
Dziesięć dni po wycieleniu, krowa powinna być pod specjalnym nadzorem
Wśród nich są przede wszystkim:
- ocena jakości produkowanej siary,
- lokomocji zwierząt,
- stopień wypełnienia żwacza,
- wygląd wymienia oraz pomiar temperatury wycielonych krów.
I właśnie mierzeniu temperatury ciała chcielibyśmy poświęcić niniejszy artykuł, bowiem jest ona jednym z najważniejszych wskaźników zdrowia i dobrostanu bydła. Prawidłowa temperatura ciała bydła wynosi 38–39°C, przy czym u cieląt jest wyższa i wynosi od 38,5 do 39,5°C. Podwyższona temperatura wskazywać może na rozpoczynającą się chorobę. Naszą uwagę powinien więc zwrócić każdy wzrost temperatury o 1–2 °C.
Jakie schorzenia moga się rozwinąć u krowy po wycieleniu?
Prowadząc regularne pomiary temperatury krów do 10. dnia po wycieleniu, możemy zapobiec rozwinięciu się wielu groźnych schorzeń, w tym – jak podają szacunki – nawet 40% przypadków poporodowego zapalenia macicy (metritis), których większość występuje w okresie poporodowym.
Infekcje bakteryjne macicy po porodzie występują praktycznie u 90% krów, ale tylko u części z nich dochodzi do zapalenia macicy – jednej z chorób poporodowych obniżających parametry rozrodu i zależnej od ilości bakterii, które przedostały się do macicy, ich zjadliwości oraz indywidualnej odporności zwierzęcia.
Wzrost temperatury ciała powyżej 39,5℃ wskazuje na rozwijającą się w organizmie infekcję, co powinno skłonić hodowcę do bezzwłocznego wezwania lekarza weterynarii. Ale to nie wszystko, bowiem w konsekwencji wzrostu temperatury ciała krowa traci apetyt, pojawiają się zaburzenia metaboliczne oraz często dochodzi do przemieszczenia trawieńca.
Jak prawidłowo mierzyć krowie temperaturę?
Temperaturę ciała krowy bez problemu zmierzymy oczywiście termometrem cyfrowym, który zapewnia dość dużą dokładność wykonywanych pomiarów, po wcześniejszym ustawieniu krowy w stabilnej pozycji i dokładnym jego zdezynfekowaniu. Mierzenie powinno trwać kilka minut, tak by wynik odczytu był jak najbardziej wiarygodny. Trzeba jednak pamiętać, że poza okresem letnim temperaturę możemy mierzyć o każdej porze dnia. Latem najlepiej to robić jak najwcześniej, gdyż później (szczególnie w upalne dni) krowy mogą mieć nieco wyższą ciepłotę ciała.
Beata Dąbrowska