Kluczowe segmenty w najbliższych latach
Kluczowe segmenty w najbliższych latach to: nawozy (podstawowy segment działalności), logistyka chemiczna, chemia dla obronności (nowy obszar działalności) oraz zaawansowana chemia.
W wymiarze operacyjnym Grupa Azoty planuje wzmocnić pozycję drugiego co do wielkości producenta nawozów w Unii Europejskiej i przekroczyć 50% udziału w polskim rynku nawozowym. Segment logistyki będzie obsługiwać roczny wolumen przekraczający 3 mln ton chemikaliów, w tym importowanego amoniaku. Strategia zakłada ponadto zmniejszenie śladu węglowego o 9% do 2030 roku względem 2024 roku.
Andrzej Skolmowski, prezes zarządu Grupy Azoty, w trakcie konferencji prasowej zorganizowanej 4 listopada w Warszawie podkreślał, że spółka chce skoncentrować się na tym, na czym zna się najlepiej.
Nawozy na pierwszym miejscu
– To produkcja i sprzedaż nawozów dla rolnictwa. To wokół nawozów budujemy stabilną organizację, zdolną skutecznie konkurować i odpowiadać za bezpieczeństwo żywnościowe Polski oraz całego regionu. Rozwijamy portfolio specjalistycznych produktów nawozowych i rozbudowujemy kanały sprzedaży, łącząc nowoczesne technologie z precyzyjnym odpowiadaniem na oczekiwania rynku – mówił prezes.
Skolmowski zwrócił uwagą, że Grupa Azoty równolegle buduje nowe źródła wartości i wzmacnia odporność na zmiany w otoczeniu gospodarczym.
– Segment logistyki surowcowo--produktowej zyskuje strategiczne znaczenie, gwarantując bezpieczeństwo łańcucha dostaw, a nowo tworzony segment chemii dla obronności odpowiada na rosnące zapotrzebowanie i zamiar osiągnięcia większej niezależności polskiego sektora obronnego – tłumaczył Skolmowski.
Rolników najbardziej interesują jednak dostępność i ceny nawozów oferowanych przez Grupę Azoty. W trakcie konferencji zapytaliśmy o to prezesa Andrzeja Skolmowskiego.
– Nasza strategia potwierdza, że chcemy być silną grupą nawozową. Stawiamy na trwałą i coraz mocniejszą obecność w sektorze nawozowym – przyznał i zaznaczył, że kluczowe jest, aby każdy polski rolnik miał dostęp do pełnej gamy produktów.
Nawozy będą tańsze?
– Co do cen nawozów, musimy pamiętać, że są kształtowane w głównej mierze notowaniami cen gazu. Od tego są uzależnione ostateczne ceny – przyznał prezes i dodał: – Budując strategię, analizowaliśmy długoterminowe ścieżki cen gazu i przyjmujemy, że prognozy, którymi dysponujemy, zakładają, że ceny będą stabilne. Tak więc huśtawka w zakresie cen nawozów nie powinna mieć już miejsca.
Andrzej Skolmowski podkreślił, że Grupa Azoty, jako kluczowy producent, bierze odpowiedzialność za pewną stabilizację nastrojów na rynku.
– Chcę zapewnić wszystkich uczestników rynku, od dystrybutorów po odbiorców, że naszym celem jest stabilna sytuacja oparta na przewidywalnych warunkach handlowych i przewidywalnych ścieżkach cenowych. Do tego chcielibyśmy powrócić, dając stabilizację całemu łańcuchowi, całemu rynkowi – wyjaśnił prezes.
Zapytaliśmy również o zakupy grupowe rolników, którzy oddolnie są zainteresowani taką formą nabywania nawozów. W ostatnim czasie pojawiło się kilka podobnych inicjatyw, ale wszystkie spaliły na panewce. Dlaczego? Zaoferowane ceny nie były dla rolników wystarczająco satysfakcjonujące.
– Jeżeli nie udało się do tej pory albo są jakieś problemy, to my jesteśmy otwarci na dalszy dialog i na tego typu formy współpracy – podkreślił prezes Grupy Azoty. Dodał, że na ten temat trwają rozmowy zarówno z klientami, jak i dystrybutorami.
Krzysztof Zacharuk
fot. red.
