Dramatycznie mokre żniwa 2025
Nieprzewidywalna aura i ciągłe opady sprawiają, że wielu rolników zrezygnowało z prób zbiorów i bezradnie patrzy na postępujące straty. Maszyny stoją, a pola, zamiast kurzyć się od prac żniwnych, nasiąkają wodą jak gąbka. Nawet jeśli rolnikom uda się wjechać w pole, to często po kilkudziesięciu metrach muszą się wycofywać, bo maszyna się zakopuje albo ziarno jest zbyt mokre.
Tegoroczne żniwa to dla rolników prawdziwy rollercoster, bo nie dość, że najpierw musieli mierzyć się z suchą zimą i chłodną wiosną, to w lipcu i sierpniu nieustannie pada. W niektórych rejonach Polski, jak np. na Żuławach Wiślanych spadło nawet 150 l wody, co skutecznie wstrzymało zbiory i pogorszyło jakość plonów.
Pogoda krzyżuje plany rolnikom w żniwa
Jak wynika z relacji rolnika z Dolnego Śląska Grzegorza Bardowskiego, pogoda wciąż krzyżuje plany rolnikom w żniwa. Choć pozornie wyglądający na dojrzały rzepak, dawał nadzieję na popchnięcie prac związanych ze zbiorami, okazał się złudną nadzieją.
– Patrząc na to, to ja się poddaję dzisiaj. Nie będę tego męczył na siłę, rzepak jest za zielony, nawija się. Wilgotność zaczęła mi skakać ponad 10. Rzepak bez odbioru. Nie wytrzymałem, musiałem spróbować. Łuszczyny są suche, gdzieniegdzie coś się zdarzy. Raz mi się wydaje, że jest do koszenia, a drugi trafię w miejsce bardziej zielone i już nie jest do koszenia. Sam się nie mogę zdecydować – przyznał jednego dnia Bardowski w relacji na Facebooku.
Po to by kolejnego "podjąć rękawice" na nowo.
Problemy ze zbiorem nie tylko w rzepaku
Trudności ze zbiorem występują również w zbożach, które w wielu miejscach wylegają, zdecydowanie utrudniając koszenie lub czernieją z powodu nadmiernej wilgoci.
O tym, jak trudne są żniwa tego lata tygodnik-poradnik.pl informował w artykule: Zboża czernieją, rzepak porasta. "Żniwa 2025 najgorsze od lat".
Oprac. Justyna Czupryniak-Paluszkiewicz na podst. Facebook/Bardowscy
