Rolnicy mają 230 mln zł długów. Wkrótce może być gorzej, bo nadciąga zagrożenieJustyna Czupryniak-paluszkiewicz/canva
StoryEditorPieniądze

Rolnicy mają 230 mln zł długów. Wkrótce może być gorzej, bo nadciąga zagrożenie

11.06.2025., 10:15h

Choć rolnicy mają do oddania 230 mln zł długów, to utrzymują najwyższy wskaźnik wiarygodności płatniczej, który wzrasta z roku na rok. Jak się okazuje, ostrożnie podchodzą do zewnętrznych źródeł finansowania, a ponadto chętnie korzystają z dopłat unijnych, a wielką niewiadomą jest dla nich nowa WPR.

Rolnicy najbardziej wiarygodnymi płatnikami

Jak wynika z raportu Krajowego Rejestru Dłużników, rolnicy są uważani za najbardziej wiarygodnych płatników, dzięki którym wzrasta wiarygodność kredytowa sektora rolno-spożywczego. Zestawienie danych zgromadzonych przez KRD w stosunku rok do roku pokazuje, że w roku 2024 wiarygodność rolników była oceniana na poziomie 99,2 proc., podczas gdy rok później jest to już niemal 100%, bo 96.

Zdaniem Adama Łąckiego, będącego prezesem zarządu KRD Biura Informacji Gospodarczej, utrzymanie wiarygodności kredytowej przez rolników na wskazanym poziomie jest możliwe dzięki dotacjom unijnym.

– Utrzymanie wysokiej wiarygodności kredytowej przez rolników to zasługa między innymi dotacji unijnych. Przez dwie dekady członkostwa Polski w UE do rolnictwa i obszarów wiejskich trafiło 84 mld euro. Dzięki możliwości korzystania z finansowania publicznego rolnicy minimalizowali konieczność zaciągania kredytów. Dodatkowo, charakter działalności rolniczej jest z reguły lokalny i bezpośredni a to ogranicza ryzyko zatorów płatniczych, bo łańcuch dostaw jest dość krótki – mówi Łącki.

Zobacz też: KE zmienia zasady gry. Szykuje rewolucję w dopłatach bezpośrednich

Z jakich kredytów korzystają rolnicy?

Zdaniem Łąckiego, rolnicy w większości korzystają z kredytów krótkoterminowych. Jak twierdzi, w ich przypadku wartość kredytów, jak i depozytów utrzymuje się na niemalże jednakowym poziomie, co daje im stabilne zabezpieczenie finansowe.

Rolnicy mają ponad 230 mln zł długów

Niestety, ostrożne podejście do zewnętrznego finansowania nie pozwoliło rolnikom uniknąć zadłużenia. Z danych, którymi dysponuje KRD wynika, że obecnie 3,5 tys. gospodarstw rolnych ma 232,5 mln zł długu. Zdaniem ekspertów, ważnym testem dla rolników na odporność w stosunku do zadłużeń będzie nowa Wspólna Polityka Rolna i międzynarodowe umowy handlowe.

– Dziś kształt wspólnej polityki rolnej jest przedmiotem debat i konsultacji unijnych, a polscy rolnicy wyrażają duże obawy dotyczące WPR po 2027 r. Niepokoją ich możliwe cięcia budżetowe, a także wprowadzenie wielu wymogów formalnych do spełnienia przy wykorzystaniu środków unijnych – czytamy w raporcie KRD.

Umowy o wolnym handlu zagrożeniem dla polskiego rolnictwa

Jak wskazują analitycy KRD, zdecydowanym obciążeniem dla polskiego rolnictwa może okazać się akcesja Ukrainy do UE lub nawiązanie z nią umów handlowych. Ponadto jako istotne ryzyko wskazywana jest również umowa o wolnym handlu z państwami Mercosur.

– Polscy przedsiębiorcy będą konkurować z produkcją wytwarzaną z pominięciem wysokich standardów jakościowych oraz troski o klimat. A to właśnie wymogi środowiskowe w Unii są wysokie, co wpływa na koszty produkcji żywności – wynika z raportu KRD.

Sektor rolno-spożywczy ma ponad 760 mln zł długów

W raporcie KRD znalazły się również informacje o ogólnej sytuacji finansowej sektora rolno-spożywczego. Jak się okazuje, jest on winien wierzycielom 760,6 mln zł. W tym miejscu warto przypomnieć, że długi rolników to 232,5 mln zł, czyli 528,1 mln zł stanowią długi pozostałych branż.

Przeczytaj również: Rolnicy łatwiej wyjdą z długów? "Mamy pierwszy efekt prac"

Kondycja finansowa sektora żywnościowego pogarsza się

KRD informuje o pogarszającej się sytuacji finansowej kluczowych segmentów sektora żywnościowego.

– Branża rolno-spożywcza, na którą składają się przedsiębiorcy rolni, producenci artykułów spożywczych i napojów oraz firmy zajmujące się sprzedażą hurtową i detaliczną tych produktów, musi oddać wierzycielom 761 mln zł. Przeszło 13,2 tys. podmiotów ma niespłacone zobowiązania finansowe, a średnie zadłużenie przypadające na jednego dłużnika wynosi 57,6 tys. zł – wynika z danych Krajowego Rejestru Długów.

Najwyższe zaległości ma sektor rolno-spożywczy:

  • 475 mln zł wobec podmiotów z branży finansowej i ubezpieczeniowej.
  • 107,7 mln zł wobec handlu,
  • 45,5 mln zł wobec dostawców energii elektrycznej

Zadłużenie sektora rolno-spożywczego w Polsce

Z danych KRD wynika, że najwyższe długi mają woj.:

  • mazowieckie – 2,7 tys. dłużników musi uregulować 173,1 mln zł zobowiązań;
  • wielkopolskie – 1,6 tys. przedsiębiorców z branży rolno-spożywczej jest zadłużonych na 111,2 mln zł;
  • łódzkie – 50,7 mln zł wygenerowane przez 838 firm.

Natomiast najniższe długi są w woj.:

  • opolskim 256 firm z branży rolno-spożywczej zalega ze spłatą 13,4 mln zł;
  • podkarpackim 310 firm ma do oddania wierzycielom łącznie 16,9 mln zł;
  • świętokrzyskim – 252 firmy zalegają ze spłatą 19,6 mln zł.

– Sektor rolno-spożywczy mógłby zmniejszyć skalę swoich zobowiązań finansowych o ponad 1/4, gdyby sam odzyskał pieniądze od swoich dłużników. Na niebagatelną kwotę 215,7 mln zł, której brakuje w jego kasach, składają się wzajemne długi branży – przede wszystkim handlu (ponad 77,5 mln zł), ale także rolnictwa (47 mln zł) i producentów żywności oraz napojów (18,8 mln zł). Sporo do oddania mają również firmy zajmujące się zakwaterowaniem i gastronomią – 30,4 mln zł, czyli bezpośredni odbiorcy tego sektora. W gronie pozostałych dłużników są też firmy transportowe i magazynowe (7 mln zł) oraz budowlane (6 mln zł) – czytamy w raporcie.

– W przypadku firm z branży spożywczej problem należy identyfikować nie tyle w ich utrzymującym się zadłużeniu, co w niskiej wiarygodności kredytowej. Już co dziesiąty producent żywności i napojów jest kwalifikowany jako niesolidny płatnik. Sytuacja wygląda jeszcze gorzej, gdy spojrzymy na firmy, które w ostatnich 12 miesiącach były sprawdzane w Krajowym Rejestrze Długów: spadł odsetek tych z najwyższymi ocenami wiarygodności płatniczej, a zwiększył się udział firm z przeciętnym, niskim oraz bardzo niskim scoringiem. Oznacza to, że w przypadku niemal 30 proc. producentów żywności należy zachować ostrożność. Z uwagi na dość duże ryzyko zatorów płatniczych w całym segmencie spożywczym warto stosować dodatkowe narzędzia oceny ryzyka i zabezpieczeń swoich płatności – mówi Łącki.

Zdaniem ekspertów KRD, na spadającą wiarygodność kredytową przedsiębiorstw mają wpływ rosnące koszty energii, presja ze strony sieci handlowych i zmienny popyt konsumencki. W związku z czym o ich być albo nie być decyduje każdy miesiąc opóźnionej płatności, co powinno być sygnałem dla całej gospodarki żywnościowej.

Justyna Czupryniak-Paluszkiewicz oprac. na podst. KRD

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
16. czerwiec 2025 04:41