
Chwościk to kosztowna choroba redukująca plon i jakość korzeni. Przed chwościkiem można się bronić uprawiając odmiany o podwyższonej odporności, jednak w praktyce plenne odmiany cukrowe trzeba chronić chemicznie i to w technologii kilkuzabiegowej.
Dlaczego trzeba zabezpieczać liście buraka przed chwościkiem?
Problemem jest odporność chwościka na fungicydy i znaczenia nabiera rotacja substancji czynnych, wykorzystanie produktów z miedzią i używanie najlepiej 3-składnikowych fungicydów. Teraz właśnie nadchodzi kluczowy moment właściwych decyzji w zwalczaniu chorób grzybowych, z chwościkiem na czele.
To istotny etap w technologii buraka cukrowego, bo zadaniem zabiegów ochronnych jest zabezpieczenie liści buraków, odpowiedzialnych za fotosyntezę. Jeżeli liście zostaną uszkodzone przez patogeny chorobotwórcze, ich powierzchnia w znacznym stopniu zmniejszy się, a wtedy nie będą tak efektywnie spełniały swojej funkcji. W takich sytuacjach, po utracie części aparatu asymilacyjnego, burak wytwarza nowe. Dzieje się to kosztem asymilatów zgromadzonych w korzeniach i ostatecznie przekłada się na spadek zawartości cukru w plonie, a także na redukcję masy korzeni.
Zobacz też: Ataki w dzień i w nocy. Rolnicy z Lubelszczyzny musieli przesiać pół pola
Jaka jest różnica między chwościkiem a brunatną plamistością liści?
Chwościk buraka to najważniejsza choroba grzybowa w burakach cukrowych, ale w ostatnich latach coraz bardziej wzrasta również szkodliwość brunatnej plamistość liści, mączniaka i rdzy buraka cukrowego. Jednak to chwościk buraka przyczynia się do powstawania największych strat.
Z perspektywy plantatorów, ważną kwestią jest odróżnienie objawów chwościka buraka i brunatnej plamistości liści buraka, które mogą występować w zbliżonym czasie. Główna różnica polega na tym, że na liściach zaatakowanych przez sprawców brunatnej plamistości występują nieregularne plamy, często zlewające się w całość, zajmujące nawet całą powierzchnię blaszki liściowej. Objawem chwościka buraka są okrągłe, brunatne plamki z czerwonawą obwódką. Takie liście mogą następnie żółknąć, a po rozprzestrzenieniu się porażenia usychają.
Kiedy jest najlepszy moment na infekowanie liści buraka?
Zwieranie międzyrzędzi to moment, kiedy powstają warunki sprzyjające infekcjom buraka. Dochodzi do nich, gdy w ciągu dnia utrzymują się wysokie temperatury (25–30°C), panuje wysoka wilgotność, a nocą temp. są powyżej 15°C. Patrząc na dane z wielolecia, zdarzało się, że chwościk buraka infekował rośliny dopiero w sierpniu. Często jednak do porażenia dochodziło znacznie wcześniej, nawet na początku lipca.
Ten sezon, ze względu na liczne anomalie pogodowe, jest bardzo nietypowy. Zdaniem Michała Filipowskiego, menedżera ds. upraw rolniczych z firmy INNVIGO, prawdopodobnie w niektórych rejonach przełoży się to na jeszcze szybszy początek infekcji. Ekspert ostrzegał, że może to być nawet połowa czerwca. Aby tego dopilnować i nie przegapić okna na wykonanie pierwszego zabiegu kluczowy jest monitoring. Warto przy tym korzystać ze wskazówek serwisów (cukrowni, IOR – PIB oraz firm chemicznych) monitoringu występowania choroby.
Ile zabiegów przeciwko chwościkowi należy wykonać w sezonie?
W sezonie konieczne są trzy a nawet cztery zabiegi przeciw chwościkowi buraka i innym chorobom grzybowym, niezwykle istotne jest rotowanie substancji aktywnych, żeby zapobiegać odporności patogenów. W ramach pełnej technologii ochrony ekspert zaleca na początku użycie produktu miedziowego, który stanowi dobre uzupełnienie konwencjonalnych fungicydów.
Następny krok to kompleksowo działający zabieg, najlepiej z wykorzystaniem kilku substancji czynnych. Dobierając preparaty do dalszych zastosowań, trzeba wykorzystywać wszystkie dostępne substancje czynne, zarejestrowane w buraku cukrowym.
Marek Kalinowski