StoryEditorWiadomości z branży

Tołwiński: Na pomoc dla rolników i przetwórców rząd powinien wyłożyć co najmniej 20 mld złotych

18.04.2020., 15:04h
Z projektu tzw. Tarczy Antykryzysowej 212 mld zł, w dziale finansowanie przedsiębiorstw, na który zarezerwowano 74 mld złotych, należy wydzielić precyzyjną kwotę związaną z finansowaniem przedsiębiorstw sektora rolno-spożywczego w ujęciu zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego. Ze względu na ciężar problemu nie może to być kwota niższa niż 20 mld złotych.

Restrukturyzacja zadłużonych gospodarstw priorytetem

Sektor bankowy w ramach Tarczy Antykryzysowej pochłonie 70,3 mld złotych. Jasne więc jest, iż wobec rolnictwa należy wdrożyć od dawna oczekiwane rozwiązania przyjmując wskazane źródło finansowania: Ustawa o restrukturyzacji zadłużonych gospodarstw już jest, należy wdrożyć tylko jej funkcjonowanie, zwiększając kilkukrotnie pulę środków deklarowaną pierwotnie przez ustawodawcę. Uratuje to produkcyjne gospodarstwa rolne, te które są w fazie upadłości oraz pulę 20–30 tys. gospodarstw towarowych, które wymagają działań wyprzedzających przed upadłością. Restrukturyzacja zadłużonych gospodarstw rolnych powinna być priorytetem.
  • Wprowadzenie nowej linii kredytowej tzw. Kredyt Stabilizacyjny uruchamiany w momencie utraty przychodów z szerokim katalogiem przypadków bez względu na kierunek produkcji, okres kredytowania 10 lat, oprocentowanie 0,5%, limit wielkości kredytu – średnia przychodów z 5 lat danego gospodarstwa.
  • Raty leasingowe i odsetki zawieszone na okres 0,5 roku, jak i kredyty i odsetki bankowe rolnicze, płatności publiczne wobec KOWR, jak i pożyczki z ARiMR umarzane i przesuwane minimum o 0,5 roku. Niewyobrażalne jest ściąganie przez Państwo w tak kryzysowym momencie zobowiązań publicznych w sektorze rolnym.
  • Bezwarunkowe wstrzymanie zajęć komorniczych, minimum na okres 0,5 roku.
  • Z pakietu antykryzysowego przeznaczenie kilku miliardowej puli środków na przeciwdziałanie skutkom suszy oraz podnoszenie konkurencyjności gospodarstw, niwelując skutki klęski żywiołowej suszy. Susza w rolnictwie, szczególnie w sektorze mleczarskim i produkcji wołowiny, jest porównywalnym zagrożeniem do kryzysu związanego z koronawirusem.

Interwencja Agencji Rezerw Materiałowych

  • Agencja Rezerw Materiałowych w stosunku do sektora rolnego, w obliczu poważnej światowej recesji gospodarczej, grożącej inflacji, łącznie w naszych warunkach dwucyfrowym wskaźnikiem jako korzystne działanie wyprzedzające, powinna podjąć zakupy surowców i produktów rolnych. Działanie to za środki publiczne należy potraktować jako dobrą inwestycję środków publicznych w interesie konsumentów
  • Zagrożone kontrakty handlowe Spółdzielni Zakładów Mleczarskich zewidencjonowane przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi i wynikająca stąd wielkość produktów o przedłużonym terminie przydatności zakupiona przez Agencję Rezerw Materiałowych celem ściągnięcia z rynku, by nie doprowadzić do katastrofy w sektorze mleczarskim, który jest strategicznym działem dla towarowych gospodarstw rodzinnych w Polsce.


W produkcji wołowiny

  • Zakup wołowiny przez Agencję Rezerw Materiałowych z przeznaczeniem na rynek wewnętrzny jednego z najzdrowszych rodzajów mięs, gwarantujących wspomaganie odporności immunologicznej organizmu, ze szczególnym ukierunkowaniem na szkoły, Zakłady Opieki Zdrowotnej, opiekuńcze i inne publiczne.
  • Powyższe działanie rozwiązuje problem zbliżającej się katastrofy sektora wołowiny i jest działaniem w imieniu racji interesu konsumenckiego oraz zdrowia publicznego.

Walka z kryzysem na rynku wieprzowiny

  • Podobne działanie w obliczu zbliżającego się kryzysu na rynku wieprzowiny, czyli wysokich cen – zauważam, iż żywe warchlaki, które są podstawą w Polsce tuczu, od kilku tygodni nie płyną na nasz rynek – należy poważnie wdrożyć Program Odbudowy Trzody Chlewnej w gospodarstwach rodzinnych na poziomie produkcji 17 mln sztuk z rodzimego prosiaka. Produkcja zbóż konsumpcyjnych żyto, pszenica w technologii nie zagrażającej życiu i zdrowiu konsumenta winna być priorytetem łącznie z zagwarantowaniem możliwości korzystania przez polskiego konsumenta z przemiału tego surowca w celu działania na rzecz poprawy zdrowia publicznego, oczywiście to z czym mieliśmy do czynienia z importem zbóż konsumpcyjnych paszowych z Ukrainy w wyniku nieudolności Instytucji Organów Państwa Polskiego winno być wyeliminowane raz na zawsze.

W opinii Konfederacji, która traktuje zagrożenia koronawirusem, jako chorobę cywilizacyjną o podłożu żywieniowym, obniżającym odporność organizmów konsumentów, wszelkie działania publiczne władzy zarówno rządowej, jak i samorządowej powinny nosić znamiona poprawy systemu nadzoru nad bezpieczeństwem jakości surowca rolniczego oraz przetworzonych produktów spożywczych, eliminując główną przyczynę zagrożenia chorobami, w tym wypadku Polaków.

Dnia 31.03.2020 r.
Krzysztof Tołwiński
Konfederacja Rolniczo-Konsumencka
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
27. kwiecień 2024 21:19