StoryEditorPozostałe rośliny

Łubin wąskolistny idealny na gleby słabe

18.02.2019., 09:02h
Waldemar Wylengowski doskonale wie, że na glebach, którymi dysponuje, nie osiągnie wysokich plonów i nie będzie bił rekordów, ale uprawiając bobowate będzie miał coś cenniejszego, bardzo dobre stanowisko dla roślin następczych.

Dzięki symbiozie z bakteriami brodawkowymi, rośliny te potrafią wychwycić azot atmosferyczny, wpływa to na poprawę bilansu azotu mineralnego w glebie, a rolnik dzięki temu może ograniczyć nawożenie azotowe rośliny następczej. Ma to niebagatelne znaczenie, zwłaszcza teraz po wprowadzeniu tzw. programu azotanowego, w którym zostały przedstawione nowe zasady stosowania nawozów. 

Łubin gorzki – zapora dla dzików

W gospodarstwie łubin wąskolistny gości w strukturze zasiewów od lat. W tym roku właściciel planuje wysiać około 50 ha łubinu, z czego część będzie w uprawie ekologicznej na polach po gryce. 

– Głównie siejemy łubiny wąskolistne słodkie, ale na słabszych działkach graniczących z lasem siejemy łubin gorzki ze względu na liczne stada  żerującej zwierzyny, która mocno przygryza uprawy. A gorzką odmianę łubinu Karo raczej omija – śmieje się pan Waldemar.

Z łubinów słodkich (niskoalkaidowych) najpopularniejszy na tych terenach jest Dalbor. Zaletą odmiany Dalbor jest równomierne dojrzewanie, niepękające strąki i tolerancja na choroby fuzaryjne. Jest to jedna z najlepiej plonujących odmian łubinu. I mimo tego, że jest to o...

Pozostało 79% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
28. kwiecień 2024 07:25