Rolnik w kryzysieJustyna Czupryniak/Canva
StoryEditorZadłużeni rolnicy

Eksperci alarmują: zadłużeni rolnicy w potrzasku. Pomoc państwa praktycznie nie działa

02.01.2024., 11:00h
O nasileniu problemów rolników jest głośno od ponad roku, choć trwają one o wiele dłużej. Mierzą się oni ze skutkami kryzysu, który niejednokrotnie kończy się zadłużeniem gospodarstw. Niewypłacalność farmerów nie musi jednak świadczyć o bankructwie, ponieważ mogą oni skorzystać z różnych mechanizmów pomocowych. Jak jednak twierdzą eksperci, oferowane rolnikom „wyjścia awaryjne” w przypadku zadłużenia nie do końca się sprawdzają. Dlaczego?

Jak informuje serwis MondayNews Polska, przedstawiciele branży rolniczej twierdzą, że mechanizmy pomocowe dla zadłużonych rolników wymagają przeorganizowania. Po drugiej stronie stoją jednak Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa i Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Jak twierdzi KOWR, problem ma tkwić m.in. w opóźnieniach dotyczących składania wniosków i niespełnianiu wymagań przez dłużników. Okazuje się również, że liczba rolników chcących skorzystać ze spłaty długu w formie przekazania majątku Skarbowi Państwa, jest coraz niższa.

Jak uważają eksperci, część tych problemów mogłaby zniknąć, gdyby KOWR był bardziej aktywny w zakresie pomocy i nastąpiłyby w nim zmiany kadrowe. Natomiast ARiMR uważa, że do już istniejących mechanizmów oddłużenia należałoby włączyć doradztwo. Jak dodaje MondayNews Polska, niektórzy twierdzą, że konieczna byłaby również nowelizacja polskiej polityki rolnej, gdyż jej funkcjonowanie w obecnej formie może wpłynąć negatywnie na funkcjonowanie gospodarski rolnej państwa.

Z jakiej pomocy mogą skorzystać zadłużeni rolnicy?

Serwis MondayNews w rozmowie z przewodniczącym Rolniczego Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Sławomirem Izdebskim wyjaśnia, że obecnie zadłużeni rolnicy mogą skorzystać z trzech opcji, które powinny wpłynąć na poprawę ich sytuacji materialnej, czyli:

  • restrukturyzacji,
  • pożyczki,
  • spłaty długu w zamian za przejęcie majątku przez Skarb Państwa.

Izdebski poddaje jednak w wątpliwość skuteczność funkcjonowania wymienionych rozwiązań ze względu na zdarzające się, powolne działania państwa lub niechęć ze strony urzędników.

Szmulewicz: „Żadna z tych trzech opcji nie spełniła swojej roli”

Jak informuje serwis MondayNews Polska, również prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktor Szmulewicz ma wątpliwości co do tego, czy powyższe opcje spełniają swoje role i twierdzi, że nie.

„– Żadna z tych trzech opcji nie spełniła swojej roli. Restrukturyzacja zadłużenia musi wiązać się z pożyczką, a często gospodarstwa zadłużone nie posiadały możliwości zaciągnięcia dodatkowego kredytu. Do tego potrzebne były gwarancje, ale ich nie uzyskiwano. Natomiast spłata długu rolnika w zamian za przejęcie majątku przez Skarb Państwa była przez KOWR mocno ograniczana. Dobrym rozwiązaniem byłaby restrukturyzacja połączona z pożyczką, gdyby kredyt był gwarantowany przez BGK, ARiMR lub KOWR, bo żaden bank nie udzieli kredytu bez gwarancji – tłumaczy Szmulewicz”.

Zadłużeni rolnicy zbyt późno składają wnioski do KOWR

Serwis MondayNews Polska przypomina, że w roku 2019, po wejściu w życie ustawy, miała miejsce publikacja zasad przejmowania długu przez KOWR wraz ze wzorem wniosku oraz wymaganych dokumentów, do której w rozmowie odnosi się Wojciech Adamczyk z KOWR. Zdaniem eksperta niektórzy dłużnicy podejmują decyzję o złożeniu wniosku po czasie, kiedy toczone przeciwko nim postępowania komornicze są w zaawansowanych stadiach, a długi przekraczają wartość posiadanych przez rolnika nieruchomości. Ponadto występują sytuacje, w których rolnicy nie chcą w ten sposób regulować swoich długów ze względu na obawę co do tego, że „odstąpienie od przymusowego dochodzenia roszczeń w trybie postępowań komorniczych pozbawi ich możliwości odzyskania długów”.

„– Od kilku lat tzw. polikryzys, obejmujący pandemię, wojnę w Ukrainie, ryzyko stagflacji i grę geopolityczną, dotyka sektor rolny i produkcji żywności. To powoduje zmniejszenie stabilności na rynkach rolnych i większe ryzyko zadłużenia gospodarstw. Wydaje się, że spośród wymienionych sposobów oddłużenia najlepsza jest prawidłowo przeprowadzona restrukturyzacja. Kolejny kredyt i pożyczka co do zasady zwiększają tylko ryzyko wpadnięcia w spiralę długu i jego pogłębienia, zamiast rozwiązania – analizuje Grzegorz Brodziak, rzecznik prasowy Polskiej Federacji Rolnej”.

Rolnicy nie chcą oddawać długu za majątek

O tym, że zainteresowanie rolników przejęciem długu za majątek spada, świadczą statystyki, z których wynika, że w:

  • 2019 roku wpłynęło 89 wniosków,
  • 2023 od stycznia do końca października wpłynęło 17 wniosków.

W przypadku hektarów, które wpłynęły do Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa z tytułu zadłużenia, sytuacja wygląda w następujący sposób:

  • w okresie od 2019 do 2022 roku – 1280 ha na podstawie 29 umów,
  • w 2023 roku – 79,97 ha na podstawie 4 umów.

Łączna wysokość spłaconego zadłużenia wyniosła 3,571 mln, jednak jak zaznacza MondayNews, nie są to pełne dane.

„– Przejęcie majątku przez Skarb Państwa i spłata zobowiązań to nie jest najlepsze rozwiązanie. Pamiętajmy, że gospodarstwa są prowadzone od wielu pokoleń. Przeważnie znajdują się na ziemi należącej do jednej rodziny. Przekazanie ojcowizny na własność Skarbu Państwa oznacza, że rolnik może wciąż z niej korzystać jako dzierżawca czy użytkownik. Natomiast to już nie jest jego własność i może de facto ją stracić. A przecież nie o to chodzi. Jedynym więc rozsądnym rozwiązaniem jest przeprowadzenie restrukturyzacji, która będzie korzystna dla wierzycieli – mówi Adrian Parol, doradca restrukturyzacyjny specjalizujący się w sektorze rolnym”.

Brakuje specjalistów do oddłużania gospodarstw

Jak twierdzi Brodziak, działanie systemu oddłużania rolników jest względne, gdyż to KOWR przejął zadłużenie niewielu gospodarstw rolnych. W związku z czym pojawiają się sugestie, że instytucja ta mogłaby wykazywać większą aktywność w procesach oddłużania, jednak by było to możliwe, konieczne jest zatrudnienie nowych, doświadczonych specjalistów.

„– Działanie KOWR oceniam negatywnie. Należałoby liczyć na większą aktywność, czyli stworzenie przepisów, które ułatwiałyby rolnikom spłatę kredytów. Dziś mało gospodarstw spełnia kryteria oddłużenia oferowane przez Ośrodek. Trzeba zmienić kryteria pomocy, żeby więcej rolników oddłużyło swoje gospodarstwa – mówi Szmulewicz”.

Dlaczego w KOWR powinny zostać wprowadzone zmiany kadrowe?

Zdaniem Izdebskiego, w KOWR konieczne jest wprowadzenie zmian kadrowych, polegających na wykluczeniu osób z klucza partyjnego, gdyż czują się one „nietykalne i stronią od tego, żeby angażować się w realną pomoc rolnikom”.

Dlaczego zmiany w funkcjonowaniu polskiej polityki rolnej są konieczne?

Jak wynika z informacji przekazanej przez MondayNews Polska, eksperci uważają za konieczne wprowadzenie zmian w funkcjonowaniu polskiej polityki rolnej. Ich zdaniem powinna ona funkcjonować jak na Zachodzie Europy.

„– Widzę potrzebę zmiany polityki rolnej. Niezbędne jest stworzenie prawidłowych warunków rozwoju dla towarowych gospodarstw, będących w stanie sprostać nadchodzącym wyzwaniom, mogących skutecznie i racjonalnie absorbować fundusze unijne skierowane na podnoszenie swojego poziomu technologicznego, posiadających potencjał do wchodzenia w profesjonalną kooperację z innymi gospodarstwami i podmiotami w całym łańcuchu produkcji żywności. To prowadziłoby do wzmocnienia potencjału wytwórczego i ich pozycji w łańcuchu dostaw. W ten sposób likwidowalibyśmy stopniowo przyczyny wpadania gospodarstw w problem zadłużenia i zmniejszali skalę przyczyn problemów, a nie skupiali się na rozwiązywaniu ich skutków. To są zmiany strukturalne, wymagające strategii rozpisanej na lata, a nie tylko na kilka miesięcy – podsumowuje rzecznik prasowy Polskiej Federacji Rolnej”.

image
Sprawy do naprawy

Rolnicy żądają od nowego ministra rolnictwa szybkich zmian. 8 pilnych spraw do naprawy

Oprac. Justyna Czupryniak

Źródło: MondayNews Polska

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
27. kwiecień 2024 02:40