Od wschodów zbóż jesień jest na tyle długa, że zawsze znajdzie się dobre okno pogodowe na odchwaszczanie. Można je realizować przedwschodowo do 3–4 dni po siewie, a potem powschodowo od szpilkowania do krzewieniaMarek Kalinowski
StoryEditorUprawa

Dwa dobre terminy na jesienne odchwaszczanie zbóż. Rolnicy muszą się spieszyć

02.10.2025., 08:00h

Niedawno pisałem w TPR o wpływie chwastów na fizjologię rozwoju i krzewienie zbóż. To argumenty, aby pozbyć się chwastów jesienią i to jak najwcześniej. Z badań wynika bowiem, że przez jesienną konkurencję chwastów zboża odchwaszczane dopiero wiosną mogą mieć nawet o 30% mniej źdźbeł kłosonośnych w porównaniu do pola, na którym chwastów pozbyto się jesienią.

Ale dzisiaj o innych aspektach odchwaszczania zbóż. W tej chwili nie ma większych problemów z dostępnością skutecznych substancji zwalczających chwasty jednoliścienne. To pozwala jeszcze zarządzać odpornością chwastów i tak będzie do przyszłej jesieni. A potem? Potem zabraknie ważnej substancji czynnej – flufenacetu. Oczywiście są alternatywne rozwiązania i już w tym roku firmy chemiczne pokazywały to na Dniach Pola.

Do kiedy można stosować flufenacet?

Flufenacet to dziś jedna najważniejszych substancji czynnych stosowanych jesienią w zbożach do zwalczania chwastów jednoliściennych, w tym powszechnie występującej miotły zbożowej. Jej wycofanie udało się przeciągnąć w czasie, ale decyzje zapadły.

Zezwolenie na wprowadzanie do obrotu preparatów zawierających flufenacet wygasa 10 grudnia 2025 roku. Produkty z substancją mogą być sprzedawane i dystrybuowane do dnia 10 października 2026 r. Natomiast termin stosowania takich produktów upływa 10 grudnia 2026 roku. W polskich realiach rynkowych ze sprzedaży zostanie wycofanych blisko 80 herbicydów. W zbożach ozimych herbicydy z flufenacetem są ważnym elementem jesiennej technologii zwalczania chwastów jednoliściennych, w tym tych trudnych do wyeliminowania. Substancja jest stosowana z innymi (np. z diflufenikanem i florasulamem), co znacznie poszerza spektrum zwalczanych chwastów jedno- i dwuliściennych poprawiając skuteczność tej walki. W zasadzie po dobrze wykonanych zabiegach w dobrym jesiennym oknie pogodowym zabiegi korekcyjne wiosną są rzadko potrzebne.

Wyczyniec polny trudny do eliminacji

Oczywiście bez flufenacetu będzie pewnie trudniej, ale to czas pokaże. Zwalczanie chwastów, takich jak wyczyniec, życice, wiechliny czy stokłosy powinno odbywać się w ramach kilkuetapowej technologii, przy czym wykonanie pierwszych zabiegów jest kluczowe i musi być wykonane jesienią. Przy chwastach odpornych i tak jeden zabieg jesienny nie wystarczy. Muszą być dwa, często z trzecim na wiosnę. Tak trudny do eliminacji jest z grona chwastów jednoliściennych wyczyniec polny. Problem z nim polega na tym, że jest on bardzo agresywny wobec zbóż, zwłaszcza w mniej konkurencyjnej pszenicy ozimej. Pozbawia on rośliny znacznej ilości składników odżywczych. Przy kompensacji, a może występować w ilości ponad 1000 szt./m2, może on zdominować plantację. I jak wspomniałem, to chwast wykazujący w wielu rejonach Polski odporność na herbicydy. Stąd wskazana wcześniej konieczność wykonywana w celu jego eliminacji nawet trzech zabiegów, dwóch jesienią i jednego wiosną.

Przeczytaj również: Jak gęsto siać pszenicę i żyto? Rolnicy popełniają ten sam błąd

Zwalczanie chwastów w zbożach - terminy

Jeżeli nie mamy aż tak poważnych problemów, jesienią chwasty w zbożach można zwalczać skutecznie w dwóch terminach – przed wschodami lub po wschodach zbóż. Zabiegi przedwschodowe wykonuje się najpóźniej 3–4 dni po siewie zbóż na wilgotną, dobrze uprawianą glebę. Większość rolników odchwaszcza zboża ozime w fazie szpilkowania zbóż lub w fazie od 2–3 liści do początku krzewienia i są to optymalne decyzje z dużym wyborem produktów na te terminy oprysku. Po wschodach zbóż możemy już określić, jakie gatunki chwastów i w jakim nasileniu występują.

Opryski na chwasty jednoliścienne w zbożach

Rejestrację na chwasty jednoliścienne, w tym na miotłę zbożową w pszenicy ma kilka skutecznych substancji czynnych. To:

  • prosulfokarb,
  • flufenacet,
  • chlorotoluron,
  • diflufenikan,
  • pendimetalina,
  • jodosulfuron
  • metylosodowy,
  • mezosulfuron metylowy,
  • fenoksaprop-P etylowy,
  • pinoksaden,
  • beflubutamid,
  • piroksulam.

A przed siewem zbóż także nieselektywny: glifosat.

Na ich bazie wyszukiwarka środków ochrony roślin podaje listę ponad 200 herbicydów jedno- i kilkuskładnikowych ograniczających miotłę zbożową. Oczywiście skutecznych substancji na wyczyńca jest znacznie mniej.

Oręże jest jeszcze spore, ale w przypadku biotypów miotły odpornej (również odpornego wyczyńca polnego) walkę trzeba rozpocząć jesienią i kontynuować wiosną. Trzeba wyeliminować substancje z grup środków, na które miotła ma odporność i rotować ochronę herbicydami z innych grup chemicznych. Ta zasada dotyczy wszystkich gatunków chwastów, których odporne biotypy stwierdzane są w Polsce. Najlepiej jest rotować substancje przy odchwaszczaniu, ochronie fungicydowej i insektycydowej wszystkich roślin uprawnych, co wpisuje się w strategię zarządzania odpornością.

image
O ile z chwastów jednoliściennych największe problemy dotyczą zwalczania wyczyńca polnego to jednak lokalnie, w gospodarstwach stosujących uproszczoną uprawę z dominacją zbóż w zasiewach. Natomiast miotła zbożowa jest rozpowszechniona w całym kraju. Nie brakuje też biotypów odpornych wyczyńca i miotły
FOTO: Marek Kalinowski

Czy odchwaszczanie jesienne jest bardziej skuteczne?

Chwasty są najbardziej wrażliwe na działanie herbicydów w początkowych fazach rozwoju i ten ich słaby punkt trzeba skrupulatnie wykorzystać po siewach zbóż ozimych. Z tej prostej przyczyny odchwaszczanie w terminie jesiennym daje lepszy efekt niż zabiegi wiosenne, a najwięcej środków optymalny termin stosowania ma w fazie szpilkowania zbóż.

Jesienne odchwaszczanie zbóż ozimych jest lepsze od terminu wiosennego także ze względu na to, że wiele chwastów ma formę jarą i ozimą. Formy ozime (chwasty wschodzące już jesienią) rosną silniej, rozkrzewiają się i wytwarzają więcej nasion. Są zagrożeniem nie tylko dla zboża ozimego, ale zwiększają zapas nasion w glebie, kiełkujących w uprawach następczych.

Chwasty pobierają z gleby znacznie szybciej i więcej składników pokarmowych niż roślina uprawna. Niezwalczone jesienią wykorzystają te rezerwy przeznaczone dla zbóż i wiosną będą zaawansowane w rozwoju i trudne do wyeliminowania z łanu. Wczesne zniszczenie chwastów na plantacji stwarza roślinie uprawnej korzystne warunki wzrostu i rozwoju. Sprawia to, że zboża w lepszej kondycji wchodzą w okres zimowy.

Zobacz też: Jak chronić pszenicę przed śniecią? Sprawdzone sposoby

Lepiej odchwaszczać doglebowo i nalistnie?

Wybierając między zabiegami przedwschodowymi a powschodowymi pamiętajmy, że np. w korzystnych warunkach pogodowych (wiatr do 3 m/s, temperatura 12–25°C, wilgotność powietrza powyżej 55–60%) herbicydy działające przez liście można stosować w niższych dawkach cieczy użytkowej, zwłaszcza przy dodatku adiuwanta. Takich oszczędności na wydatku cieczy roboczej nie można czynić przy zabiegach doglebowych.

Substancje doglebowe zniszczą kiełkujące chwasty, ale ze starszymi sobie nie poradzą. Ponadto herbicydy takie będą działały tylko przy dobrym uwilgotnieniu gleby. Herbicydy nalistne należy natomiast aplikować na suche chwasty.

Dobór preparatu stosowanego przed wschodami zbóż powinien opierać się na bardzo dobrej znajomości występującego zachwaszczenia pól i uwzględniać właściwości gleby. Trzeba brać także pod uwagę termin siewu zbóż, bo np. w późno sianych zbożach chwasty dwuliścienne wschodzą także na przedwiośniu lub wiosną. Skuteczność odchwaszczania może osłabić zła pogoda, ale też niesprawny opryskiwacz czy złej jakości woda używana do sporządzania cieczy roboczej.

Jak wybrać odpowiedni herbicyd zbożowy?

Herbicydów zbożowych jest dużo i są w tej grupie specjaliści od zwalczania chwastów jednoliściennych, dwuliściennych, a także składające się z dwóch lub trzech substancji czynnych, które zwalczają bardzo szerokie spektrum chwastów jedno- i dwuliściennych. Idealnego, standardowego rozwiązania nie ma, bo też każde pole jest inne. Dlatego nie wskazuję herbicydów, lecz wskazówki ważne przy ich wyborze i podejmowaniu decyzji. Nawet w jednym gospodarstwie są pola znacznie różniące się spektrum zachwaszczenia. Nasilenie zachwaszczenia i obecność konkretnych gatunków chwastów zależy od płodozmianu, zmianowania, uprawy (klasyczna czy bez orki), pH gleby itd.

Biorąc pod uwagę ofertę herbicydów zbożowych, fakt, że można je stosować w dawkach od do, i że można stosować zabiegi ich mieszaninami rolnik musi wybrać wariant odchwaszczania z kilkuset dostępnych i możliwych. To wybór trudny i bardzo różny cenowo. Jego podstawą powinno być dobre rozeznanie w gatunkach chwastów zagrażających na danym stanowisku i ich nasileniu z jednej strony, a z drugiej analiza etykiety herbicydu, w której znajdziemy informację o wrażliwości chwastów na daną substancję czynną.

Późnojesienne odchwaszczanie zbóż

W przypadku późnych siewów zbóż po kukurydzy i burakach oraz w sytuacji ciągłych opadów uniemożliwiających wjazd opryskiwacza zabieg herbicydowy może być możliwy tuż przed spoczynkiem wegetacyjnym. Można go wykonać, ale w tych późnojesiennych terminach najważniejszy jest dobór substancji czynnych. Pamiętajmy też, że zabiegi nalistne wykonujemy wtedy, kiedy rośliny są suche i maksymalną dozwoloną dawką. Z uwagi na jesienne mgły, lepiej nie robić tego rano i wieczorem.

Do końca jesiennej wegetacji można stosować wiele różnych herbicydów zbożowych z substancjami wykazującymi skuteczność w temperaturach już od 0 st. C, ale zdając sobie sprawę z ryzyka niepowodzenia. Substancje czynne działające nawet w niskich plusowych temperaturach muszą mieć czas. Musimy mieć pewność, że optymalna temperatura dla działania substancji aktywnej będzie utrzymywała się przez co najmniej kilka godzin na dobę i przez co najmniej tydzień po wykonaniu zabiegu. Skuteczność późnojesiennego odchwaszczania zależy od temperatury, od fazy rozwojowej chwastów i sposobu działania substancji czynnej. Jednak nawet późnojesienne odchwaszczanie to lepszy wybór niż przenoszenie tego ciężaru na wiosnę.

Marek Kalinowski

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
05. grudzień 2025 07:54