StoryEditorWiadomości rolnicze

Przyjazna i oszczędna

25.01.2016., 12:01h
  Marta i Łukasz Kryńscy zamiast budować nową oborę od podstaw zdecydowali się rozbudować starą. Szacują, że dzięki temu posunięciu zaoszczędzili kilkaset tysięcy złotych. Obora jest funkcjonalna i przyjazna dla zwierząt, jedynym minusem rozbudowy może wydawać się pozostanie przy starym uwięziowym systemie utrzymania. Jak przyznają młodzi hodowcy, gdyby był to nowy budynek, najprawdopodobniej zdecydowaliby się na system wolnostanowiskowy.

Mieliśmy wątpliwości czy ma być to zupełnie nowa obora, czy rozbudowa starej. Kiedy zdecydowaliśmy się na rozbudowę, doszedł kolejny dylemat czy pozostajemy przy uwięzi, czy wszystko wywracamy do góry nogami i przerabiamy na system wolnostanowiskowy. Wybraliśmy opcje najoszczędniejszą i nie żałujemy, chociaż żona do końca pozostaje zwolennikiem ruchu u krów. Niemniej jesteśmy zadowoleni z obory pomimo że wielu nam odradzało pozostanie przy starym systemie – stwierdził Łukasz Kryński dodając, że opcja oszczędna, na którą się zdecydowali jest również najbardziej bezpieczną w tych trudnych dla mleczarstwa czasach.

Cały artykuł przeczytacie Państwo w numerze 5/2016 "Tygodnika Poradnika Rolniczego".

Jeżeli jeszcze nie masz prenumeraty "Tygodnika Poradnika Rolniczego", możesz ją zamówić korzystając z zakładki Prenumerata, zadzwonić pod numer (61) 886 06 30 lub skorzystać z e-wydania.

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
04. maj 2024 10:06