– Zwiększyło się stado, zwiększyła się jego wydajność, poprawiła zdrowotność i – co równie ważne – mamy teraz mniej fizycznej pracy – wymieniał atuty inwestycji Maciej Zielaskiewicz.Beata Dąbrowska
StoryEditorReportaż z gospodarstwa

Dokupić 10 ha ziemi czy budować nową oborę? Rolnik postawił na krowy - czy nie żałuje?

18.02.2024., 15:00h
Ziemia czy obora? Przed takim dylematem stanęli kilka lat temu Patrycja i Maciej Zielaskiewiczowie. Powiększyć o 10 ha areał gospodarstwa, czy może zwiększyć pogłowie i dobrostan utrzymywanego w gospodarstwie bydła. Ostatecznie zdecydowali o budowie nowej obory i – jak dziś twierdzą – była to pod każdym względem, jak najbardziej trafna decyzja.

Nowa obora zmieniła życie całej rodziny a inwestycja szybko zaczęła się zwracać

Od listopada 2021 roku młodzi hodowcy cieszą się z użytkowania wolnostanowiskowej obory, która – jak mówią – całkowicie zmieniła oblicze gospodarstwa oraz życie całej rodziny.

Zwiększyło się stado, zwiększyła się jego wydajność, poprawiła zdrowotność i – co równie ważne – mamy teraz mniej fizycznej pracy – wymieniał atuty inwestycji Maciej Zielaskiewicz.

Wcześniej hodowcy utrzymywali stado liczące 50 krów w tradycyjnej uwięziówce, która była już rozbudowana i praktycznie jej potencjał został całkowicie wykorzystany.

image

– Od kiedy funkcjonuje nowa obora, całkowicie zmieniło się nasze życie. Przede wszystkim mamy dużo mniej pracy, jest lżejsza i wygodniejsza i co bardzo ważne, ze zwierzętami jest zdecydowanie mniej problemów – potwierdzili państwo Zielaskiewiczowe, oprowadzając mnie po oborze

FOTO: Beata Dąbrowska

Gdybyśmy zdecydowali się na zakup dostępnych w tamtym czasie 10 ha ziemi, musielibyśmy wydać około miliona zło...

Pozostało 88% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
26. kwiecień 2024 00:44