StoryEditornawożenie

Rola manganu w uprawie roślin

07.09.2021., 10:09h
Odczyn dobrych gleb na poziomie pH powyżej 6,0 zaczyna utrudniać pobieranie takich mikroelementów jak: żelazo, mangan, miedź i cynk. Dlatego jesienią warto uzupełniać niedobory tych mikroelementów.
W przypadku manganu niedobory można uzupełniać po wschodach ozimin nawozami do stosowania nalistnego. Na glebach o średniej zasobności w ten mikroelement zaleca się stosować dolistne dokarmianie roślin o dużym zapotrzebowaniu na mangan. Na glebach o stwierdzonej niskiej zawartości mikroelementów zaleca się stosować przede wszystkim obornik oraz nawozy mikroelementowe doglebowo. Pod zboża zaleca się zastosować 6 kg manganu na hektar.
 

Mangan odpowiada za prawidłowy proces fotosyntezy

Mangan jest ważnym pierwiastkiem biosyntezy kwasów tłuszczowych, aktywuje wzrost rośliny, wiąże wolne rodniki, które pojawiają się podczas stresu. Najwięcej manganu potrzebują młode rośliny, które szybko rosną i intensywnie się rozwijają. Mangan to jeden z ważniejszych mikroelementów dla zbóż. Z badań naukowych wynika, że zboża dobrze dokarmione tym pierwiastkiem szybciej się rozwijają oraz wcześniej zakwitają. Mangan stymuluje też ich wzrost i wpływa korzystnie na jakość ziarna.
 
Ponieważ mangan odpowiada za prawidłowy przebieg procesu fotosyntezy, wzrost rośliny oraz regulację hormonów roślinnych, dlatego długotrwały niedobór manganu u zbóż powoduje spadek ogólnej kondycji upraw, zaburza prawidłowy wzrost i rozwój roślin oraz zwiększa porażenie roślin przez choroby. Objawy niedoboru tego składnika u zbóż pojawiają się głównie w postaci zmian zabarwienia na liściach. Na młodych liściach pojawia się dobrze widoczna cętkowana chloroza. Po dłużnym okresie „głodu manganowego” następuje stopniowe zahamowanie wzrostu rośliny, żółknięcie liści, pojawiają się rozległe brunatne plamy między nerwami liści. Często jest to główna przyczyna łamliwości liści zbóż. Następnie pojawia się także chloroza między żyłkami liści oraz nekrotyczne plamy na liściach starszych, które powiększając się powodują łamanie liści.
 
Rośliny w zależności od gatunku mają zróżnicowane wymagania pokarmowe w stosunku do mikroelementów. W uprawach zbóż największą rolę odgrywają miedź, mangan i cynk. Spośród zbóż najbardziej wrażliwy na niedobór manganu jest owies (tabela 1).
.
 

Deficyt manganu występuje w okresie suszy

Naturalne zasoby manganu w większości naszych gleb w porównaniu z innymi mikroelementami są duże. Aż 85% gleb wykazuje średnią, a 8% wysoką zasobność w ten pierwiastek. Jednak mangan nie zawsze jest dobrze przyswajalny dla roślin i to w największym stopniu zależy od aktualnego odczynu gleby. Na glebach zakwaszonych z niedoborami manganu spotykamy się rzadko, gdyż niskie pH stymuluje przyswajalność manganu. Natomiast na glebach po wapnowaniu, a więc o odczynie oscylującym wokół zasadowego lub obojętnego pobieranie manganu przez rośliny jest utrudnione. Z tego powodu niedobór tego składnika spotyka się na glebach niezakwaszonych i w dobrych kulturach.
 
Deficyt manganu występuje też w okresie suszy. Zaleca się w warunkach braku wilgoci w glebie zasilać zboża dolistnie. Przyswajalność manganu można poprawić stosując mineralne nawozy fizjologicznie kwaśne.
 
W polskiej praktyce rolniczej, rolnicy rzadko wykonują analizy na zawartość mikroelementów, a diagnoza niedoboru składników pokarmowych jest stawiana głównie na podstawie wyglądu roślin oraz pojawiających się na ich liściach zmian. Warto pamiętać, że mimo iż dostarcza ona cennych informacji na temat ich warunków żywieniowych, to jest trudna i wymaga od obserwatora dużego doświadczenia. Często objawy sugerujące niedobór lub nadmiar jakiegoś składnika pokarmowego można pomylić z objawami będącymi konsekwencją, np. zaburzeń metabolicznych, interakcją między pierwiastkami czy też objawami chorobowymi. Dlatego też lepiej jest wykonać analizę chemiczną gleby na zawartość mikroelementów, nawet jeśli wiąże się z kosztami, w rezultacie opłaca się w postaci zwyżki plonu.
 
Jako naturalne źródło tego mikroelementu warto przywołać obornik. Jednak z powodu znacznego spadku produkcji nawozów naturalnych, nawóz ten rzadko stosuje się pod uprawę zbóż, a szkoda, bo szczególnie gdy uprawia się je przeważnie w monokulturach jego stosowanie jest wskazane. Najbardziej opłaca się nawożenie zbóż obornikiem bydlęcym, gdyż ma największą zawartość manganu.
 
 
Niedobór manganu może objawiać się m.in. centkowaną chlorozą młodych liści, stopniowym zahamowaniem wzrostu roślin, żółknięciem liści i chlorozami między nerwami. Deficyt manganu przyczynia się do łamliwości liści zbóż
  • Niedobór manganu może objawiać się m.in. centkowaną chlorozą młodych liści, stopniowym zahamowaniem wzrostu roślin, żółknięciem liści i chlorozami między nerwami. Deficyt manganu przyczynia się do łamliwości liści zbóż

.
 

Dolistnie nawożenie roślin szybko uzupełnia niedobór składników pokarmowych

Mikroelementy można stosować w różnych formach, zależnie od tego, jaki chce uzyskać rolnik, czy ma to być profilaktyczne nawożenie, czy interwencyjne, wynikające z pojawienia się wyraźnych objawów niedoboru mikroelementów na roślinach w postaci odbarwień na liściach. Wybór określonej formy uzupełnienia niedoborów mikroskładników zależy od aktualnego stanu gleby i roślin.
 
W glebach wilgotnych zawartość manganu przyswajalnego dla roślin jest na ogół wyższa niż w glebach słabo uwodnionych, czyli podczas suszy. Dlatego też w okresie suszy oraz na glebach o wysokim odczynie, w praktyce świeżo wapnowanych zaleca się stosować dolistne dokarmianie manganem. W tym przypadku niedobory tego składnika pojawiają się dosyć szybko. Zabieg ten szczególnie zalecany jest również na plantacjach tzw. intensywnych, gdyż deficyt tego mikroelementu powoduje istotny spadek odporności zbóż na zgorzel podstawy źdźbła oraz w uprawach monokultur zbożowych.
 
Dolistne nawożenie roślin to szybki sposób na uzupełnienie niedoborów składników pokarmowych, szczególnie w okresie przedłużającej się suszy lub gdy nie zastosowaliśmy z różnych przyczyn nawożenia doglebowego. Ten sposób aplikacji zalecany jest także na plantacjach zbóż intensywnych, na których uprawia się odmiany plonujące wysoko. Dolistna aplikacja daje najszybsze efekty, więc jest polecana, gdy chcemy natychmiast przeciwdziałać brakom mikroelementów dla roślin. Ta forma jest też preferowana, ze względu na to, że jest tańsza w porównaniu do nawożenia doglebowego. Zaletą dolistnego stosowania nawozów mikroelementowych jest również możliwość mieszania ich ze środkami ochrony roślin, jak również z wodnym roztworem mocznika i roztworem siarczanu magnezowego.
 
Mangan można dostarczać również stosując donasienne zaprawy z tym składnikiem, co korzystnie wpływa na rozwój systemu korzeniowego młodych roślin lub w postaci nawozów mikroelementowych. Nawożenie doglebowe, w formie specjalnych nawozów mikroelementowych lub nawozów makroelementowych wzbogaconych dodatkowo w mikropierwiastki stosuje się zazwyczaj w celu utrzymania optymalnej zasobności gleby w te składniki pokarmowe. Pamiętać należy, że jest to jednak droższa forma aplikacji mikroelementów, w dodatku wolniej działająca w porównaniu do oprysku dolistnego.
 
Warto na koniec wspomnieć, że aplikowanie wodnych roztworów soli technicznych manganu jest też mało efektywne, gdyż w takiej formie mangan jest słabo przyswajalny przez rośliny. Lepiej przyswajalną formą manganu są chelaty, czyli kompleksowe połączenia mikroelementów ze związkami organicznymi naturalnymi, jak również syntetycznymi. Są to związki bardzo dobrze rozpuszczalne w wodzie, z których mikroskładniki są powoli uwalniane do formy jonu. Rośliny nie wykazują preferencji i pobierają mikroelementy z chelatu zarówno w formie uwolnionego jonu, jak i całej cząsteczki.


Dr hab. Dorota Pikuła IUNG – PIB Puławy
Zdjęcie: Marek Kalinowski

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
27. kwiecień 2024 00:38