Mariusz Pudzianowskifacebook/mariuszpudzianowski/zrzutekranu
StoryEditorCeny jabłek

Pudzian ma ten sam problem, co tysiące sadowników: niskie ceny jabłek. "Uprawiam filantropię"

02.10.2023., 16:30h
Na przełomie sierpnia i września przez Polskę przeszły nawałnice, które zniszczyły wiele upraw sadowniczych. Ofiarą gradu padł również sad Mariusza Pudzianowskiego. Jak strongman ocenia trwający sezon?

Pudzian o sadzie i problemach ze sprzedażą jabłek

Mariusz Pudzianowski, choć jest znany z bycia sportowcem, to tak naprawdę zajmuje się również sadownictwem. Pudzian uprawia wiśnie, borówki i jabłka. To właśnie w sadzie jabłoni rolnik odnotował największe straty w związku z nawałnicą, która przeszła nad jego gospodarstwem. Strongman regularnie wrzuca do sieci filmiki, na których opowiada o tym, co dzieje się w jego życiu. W jednym z ostatnich nagrań Pudzianowski podjął temat sprzedaży  jabłek. Okazało się, że w tym roku musi liczyć się ze stratami, ponieważ przez jego sad również przeszła nawałnica.

– Mój sad ucierpiał w gradobiciu. Kiedy wszystko zapowiadało się dobrze, przyszedł grad i stłukł wszystkie jabłka deserowe. Teraz te owoce nadają się tylko na sok, a oferowana cena to 0,64-0,65 zł/kg. To jest pogranicze opłacalności – wyznał Pudzianowski.

Bieda czy nie, pracownikom trzeba zapłacić

Sad Mariusza Pudzianowskiego zajmuje kilkanaście hektarów, dlatego strongman zatrudnia ludzi do zbioru owoców. Niestety, niskie ceny skupu owoców na sok oznaczają dla Pudziana straty. Mężczyzna nie załamuje się jednak i zapewnia, że pracownicy otrzymają godziwą wypłatę.

– Skoro się owoce urodziły, to trzeba je zebrać. Ludziom trzeba zapłacić normalne, godne dniówki, bo nikt za darmo pracował nie będzie – zapewnił Pudzianowski.

Wichury zniszczyły sady polskich rolników

Polscy sadownicy padli ofiarą gwałtownych wichur w minione wakacje. Największe skutki niszczycielskiej działalności żywiołu odczuli mieszkańcy Małopolski, którzy odnotowali straty na poziomie nawet 90%. O czym informowaliśmy w artykule pt. „350 gospodarstw poszkodowanych przez nawałnicę i trąbę powietrzną. "Nawet 90 proc. strat"

Czy sadownicy będą mieli problem ze sprzedażą jabłek?

W ostatnim czasie wśród sadowników pojawiły się również obawy co do tego, czy uda im się sprzedać jabłka. Rolnicy obawiali się, że znajdą się w sytuacji podobnej do tej, w której znaleźli się producenci malin. O obawy sadowników zapytaliśmy prezesa Związku Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej, Mirosława Maliszewskiego, który zaprzeczył temu, że cena na jabłka będzie niska, jednak przyznał, że z eksportem może być różnie.

Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: Eksport polskich jabłek zagrożony. Maliszewski: Problem z eksportem może dotyczyć 3 z 4 dużych rynków"

Oprac. Justyna Czupryniak

Źródło: Facebook/Mariusz Pudzianowski

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
26. kwiecień 2024 01:19