StoryEditorWiadomości rolnicze

Skwar sprzyja kwasicy

28.06.2017., 09:06h
W okresie wysokich temperatur, bardzo często możemy zaobserwować sytuację, gdy krowy stają się apatyczne, szybką oddychają (ponad 60 oddechów na minutę), a pod pyskiem na skutek ślinotoku widoczne są kałuże śliny. To nic innego jak reakcja na przegrzanie organizmu.

Kapanie śliny z pyska oznacza mniej śliny w żwaczu i mniejsze buforowanie jego pH. Ponadto, podczas dyszenia następuje zwiększone usuwanie dwutlenku węgla. Tym sposobem krowa pozbawia się dwuwęglanów i nie ma wówczas z czego tworzyć soli węglanowych – najważniejszego elementu buforującego śliny. Na domiar pocenie się wyprowadza z organizmu elektrolity (potas i sód). To wszystko sprawia, że produkowana w warunkach stresu cieplnego ślina przestaje dobrze buforować żwacz.


Mniej śliny, mniejsze przeżuwanie oraz utrata elektrolitów powodują, że krowy wybierają z dawki pasze treściwe. Instynktownie bowiem rezygnują z pobierania włóknistych pasz objętościowych, zawierających włókno, których trawienie powoduje produkcję dużej ilości ciepła w organizmie. Wybieranie z dawki pasz treściwych to czynnik, który sprzyja powstawaniu subklinicznej kwasicy. Pamiętajmy, że latem sortowanie TMR-ujest bardziej prawdopodobne z uwagi na to, że często montowane nad stołem paszowym wentylatory wysuszają mieszaninę, stwarzając właśnie większą możliwość jej sortowania.

Zmęczenie upałem powoduje, że krowy rzadziej podchodzą do stołu paszowego. To oznacza, że na jeden odpas jedzą więcej, co zawsze sprzyja kwasicy. W stresie cieplnym, nawet o 3 godziny dziennie skraca się też czas leżenia krowy, a tym samym skraca się czas przeżuwania, co również zwiększa oczywiście ryzyko pojawienia się kwasicy.

Beata Dąbrowska

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
12. grudzień 2024 03:09