Hodowcy świń, którzy złożyli wnioski o nieoprocentowane pożyczki na spłatę nieuregulowanych zobowiązań cywilnoprawnych, z niecierpliwością czekają na pieniądzeDominika Stancelewska
StoryEditorPieniądze

Pożyczki widmo dla rolników. Nabór w ARiMR trwa, ale pieniędzy brak

23.05.2025., 08:30h

Nasz Czytelnik, hodowca trzody chlewnej prowadzący gospodarstwo w strefie objętej ograniczeniami związanymi z ASF, boryka się z kłopotami finansowymi. Są to głównie zaległości powstałe z tytułu nieopłaconych faktur za środki produkcji oraz umów kredytu. Złożył wniosek o pomoc w formie pożyczki i na tym się skończyło. Dlaczego?

Kuriozum w ARiMR! Nabór jest, ale kasy brak

– Szukając sposobu na poradzenie sobie z moimi zobowiązaniami, natknąłem się na ogłoszenie na stronie internetowej ARiMR o trwającym naborze na nieoprocentowane pożyczki dla producentów świń na obszarze ASF na sfinansowanie zobowiązań cywilnoprawnych. Ogłoszenie to pojawiło się na stronie Agencji 12 marca br. Chodzi o nabór na pożyczkę NP2, który, jak wyczytałem, trwa nieprzerwanie od 2017 roku. Pożyczka pomogłaby mi stanąć na nogi, tym bardziej że ceny w ostatnim czasie nie rozpieszczały hodowców, a moje gospodarstwo znajduje się w strefie ASF. W strefie tej otrzymuję mniej pieniędzy za tucznika niż rolnicy, którzy mają gospodarstwa trzodowe poza strefą – relacjonuje nasz rozmówca.

image
Dotacje

150 tys. zł na bydło i świnie. Za co rolnik może dostać najwięcej punktów?

Rolnik złożył stosowny wniosek w powiatowym biurze ARIMR.

– Tam właśnie dowiedziałem się, że z informacji uzyskanych w centrali ARiMR w Warszawie wynika, że od roku nie było na ten cel żadnych nowych środków i że nie wiadomo, kiedy będą. To mnie zirytowało. Dlaczego ARiMR ogłasza nabór na wsparcie, skoro nie ma na nie pieniędzy? Dlaczego decydentom nie zależy na kontynuacji pomocy dla hodowców trzody chlewnej, których nie zostało już wielu i którzy znaleźli się w trudnej sytuacji nie ze swojej winy? – zastanawia się nasz Czytelnik.

Jak tłumaczy się Agencja?

Redakcja „Tygodnika” zwróciła się do centrali ARiMR w Warszawie o wyjaśnienie. W piśmie otrzymanym z Agencji wskazano, że mechanizm udzielania pomocy w formie nieoprocentowanych pożyczek NP2 ma specyficzny charakter. Polega on na tym, że przyjmowanie wniosków o taką pomoc ma charakter ciągły, czyli nie ma określonego terminu, w którym trzeba je złożyć. Potwierdzono, że pomoc w formie nieoprocentowanych pożyczek NP2 została uruchomiona w 2017 roku i cały czas można składać wnios­ki o takie wsparcie. Odnosząc się do ogłoszenia o naborze zamieszczonego na stronie internetowej 12 marca br., wskazano, że miało ono jedynie charakter aktualizacyjny. Zaktualizowano informacje o tej pożyczce, m.in. wzór wniosku i zasady ubiegania się o nią. Było to konieczne ze względu na zwiększenie rozporządzeniem unijnym z grudnia ub.r. limit pomocy de minimis w sektorze rolnym z 20 tys. euro do 50 tys. euro na gospodarstwo oraz zmianę okresu, w którym obowiązuje ten limit – z 3 lat podatkowych na 3 lata. Pożyczki NP2 są bowiem zaliczane do pomocy de minimis w rolnictwie.

ARiMR nie ma pieniędzy

Najważniejsze i najsmutniejsze dla hodowców jest jednak to, że z przekazanych „Tygodnikowi” informacji wynika, że na razie w planie finansowym ARiMR na 2025 r. nie ma środków na udzielenie takich pożyczek. Agencja czeka na pieniądze, aby móc rozpatrywać wnios­ki i podpisywać umowy.

Nasz Czytelnik ma nadzieję, że nagłośnienie tego tematu sprawi, że pomoc dla hodowców trzody chlewnej przyjdzie szybciej, niż decyzja o likwidacji produkcji, spowodowana tym, że rolnicy nie będą już w stanie dłużej sprostać zobowiązaniom finansowym. Pożyczka mogłaby rozwiązać problemy nie tylko ze spłatą zobowiązań, których termin płatności minął, ale także przypada w przyszłości.

image
Rolnicy pod kreską

Rolnicy toną w długach. Jest pomysł, jak to zmienić

– Hodowca, który tak jak ja utrzymywał w 2022 roku – bo ten rok jest rokiem bazowym dla ustalania kwoty pożyczek – średniorocznie powyżej 100 i nie więcej niż 500 sztuk świń, może otrzymać pożyczkę do 300 tys. ­ zł. To istotny zastrzyk gotówki – podkreśla nasz rozmówca.

Magdalena Szymańska

fot. D. Stancelewska

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
05. grudzień 2025 05:38