
Zaraza atakuje ziemniaki
Zaraza atakuje ziemniaki w każdym sezonie, a wielkość strat zależy głównie od opadów, no i oczywiście podjętej ochrony. Tylko susza może powstrzymać zarodnikowanie. Co do wymagań termicznych – zarazie jest to obojętne. Gdy jest upalnie i mokro, cały czas tworzą się strzępki infekcyjne, gdy jest chłodno, zamiast strzępek powstają zarodniki pływkowe.
Zobacz też: Alternarioza ziemniaka: jakie są przyczyny i jak ją zwalczać?
W jaki sposób rozmnaża się zaraza ziemniaka?
Zaraza ziemniaka (Phytophthora infestans) może rozmnażać się wegetatywnie, występując w postaci jednego z typów kojarzeniowych i płciowo w obecności obu typów A1 i A2. Patogen w ostatniej dekadzie bardzo się zmienił, jest bardziej agresywny i mniej zależny od temperatury. Zaraza ziemniaka stała się genetycznie zróżnicowana w Europie już w latach 80. ubiegłego wieku, a naukowcy w ostatnich latach zidentyfikowali kilkadziesiąt linii klonalnych dominujących w populacji zarazy ziemniaka w Europie Północno-Zachodniej.
Pojawienie się w Europie w populacjach zarazy ziemniaka drugiego typu kojarzeniowego i rozmnażania płciowego stworzyło realną możliwość tworzenia i zimowania oospor w glebie, jako dodatkowego źródła infekcji pierwotnej, rozpoczynającego epidemię. Od kilku lat to ważny problem w produkcji ziemniaków w Polsce. Trudno jeszcze ocenić pod względem tego zagrożenia bieżący sezon. Chłodny maj mógł pomóc groźnym atakom odglebowym zarazy, ale też innym chorobom ziemniaka. Oospory mogą pozostawać w glebie żywotne przez nawet przez rok i mogą przetrwać skrajne warunki termiczne.
Gdzie zimuje sprawca zarazy ziemniaka?
Wg opisu biologii rozwoju opracowanej przez naukowców z IOR – PIB w Poznaniu sprawca zarazy ziemniaka zimuje w porażonych bulwach w postaci grzybni oraz w glebie w formie oospor. Mamy dwa źródła i sposoby infekcji. Infekujące z gleby oospory lub atakujące z powietrza zarodniki pochodzące z roślin wyrosłych z porażonych bulwy. Z obu źródeł najpierw wyrastają strzępki grzybni (oospory kiełkują tzw. strzępką rostową), a na nich tworzy się sporangium.
Sporangia tworzą się także na zakończeniach strzępek grzybni zimującej w porażonych bulwach. Dalszy rozwój sporangium zależy od warunków meteorologicznych. W temperaturach wyższych od 18°C z zarodnika sporangialnego wyrasta strzępka infekcyjna, natomiast w temperaturach wahających się w granicach 12–18°C zarodniki sporangialne przekształcają się w zarodnie pływkowe (zoosporangia), w których powstaje od 6 do16 dwuwiciowych zarodników pływkowych. Po utracie wici po pewnym czasie również z nich wyrastają strzępki infekcyjne.
Chore bulwy źródłem infekcji zarazy ziemniaka
Strzępki infekcyjne dokonują infekcji liści, łodyg i bulw. W przestrzeniach międzykomórkowych zainfekowanych tkanek roślin rozrasta się komórczakowa grzybnia, a do komórek roślin wrastają jej odgałęzienia zwane ssawkami. Po kilku dniach od infekcji, przy wilgotności względnej powietrza powyżej 90%, na powierzchni porażonych tkanek rozwijają się strzępki zakończone sporangiami, z których (zależnie od temperatury) wyrastają kolejne strzępki infekcyjne lub tworzą się dwuwiciowe zoospory. Ponownie cykl rozwojowy powtarza się wg tego schematu. Niestety, nowe genotypy zarazy ziemniaka charakteryzują się fenotypowo znacznie większą zmiennością, szerszym zakresem wirulencji i wyższym stopniem agresywności w stosunku do ziemniaków.
Rośnie znaczenie infekcji odglebowych, ale nadal bardzo ważnym źródłem infekcji ziemniaków zarazą w Polsce są chore bulwy. Wyrastają z nich rośliny już porażone, przerośnięte grzybnią, na której na dolnych stronach liści pojawią się trzonki konidialne z zarodnikami sporangialnymi. W roznoszeniu zarodników kluczowy jest wiatr, z którego prądami mogą one docierać na odległość 40 km i dalej. Dlatego przed atakiem zarazy nie można się ustrzec, a o jej zwalczaniu napiszemy za tydzień i przedstawimy biologiczne produkty ograniczające sprawcę choroby.
Kiedy wykonać oprysk przeciwko zarazie ziemniaka?
Wegetacja ziemniaków przebiega w kraju w różnym tempie i już można znaleźć doniesienia, że wcześnie sadzone plantacje zaatakowała. Ziemniaki są w bardzo różnych fazach rozwoju. Te sadzone najwcześniej w cieplejszych rejonach zwierają międzyrzędzia. Normalnie pierwsze zabiegi są potrzebne w momencie zwierania się międzyrzędzi. Zwykle nie wcześniej niż po połowie czerwca, ale nie przy zarazie odglebowej.
Wyznaczenie pierwszego zabiegu ochronnego teoretycznie jest proste i wg wielu ekspertów pierwszy zabieg powinien być wykonany profilaktycznie tuż przed zwarciem międzyrzędzi, a potem ochrona z doborem odpowiednich substancji i rotacją (wskazówki w tabeli) powinna być prowadzona do końca wegetacji, po ostatni zabieg ograniczający porażenie bulw.
W ochronie trzeba uwzględnić cechy odmian i pogodę. Przy odmianach podatnych trzeba pilnować zabiegów z zegarkiem w ręku, bo okres inkubacji zarazy ziemniaka jest bardzo krótki i w warunkach optymalnych dla grzyba wynosi zaledwie 4 dni.
Bardzo szybka inkubacja zarazy i wielokrotny wzrost stopnia porażenia w czasie powodują, że choroba może każdego dnia niszczyć nawet do 10% naci. Przy często padających deszczach i temperaturze od 15 do 24 st. C w ciągu niespełna dwóch tygodni może dojść do całkowitego zniszczenia naci.
Marek Kalinowski