Rolnik produkuje mleko bez kukurydzy - czym ją zastępuje?
– Nie mamy własnego sprzętu do zbioru kukurydzy na kiszonkę, a ta usługa jest dość kosztowna, ponadto w naszych stronach nie ma tak wielu firm świadczących usługi w tym zakresie, a raczej jest ich bardzo mało. Co więcej, uprawa kukurydzy zawsze była kosztowna, a teraz co roku rosną koszty materiału siewnego, środków ochrony roślin, nawozy i paliwo też swoje kosztują. Dlatego nauczyliśmy się żywić bydło bez kiszonki z kukurydzy – podkreślił Leszek Łuszcz.
– Zakiszając kukurydzę dobrze jest mieć betonowe silosy kiszonkarskie, bo na pryzmie są duże straty, a wiadomo, że wybudowanie silosów to kosztowna inwestycja. Z kolei sianokiszonkę z traw czy koniczyny magazynujemy w formie balotów i tu strat nie ma. Baloty to bardzo wygodna forma zbioru i magazynowania w naszych górskich warunkach, tym bardziej, że mamy własną prasę zwijającą. Zbieramy 3 lub 4 pokosy k...
