Jak konflikt na Bliskim Wschodzie wpływa na rynki rolne?Szymansk, Elewarr, Sierszeńska, Canva
StoryEditorRaport rynkowy

Pszenica spokojna, nawozy nie. Jak rynki rolne reagują na Bliski Wschód?

27.06.2025., 09:45h

Konflikt między Izraelem a Iranem oraz interwencja USA wpłynęły na światowe rynki rolne. Jak teraz reaguje pszenica, rzepak i soja? Co z cenami nawozów i paliwem?

Konflikt na Bliskim Wschodzie odbija się także na rynkach rolnych. Od 13 czerwca 2025 r., kiedy nasilił się kryzys między Izraelem a Iranem reakcje rynków były różne, często gwałtowne. Jak jest teraz? 

Zawieszenie broni obniża ceny: rynek olejów roślinnych się uspokaja

Zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, obowiązujące od 24 czerwca po interwencji USA, doprowadziło do znacznego uspokojenia sytuacji i ochłodzenia międzynarodowych rynków finansowych. Wraz ze spadkiem cen ropy tanieją również oleje roślinne.

Spadają ceny soi i rzepaku

Soja znalazła się pod presją, a ceny rzepaku na giełdzie w Paryżu spadły poniżej 500 euro za tonę. Na ceny wpływają też pozytywne prognozy zbiorów w USA. Również w Kanadzie ceny rzepaku spadają, choć jednocześnie pojawiają się informacje o gorszych zbiorach na Ukrainie.

Pszenica pod wpływem prognoz, nie konfliktu

Ceny pszenicy w Paryżu również spadły, i to poniżej 200 euro/t. Kluczowe znaczenie mają tutaj prognozy zbiorów. Dobre wieści płyną z Francji w sprawie jęczmienia ozimego, a unijny serwis MARS podniósł prognozy plonów pszenicy. Zbiory w USA i krajach regionu Morza Czarnego także wpływają na obniżki cen.

Marginalny wpływ konfliktu na zboża

Wpływ konfliktu izraelsko-irańskiego na ceny zbóż był dotąd marginalny. Izrael i Iran nie są istotnymi eksporterami rolnymi. Pszenica na Matifie wzrosła o 4 euro/dt od 13 do 17 czerwca, ale eksperci mówią raczej o ruchu bocznym niż o wyraźnym trendzie wzrostowym.

Rynki nasion oleistych wrażliwe na cenę ropy

Inaczej sytuacja wygląda na rynku oleistych. Rzepak wzrósł o ponad 10 euro/t od 12 czerwca, czyli tuż przed eskalacją. – Rynek rzepaku bezpośrednio zyskuje na poważnym konflikcie między Iranem a Izraelem – mówi ekspert rynku rolnego Jan Peters. Interwencja prezydenta USA Donalda Trumpa tylko podsyca niepewność. Krótko po eskalacji rzepak osiągnął poziom ponad 500 euro/t na Matif, najwyższy od tygodni.

Ryzyko wzrostu cen paliw?

Rozszerzenie konfliktu mogłoby mieć poważne konsekwencje dla światowego rynku paliw. Iran to trzeci producent ropy w OPEC i ważny gracz w globalnym wydobyciu. Eksperci zwracają uwagę, że jeszcze poważniejsze byłyby skutki ewentualnego zablokowania Cieśniny Ormuz, przez którą przepływa 20–30 proc. światowego handlu ropą i gazem. Brak alternatyw dla tego szlaku mógłby wywołać gwałtowny wzrost cen paliw, przypominając kryzysy energetyczne lat 70.

Co z cenami nawozów?

Ceny nawozów ostatnio spadały, ale konflikt może je znów podnieść. Niemniej eksperci twierdzą, że większy wpływ na rynek mają unijne taryfy celne na rosyjskie nawozy. – Ceny rosną głównie z powodu regulacji dotyczących importu z Rosji – mówią analitycy. Zalecają wcześniejsze zakupy nawozów na nowy sezon.

Natomiast konflikt na Bliskim Wschodzie zakłócił produkcję azotu w Iranie i Egipcie. Egipt ograniczył produkcję przez zatrzymanie dostaw gazu z Izraela. 

G7 za Izraelem

Politycznie Izrael ma silne poparcie międzynarodowe. G7 popiera jego prawo do samoobrony, przy jednoczesnym sprzeciwie wobec ambicji nuklearnych Iranu. Kanclerz Niemiec Friedrich Merz wyraził „największy szacunek” dla działań Izraela, mówiąc, że „to brudna robota, którą Izrael wykonuje dla nas wszystkich”. Szefowa KE Ursula von der Leyen również poparła stanowisko G7, choć w UE nie ma pełnej jednomyślności w sprawie działań Izraela. Ministrowie spraw zagranicznych ograniczyli się do wezwania do ewakuacji obywateli UE z Iranu.

Kamila Szałaj, oprac. na podst. topagrar.com

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
05. grudzień 2025 06:38