StoryEditorInne rośliny

Aktinidia, czyli minikiwi - czy warto ją uprawiać?

19.09.2018., 15:09h
Oprócz derenia jadalnego i rokitnika, do roślin sadowniczych zaliczamy również mini kiwi. W Polsce jest już kilka wielohektarowych plantacji tego ciekawego pnącza, które rodzi smaczne i zdrowe owoce. Może warto pomyśleć o tej roślinie jako alternatywie lub dodatkowym źródle dochodów, ale założenie plantacji jest dość kosztowne.

Jakich warunków potrzebuje aktinidia?

Aktinidia pochodzi z Dalekiego Wschodu, dorasta do 10 m i jest rośliną dwupienną. Co oznacza termin dwupienna? To znaczy, że na jednym pniu znajdują się tylko kwiaty jednego rodzaju, np. męskie. Aby uzyskać owoce potrzebne są zarówno kwiaty męskie, jak i żeńskie, a zatem należy sadzić osobniki różnego rodzaju, by doszło do zapylenia. Roślina preferuje gleby żyzne, przepuszczalne o pH 5,5–6,5, nieznaczne odchylenia odczynu tolerują dobrze.

Co najważniejsze, stała wilgotność gleby, gdyż roślina nie toleruje suszy. Jeżeli nie posiadamy systemu nawadniającego musimy pamiętać o podlewaniu. Jest to bardzo kłopotliwe przy uprawie na dużym obszarze, więc warto przemyśleć, czy zakładać hektarową plantację.

Najlepiej przed sadzeniem roślin przygotować glebę uprawiając rośliny na zielony nawóz, np. gorczycę, facelię czy łubin. Natomiast przed zimą wnieść obornik, podłoże spod pieczarek i zaorać. Wiosną, po wyrównaniu terenu bronami lub broną talerzową, uformować wał w rzędach, gdzie będą rosły rośliny, by woda opadowa spływała na boki nie podlewając samego pnia. Dla zapewnienia aktinidii odpowiednich warunków do rozwoju, musimy skonstruować podpory, podobnie jak przy uprawie winorośli, w kształcie litery T. W rzędzie sadzimy rośliny w odległości 2,5–3 m, natomiast międzyrzędzia powinny mieć co najmniej 4,5 m.



  • Owoce aktinidii w większości odmian dojrzewają na przełomie
    września i października

Dobre wyniki w zapyleniu kwiatów żeńskich daje sadzenie męskiego osobnika co 7 roślin w rzędzie. Niedostateczna ilość męskich osobników skutkuje słabszym zapyleniem, drobniejszymi owocami i niewielką ich liczbą.

Kiedy sadzić aktinidię i jaką wybrać odmianę?

Krzewy aktinidii sadzimy w maju, gdy minie obawa przymrozków. Materiał nasadzeniowy musi pochodzić z pewnego źródła, gdyż odróżnienie odmian sadzonek bez owoców jest niemal niemożliwe, a to prowadzi do sadzenia pomieszanych odmian, co więcej, czasem pomieszania ich płci. Tego rodzaju pomyłki jesteśmy w stanie zauważyć dopiero po upływie 2 lat uprawy, gdy rośliny zaczynają kwitnąć. Wśród polecanych odmian do uprawy towarowej mamy wczesną Genevę, późniejsze Weiki i Ananasnayę oraz polską odmianę Bingo o średniej porze dojrzewania. Natomiast do uprawy przydomowej warto sięgnąć także po Jumbo i Lucy.

Zimowa pielęgnacja krzewów aktinidii

Najbardziej pracochłonnym zabiegiem podczas uprawy jest zimowe cięcie roślin, które przeprowadzamy do końca lutego, podczas zimowego spoczynku. Wycinamy wszystkie pędy krzyżujące się, zagęszczające roślinę, wyrastające od dołu oraz te niepotrzebne, tak by jak najwięcej światła słonecznego docierało do pędów owocujących. Drugie cięcie wykonujemy podczas wegetacji, czyli w czerwcu, gdyż rośliny charakteryzują się bujnym wzrostem nowych pędów a to cięcie ma za zadanie zwiększyć dostępność światła do owoców i ograniczyć wzrost. Ostatniego cięcia dokonujemy na przełomie lipca i sierpnia. Zabieg ten powoduje lepsze zawiązywanie pąków kwiatowych na następny rok.

W Polsce największa plantacja aktinidii znajduje się w Siedlcu woj. wielkopolskie, druga natomiast w woj. mazowieckim w okolicach Grójca.

Małgorzata Wyrzykowska
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
28. kwiecień 2024 15:29