Saletrosan droższy o 120 zł, w 2026 możliwe duże podwyżki. Jakie są dziś ceny nawozów? [SONDA]

Ceny nawozów azotowych znów idą w górę. Na Podlasiu saletrosan podrożał już o 120 zł na tonie, a saletra o 80 zł. Handlowcy ostrzegają jednak, że to dopiero początek, bo pełne wdrożenie podatku CBAM w 2026 r. może wywołać skok cen nawet o kilkadziesiąt procent. Sprawdziliśmy, ile kosztują nawozy w różnych regionach kraju.

Ceny nawozów znów w górę. Saletrosan w górę 120 zł/t

W Polsce nawozy azotowe nadal idą w górę. Z sondy „Tygodnika Poradnika Rolniczego” wynika, że na Podlasiu salertosan podrożał o około 120 zł na tonie, a saletra jest droższa o 80 zł/t. Jak informowaliśmy w naszym Raporcie Rynkowym, dystrybutorzy przyznają, że w ostatnich tygodniach wzrosło zainteresowanie zakupem nawozów azotowych. Na wschodzie kraju wciąż dostępne są tańsze preparaty z importu, co częściowo napędza obrót.

Jednak po dwóch podwyżkach cen wprowadzonych w listopadzie przez największego krajowego producenta, wielu handlowców zaczęło korygować cenniki w górę także dla polskiego asortymentu. Mimo chwilowego ożywienia sprzedaży, nikt nie spodziewa się trwałego wzrostu popytu.

Sprawdź ceny nawozów w SONDZIE pod artykułem!

W 2026 nawozy mogą zdrożeć nawet o 30%

W związku z pełnym wdrożeniem mechanizmu CBAM, czyli podatku węglowego od importu, europejskie organizacje rolnicze ostrzegają, że już w 2026 roku nawozy mogą podrożeć nawet o 20–30%. W przypadku nawozów azotowych wzrost może być jeszcze wyższy. Rolnicy już dziś znajdują się na granicy opłacalności, bo nawozy odpowiadają za 15–30% wszystkich kosztów produkcji, a ostatnie lata przyniosły gwałtowne podwyżki, których nie równoważą ceny płodów rolnych. Zdaniem ekspertów, jeśli koszty nadal będą rosły, wielu producentów może ograniczyć nawożenie, co przełoży się na niższe plony i większe ryzyko utraty bezpieczeństwa żywnościowego w UE.

Import nawozów z Rosji spadł we wrześniu o 80 proc.

Jednocześnie warto zauważyć, że import tanich rosyjskich nawozów we wrześniu spadł aż o 80 proc. rok do roku. Jak podkreśla Arkadiusz Zalewski jest to najniższy poziom od lutego 2023 r.

– We wrześniu br., a więc w trzecim miesiącu obowiązywania podwyższonych ceł, import z Rosji wyniósł zaledwie 16,6 tys. ton wobec 71,1 tys. ton w sierpniu, 75,9 tys. ton w lipcu oraz 323,5 tys. ton w czerwcu 2025 r. Zrealizowany we wrześniu import nawozów z Rosji był na poziomie najniższym od lutego 2023 r. i był o około 80 proc. mniejszy niż rok wcześniej - tłumaczy Zalewski.

Ceny nawozów w UE: chwilowo spokój, ale w 2026 może nadejść szok cenowy

Z kolei na rynku unijnym ceny nawozów na początku grudnia pozostają względnie stabilne po wcześniejszych skokach popytu. Handlowcy podkreślają jednak duże rozbieżności między poszczególnymi grupami produktów. Najdroższe wciąż są nawozy azotowe. Saletra amonowa i RSM utrzymują się powyżej poziomów sprzed kryzysów lat 2021–2023, choć są niższe niż rok temu. Fosforowe i potasowe również nie tanieją, bo europejscy producenci nadal pracują pod presją wysokich kosztów energii i ograniczonego importu spoza UE.

Sprzedawcy nawozów przyznają, że na rynku wyczuwalny jest niepokój przed gwałtownym wzrostem cen w 2026 roku, kiedy pełne wdrożenie CBAM może mocno podbić koszt nawozów spoza Unii. Wielu rolników kupuje więc tylko niezbędne ilości i odkłada decyzje o większych zamówieniach na później.

Uwaga konkurs! Odpowiedz na 3 pytania i wygraj 10 ton nawozu azotowego z dostawą do Twojego gospodarstwa! Szczegóły na -> https://bit.ly/konkurs_tygodnik_poradnik