Niższy czynsz dla rolników
Cena ta wynosi 92,02 zł/t i chociaż jest wyższa od tej, za którą sprzedaje się obecnie pszenicę, jest niższa od ceny, jaką KOWR uwzględniał przy wyliczeniu czynszu, którego płatność przypadała w pierwszym półroczu br. (wtedy rolnicy płacili czynsz za drugie półrocze ub.r.) oraz zarówno w pierwszym, jak i w drugim półroczu ubiegłego roku. Oznacza to więc, że rolnicy będą płacili niższy czynsz.
Czynsz płatny w pierwszym półroczu br. był wyliczany na podstawie ceny pszenicy na poziomie 107,34 zł/dt. W ubiegłym roku natomiast brano pod uwagę najpierw cenę na poziomie 117,34 zł/dt, a potem – 114,43 zł/dt. Również wtedy cena skupu pszenicy była dużo niższa.
Skąd się zatem bierze taka cena pszenicy?
Od 1 stycznia 2024 r. należność z tytułu czynszu, określonego w umowie jako równowartość pieniężna odpowiedniej ilości pszenicy, ustala się na podstawie średniej krajowej ceny skupu pszenicy za jedenaście kwartałów poprzedzających półrocze roku kalendarzowego, w którym przypada termin płatności czynszu. Na ubiegłorocznej oraz tegorocznej cenie pszenicy ustalanej na potrzeby czynszu dzierżawnego płaconego do KOWR ciąży więc ciągle wysoka cena pszenicy z 2022 r.
Gdyby przepisy się nie zmieniły i czynsz był liczony według wcześniejszych zasad, tak by nie było, ponieważ wtedy przy ustalaniu średniej ceny pszenicy do przeliczania czynszu brano pod uwagę cenę pszenicy sprzed 6 miesięcy. W starym scenariuszu, w przypadku wahań cen rolnicy odczuwali to jednak bardzo szybko w czynszu. Było to szczególne dotkliwe, gdy pszenica drożała, ale gdy taniała, szybciej przekładało się to na obniżkę czynszu. Teraz wahania nie są aż tak widoczne, ale gdy w którymś z kwartałów cena mocno odbiega, dłużej oddziałuje to na średnią.
Ponad 80 proc. stanu w dzierżawie
Od początku roku oddziały terenowe KOWR wydzierżawiły około 37,7 tys. ha, odbyło się prawie 2,8 tys. przetargów oraz przedłużyły 1,4 tys. umów na około 33 tys. ha, podczas gdy sprzedano zaledwie 2,5 tys. ha.
Jak podaje KOWR, według stanu na koniec czerwca br. rolnicy dzierżawią z państwowego Zasobu 1 mln 70 tys. ha, tj. 80% powierzchni gruntów będących w Zasobie. Najwięcej ziemi jest w dzierżawie na terenach oddziałów terenowych we Wrocławiu (150 tys. ha), Szczecinie (130 tys. ha) oraz w Poznaniu (128 tys. ha). Dziewięćdziesiąt procent wydzierżawionych gruntów trafia do rolników indywidualnych.
Zmiany czynszu oddziałują więc na coraz większą rzeszę rolników.
Magdalena Szymańska
fot. Sierszeńska
