z Bzianki.

Zdjęcia: Krzysztof Janisławski