Eksperci ostrzegają: ceny pszenicy mogą spaść o kolejne 20%. Raport rynkowy z połowy majaPaweł Mikos
StoryEditorRaport rynkowy

Eksperci ostrzegają: ceny pszenicy mogą spaść o kolejne 20%. Raport rynkowy z połowy maja

14.05.2023., 18:30h
Wielu rolników chce sprzedać zboże przed 15 czerwca, żeby mieć szanse dostać dopłaty do zbóż. Ale zwiększona podaż ziarna na rynku nie sprzyja cenom pszenicy, które spadają. Oznacza to, że realna wartość dopłat do ziarna będzie duża niższa. Na domiar złego znacznie spadają ceny tuczników. Jaka jest sytuacja na rynkach rolnych?

Więcej rolników sprzedających zboże niż moce przerobowe skupów

W skupach zbóż bardzo duży ruch. Mniejsze punkty mają listę kolejkową, wielu z nich jest jednak przekonanych, że niedługo już nawet list nie będzie, bo skończą się ich moce magazynowe.

Eksport nie idzie bowiem tak, jak powinien. Nasze porty mogą wywieźć co prawda około 1 mln ton zbóż miesięcznie, ale to są ich maksymalne moce, przy założeniu, że wszystko przebiega zgodnie z planem. Ponadto ostatnio jakby się zapomniało o tym, że pomimo zakazu importu z Ukrainy do Polski pszenicy, kukurydzy, nasion rzepaku i słonecznika, tranzyt jest dozwolony, co też blokuje nasze porty. Tymczasem nierzadkie są sytuacje, w których statek się spóźnia, albo przypływa niegotowy do załadunku ziarna, co sprawia, że realnie w ciągu miesiąca można wywieźć zdecydowanie mniej.

Nie ma szans, żeby rolnicy sprzedali szybko zboże do skupu. Przez to nie dostaną dopłat do zbóż

Skupujący już teraz twierdzą, że nie ma szansy, aby skupili od rolników zboże do 15 czerwca, a taki jest bowiem termin przewidziany w dopłatach do pszenicy oraz do pozostałych zbóż i rzepaku, na które nabór ma ruszyć jeszcze w czerwcu.

image
Dopłaty do zbóż zagrożone?

Rolnicy nie dostaną dopłat do zbóż? „W przyszłym tygodniu zablokują się punkty skupu”

Zwiększona podaż ziarna na rynku nie sprzyja cenom skupu, które spadają, tak więc realna wartość zaplanowanych dopłat do sprzedanego ziarna będzie duża niższa. Sytuacji nie uratuje planowany nabór wniosków na dofinansowanie budowy infrastruktury magazynowej, ponieważ marne szanse są na to, że rolnicy zdąża postawić silosy jeszcze przed żniwami.

Eksporterzy, którzy wysyłają zboże z Polski do Niemiec drogą lądowa twierdzą, że tamtejsze skupy już powoli szykują się do żniw i planują przerwy technologiczne, co oznacza, że niebawem nie będą realizować już transakcji. Ponadto ceny jakie oferują na nowy sezon nie są atrakcyjne.

Spadki cen zbóż na giełdach wyhamowały, bo Rosja znowu gra na zwłokę. Ale są najniższe od 2 lat

Na światowych giełdach spadek cen zbóż wyhamowało napięcie spowodowane zamieszaniem wokół przedłużenia czarnomorskiej umowy zbożowej. Prowadzone 10 i 11 maja negocjacje w tej sprawie w Istambule, nie przyniosły pozytywnych rezultatów. Przedstawiciele Ukrainy, Rosji, Turcji i ONZ nie doszli do ostatecznego porozumienia w sprawie przedłużenia czarnomorskiego porozumienia zbożowego. Dotychczasowa umowa wygasa 18 maja. 

Tymczasem 9 maja Parlament Europejski większością głosów (w tym także oddanych przez większość polskich parlamentarzystów) opowiedział się za przedłużeniem bezcłowego handlu z Ukrainą na kolejny rok, począwszy od 6 czerwca 2023 r.

Obecne światowe ceny zbóż są najniższe od połowy 2021 roku, ale biorąc pod uwagę oczekiwane spore zbiory i niepewność dotyczącą popytu (wysokie ceny produktów gotowych czy również niepewność dotycząca ożywienia w Chinach) może to spowodować, że ceny powrócą do poziomów, w których znajdowała się pszenica w latach 2018–2020, co mogłoby oznaczać nawet 20% potencjalnego dalszego spadku, uważa Michał Stajniak, analityk surowcowy XTB.

Z drugiej strony w przypadku zerwania porozumienia dotyczącego eksportu ukraińskiego zboża może dojść do większego rozdźwięku między cenami w Europie oraz w USA. Według Stajniaka, ceny w Europie mogą spaść mocniej, natomiast w USA wzrosnąć, gdyż pszenica amerykańska będzie musiała załatać niedostępność ukraińskiego zboża w innych rejonach.

Sezon grillowy wystartował a ceny świń  w dół

Na krajowym rynku żywca wieprzowego pomimo rozpoczęcia sezonu grillowego oraz pomimo tego, że wcale nie ma wysokiej podaży świń, ceny skupu tuczników spadły. Niektórzy zdecydowali się nawet na obniżki na poziomie 60 gr/kg. Za naszą zachodnią granicą ceny kolejny tydzień z rzędu pozostały na poziomie 2,33 euro/kg w klasie E. Z kolei dyrektor ds. rynku w Danish Crown ocenia, że na unijnym rynku wieprzowiny popyt równoważy obecnie podaż, stąd nie ma sygnału do podwyżek cen. Podobnie, jak w Niemczech w Danii na kolejny tydzień utrzymano ubiegłotygodniowy poziom ceny (13,80 DKK/kg). 

Nie zmieniły się również ceny tamtejszych warchlaków, aczkolwiek ze względu na umocnienie się złotego, u nas ich ceny lekko spadły. Według danych duńskiego stowarzyszenia producentów Danske Svineproducenter, w pierwszym kwartale 2023 roku z Danii przyjechało do Polski 1,59 mln sztuk warchlaków, tj. o 16,8% więcej niż w pierwszym kwartale 2022 r.

Ceny bydła stabilne

Na rynku żywca wołowego stabilnie, chociaż niektórzy producenci zdecydowali się na lekkie obniżki, inni z kolei zapewniają, że za bydło czysto-rasowe są skłonni zapłacić nieco więcej.

Nieznaczne spadki cen nawozów

W punktach sprzedaży nawozów nie ma dużego ruchu, rolnicy skupują się bowiem na sprzedaży ziarna. Niektórzy dystrybutorzy, aby zachęcić do zakupów zdecydowali się na korekty cen. Jednio obniżyli nieznacznie jedynie ceny wybranych nawozów azotowych, inni także wieloskładnikowych.

Ceny paliw lekko w dół

Jak oceniają analitycy z epetrol.pl, na krajowych stacjach można spodziewać się dalszego ciągu spadków cen. Między 15 i 21 maja benzyna Pb95 może kosztować 6,40–6,52 zł/l, ON – 6,10-6,22 zł/l, chociaż już na niektórych stacjach da się zauważyć poziomy cenowe poniżej 6 zł za litr. W ich cenie powszechnie takiej ceny nie należy oczekiwać w najbliższych dniach. Ceny autogazu w najbliższym tygodniu powinny mieścić się w przedziale 2,98-3,06 zł/l.

Magdalena Szymańska

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
14. grudzień 2024 14:53