Ale jeżeli rozważamy, co uprawiać na glebie V i VI klasy, jęczmień nie ma szans z żytem. Na tych glebach plonom żyta jęczmień, pszenica i pszenżyto nie dorównają. Wybór jest jeden, ale to wybór między odmianami populacyjnymi, a hybrydowymi. Żyto jest bezkonkurencyjne, a hybrydyzacja gatunku znacznie podnosi tę przewagę.
Jak plonują odmiany hybrydowe żyta?
Historia uprawy odmian mieszańcowych żyta ozimego w Polsce jest całkiem młoda, ale postęp hodowlany w tym gatunku jest zauważalny z każdym rokiem. Już od dawna odmiany hybrydowe na Listach Odmian Zalecanych żyta dominują nad populacyjnymi. Co trzeba wiedzieć o mieszańcach żyta, jeżeli zamierzamy siać je po raz pierwszy? Jaka jest dziś różnica w plonowaniu odmian hybrydowych i populacyjnych i jakie są różnice w agrotechnice?
Z uwagi na obcopylność żyta w tym gatunku, efekt heterozji w postaci większego potencjału plonowania jest spektakularny. Z danych COBORU, które można prześledzić dla wielu sezonów wynika, że najsłabsze odmiany hybrydowe żyta plonują o kilkanaście procent wyżej, a najlepsze odmiany hybrydowe nawet o ok. 30% wyżej od średniego plonowania odmian populacyjnych. Różnice w plonowaniu są duże, a w agrotechnice dotyczą tak naprawdę tylko zagęszczenia siewu. Oczywiście w hodowli i uprawie jest uzasadnione miejsce dla populacyjnych i hybrydowych odmian, bo w rachunku plon jest istotny, ale najważniejsza jest opłacalność.
Tylko żyto da radę na piachu
Hybrydowe odmiany żyta wpisane do Krajowego rejestru nie mają już wad pierwszych mieszańców. Tą wadą była np. wyższa podatność na sporysz. Obecnie odmiany hybrydowe żyta są bardzo plenne, zdrowe, a także mają w ziarnie mniej substancji antyżywieniowych niż odmiany populacyjne. Aktualnie dostępne odmiany hybrydowe nie ustępują populacyjnym w żadnym zakresie, a pod względem plonowania znacznie je przewyższają.
Warto dodać, że chociaż to jęczmieniowi przypisuje się najlepsze gospodarowanie wodą glebową, to nie jest to takie oczywiste. Jęczmień z zasady wymaga gleb lepszych, zasobniejszych i o uregulownym pH. Na stanowiskach najsłabszych, gdzie trafia żyto, jęczmień nie miałby szans dobrze gospodarować wodą. Żyto ma silniejszy i głębszy system korzeniowy i daje radę na piachu. To ważne w obliczu powtarzających się okresów z niedoborem wody.
Optymalny termin siewu żyta hybrydowego
Podobnie jak w jęczmieniu hybrydy żyta siejemy rzadziej niż odmiany populacyjne. Przy terminowym siewie gwarantującym minimum 45 dni wegetacji żyta liczonej od daty siewu na lepszych stanowiskach powinniśmy uzyskać obsadę hybryd 170–200 roślin/m2, a na najsłabszych 160–180 roślin/m2. W tym zakresie radzę stosować się do zaleceń hodowców odmian. Podobnie z terminem siewu – eksperymentować nie warto. Hybrydy zaleca się siać w terminach opracowanych w IUNG – PIB dla żyta populacyjnego. Hodowcy sugerują, aby w polskich warunkach odmiany hybrydowe żyta siać w terminach jak populacyjne z ewentualnym przyspieszeniem siewu maksymalnie o 3 dni.
Optymalny termin siewu zbóż ozimych
W gospodarstwach zlokalizowanych na terenie Polski Północno-Wschodniej i pogórza optymalny okres siewu przypada od 5 do 15 września, a w gospodarstwach na Pomorzu Zachodnim później – od 20 września do 5 października. Jeżeli siew musi być o kilka dni opóźniony, normę wysiewu hybryd lub populacyjnych należy odpowiednio zwiększyć. Opóźnienie siewu w przypadku żyta oznacza zawsze redukcję potencjału plonowania. Celem jesiennej agrotechniki z decydującym znaczeniem terminu siewu jest uzyskanie przez rośliny fazy krzewienia. Do znaczenia terminowości siewu żyta trzeba dołożyć bardzo ważną głębokość siewu. Powinna mieścić się w granicach 2 do 3 cm.
Największe zagrożenie chorobotwórcze dla hybrydowych i populacyjnych odmian żyta
W uprawie odmian hybrydowych i populacyjnych żyta największym zagrożeniem chorobotwórczym jest rdza brunatna, a która największe żniwo zbiera w suche lata. Powstające rany na liściach wzmagają bowiem transpirację i straty wody. W życie rdzę brunatną można zauważyć już jesienią, przy czym bardziej narażone są na atak plantacje na najsłabszych lekkich glebach. Warto wiedzieć, że rozprzestrzenianiu się rdzy sprzyja brak miedzi i deficyt potasu.
Przy dużym obserwowanym porażeniu należy wykonać zabieg przed rozpoczęciem strzelania w źdźbło. Taka strategia jest ważna i polecana, bo rdza brunatna szybko rozprzestrzenia się na początku i w połowie maja. Nie można chorobie pozwolić, aby do uzyskania dojrzałości woskowej ziarna przemieściła się na górne trzy liście i na źdźbło. Do ograniczenia rdzy wystarczy zwykle jeden zabieg w fazie BBCH 39–59. W intensywnej uprawie i silnej presji potrzebne mogą być dwa zabiegi. Ale pamiętajmy – w życie zabiegi ochronne należy zakończyć zanim pojawią się pierwsze pylniki. Oprysk w czasie kwitnienia skleja pylniki, uszkadza pyłek i zmniejsza lotność pyłku. To w konsekwencji indukuje sporysz i prowadzi do szczerbowatości kłosów żyta.
Marek Kalinowski
