Produkują mleko bez kukurydzy. Rolnicy z Podkarpacia pokazują, że się daAndrzej Rutkowski/Canva
StoryEditorReportaż z gospodarstwa

Produkują mleko bez kukurydzy. Rolnicy z Podkarpacia pokazują, że się da

05.11.2025., 16:00h

Uprawa kukurydzy zdaniem Leszka Łuszcza jest zbyt kosztowna, zwłaszcza w górskich warunkach, w jakich przyszło mu gospodarować, do tego dochodzi jeszcze nie mniej kosztowny zbiór. Dlatego rolnik po kilku latach zrezygnował z uprawy kukurydzy i produkuje mleko bez kiszonki z kukurydzy, na co wielu hodowców bydła pewnie by się nie zdecydowało.

Rolnik produkuje mleko bez kukurydzy - czym ją zastępuje?

– Nie mamy własnego sprzętu do zbioru kukurydzy na kiszonkę, a ta usługa jest dość kosztowna, ponadto w naszych stronach nie ma tak wielu firm świadczących usługi w tym zakresie, a raczej jest ich bardzo mało. Co więcej, uprawa kukurydzy zawsze była kosztowna, a teraz co roku rosną koszty materiału siewnego, środków ochrony roślin, nawozy i paliwo też swoje kosztują. Dlatego nauczyliśmy się żywić bydło bez kiszonki z kukurydzy – podkreślił Leszek Łuszcz.

– Zakiszając kukurydzę dobrze jest mieć betonowe silosy kiszonkarskie, bo na pryzmie są duże straty, a wiadomo, że wybudowanie silosów to kosztowna inwestycja. Z kolei sianokiszonkę z traw czy koniczyny magazynujemy w formie balotów i tu strat nie ma. Baloty to bardzo wygodna forma zbioru i magazynowania w naszych górskich warunkach, tym bardziej, że mamy własną prasę zwijającą. Zbieramy 3 lub 4 pokosy k...

Pozostało 87% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
18. grudzień 2025 04:51