StoryEditorWiadomości rolnicze

Aplikacja Atfarm - rolnictwo precyzyjne dla małych i średnich gospodarstw

05.04.2019., 15:04h
Na konferencji Yara Digital Farming pt. „Precyzyjne rolnictwo staje się proste” odbyła się premiera rozwiązań, które sprawią, że precyzyjne rolnictwo będzie dostępne dla wszystkich rolników, również dla najmniejszych gospodarstw. Te rozwiązania to aplikacja Atfarm oraz system YaraIrix.

Cyfryzacja na polu

W dużym skrócie można opisać, że aplikacja Atfarm używa zdjęć satelitarnych, które pozwalają monitorować zmiany na polach i optymalizować użycie nawozów azotowych stosując nawożenie precyzyjne. Natomiast system YaraIrix przekształca smartfon w czujnik pozwalający na podstawie zdjęć ustalić odpowiednią dla roślin optymalną ilość nawozu. Obydwa rozwiązania pomagają rolnikom decydować ile będą używać nawozu oraz gdzie konkretnie aplikować go na polu (zmienne dawkowanie), co ma pozytywny wpływ na zrównoważone rolnictwo i wpisuje się w nowe zasady stosowania nawozów azotowych.

O tym dlaczego optymalne nawożenie jest tak ważne mówiła na konferencji Karolina Frąckowiak-Pawlak, Agronomy & Marketing Director East Europe  w firmie Yara. Myślę, że zdaje sobie z tego sprawę każdy rolnik, bo optymalne nawożenie to możliwość uzyskania opłacalnego plonu przy niższych kosztach nawożenia. Na oko trudno jednak ustalić, czy roślina jest odpowiednio dożywiona azotem i ile potrzebuje tego składnika w danym momencie. Wszystko po to, aby azot był wykorzystany maksymalnie i aby jego efektywność była jak największa. W tych działaniach mogą rolników wspomagać i wspomagają wchodzące coraz szybciej na rynek różne rozwiązania cyfrowe. O tym, co w tym zakresie ma do zaoferowania  firma Yara i jak już dzisiaj kształtuje przyszłość rolnictwa, mówiła Drita Parduzi, Director Digital Growth and Commercialization Western Europe. 

Wystarczy kilka kliknięć

Najważniejszą częścią konferencji była jednak premiera wspomnianych rozwiązań. Te produkty wraz z demonstracją ich działania na żywo przedstawił Jarosław Mączyński, Head of Marketing Atfarm. Aplikacja Atfarm, to narzędzie cyfrowe do monitorowania upraw i tworzenia map nawożenia w celu zoptymalizowania dawek nawozu. Pomaga dawkować odpowiednią ilość azotu zgodnie z zapotrzebowaniem roślin. Atfarm łączy intuicyjną i przyjazną dla użytkownika aplikację internetową z wiedzą agronomiczną firmy Yara w zakresie analizy zdjęć satelitarnych. Ta technologia została opracowana na podstawie wieloletnich i szczegółowych doświadczeń polowych.

W aplikacji w kilku prostych krokach można stworzyć mapę nawożenia opartą na rzeczywistych warunkach rozwoju roślin oraz przystosować ją do własnych potrzeb zgodnie ze swoją wiedzą i doświadczeniem praktycznym. Jak skorzystać z Atfarm? Jak mówił Jarosław Mączyński, wystarczy wykonać kilka prostych kroków, a właściwie kliknięć w komputerze. W tym celu, aby rozpocząć testowanie Atfarm za darmo, rolnicy, doradcy i agronomowie muszą zarejestrować się online. Po rejestracji mogą załadować granice pola za pomocą pliku shapefile lub ręcznie narysować je na mapie.

W aplikacji można korzystać ze zdjęć satelitarnych biomasy naszych pól i obserwować różnice w rozwoju roślin. Najnowsze i historyczne zdjęcia satelitarne umożliwią śledzenie rozwoju upraw w trakcie sezonu i porównywanie go z poprzednim sezonem. Skąd pochodzą te dane? Z dwóch satelitów ESA Sentinel i są dostępne dla rolników.

Jednak to aplikacja Atfarm korzystając z algorytmu N-Sensor sprawia, że będą dla nas przydatne. Atfarm analizuje światło odbijane przez rośliny w celu oszacowania poziomów wielkości biomasy. Różne kolory i odcienie, od brązowego przez zielony do fioletowego, pokazują stan rozwoju roślin na polu. Zaletą technologii N-Sensor jest to, że pozwala rolnikom stwierdzić różnice rozwoju w późniejszych fazach wzrostu roślin. Jest to szczególnie użyteczne dla rolników, którzy wtedy stosują nawozy.

Mapy i strategia nawożenia

Atfarm pomaga tworzyć precyzyjne mapy nawożenia, a rolnik może je dopracowywać na podstawie własnej wiedzy o polu i doświadczenia. Może wybrać dowolny rodzaj nawozu (stały lub płynny) i jego producenta. Taką mapę można pobrać w kilku formatach i połączyć ją z terminalem rozsiewacza lub wykorzystać ją do zmiennego nawożenia (zapewne mniej dokładnego) regulując prędkość ciągnika, lub wydatek nawozu z rozsiewacza. Wtedy przyda się aplikacja mobilna  Atfarm na smartfonie. Długo można byłoby opisywać różne możliwości wykorzystania aplikacji. Wiele informacji na ten temat można znaleźć w internecie, a najlepiej jest to wszystko   przetestować.

Mając do dyspozycji to narzędzie, rolnik będzie mógł każdorazowo określić zapotrzebowanie i sposób nawożenia azotem. Atfarm dostosowuje strategię nawożenia do konkretnej rośliny i jej fazy rozwojowej, dając jednocześnie użytkownikom możliwość modyfikacji tej strategii. Dzięki temu można osiągnąć wyższe plony, zużywając te same lub niższe ilości nawozów. 

Smartfon jak czujnik azotu

Działa tak po ściągnięciu darmowej aplikacji YaraIrix, która umożliwia pomiar zapotrzebowania roślin na azot. Do tej pory przeprowadzenie takiej analizy wymagało drogiego sprzętu, co w praktyce ograniczało możliwość jego użycia tylko do wielkoobszarowych gospodarstw.

Aplikacja jest darmowa i sam smartfon – bez dodatkowych urządzeń – wystarczy aby z wykorzystaniem zrobionych zdjęć w rzepaku, pszenicy ozimej i kukurydzy ustalić zapotrzebowanie tych roślin na azot we wczesnych fazach rozwojowych (pierwsza pogłówna dawka azotu). Po dokonaniu pomiaru aplikacja daje od razu zalecenie, ile nawozu azotowego potrzebują rośliny. Oblicza to przy użyciu algorytmów uzyskanych na podstawie ponad 20 lat doświadczeń zdobytych na bazie m.in. doświadczeń polowych. W tym przypadku, czyli na podstawie zdjęcia, podstawą zalecenia jest obliczona biomasa roślin.


W przypadku kolejnych dawek azotu, czyli w okresie zaawansowanych faz rozwojowych roślin – smartfon trzeba doposażyć i to już kosztuje. Aplikację uzupełniają bowiem dwa specjalne urządzenia umożliwiające precyzyjne pomiary zawartości chlorofilu w późniejszych fazach rozwojowych. Pierwsze to N-Tester Clip. Jest to dodatkowe urządzenie zakładane na aparat smartfonu i zaopatrzone w czujnik azotu. Umożliwia precyzyjny pomiar zapotrzebowania roślin na azot w późniejszych fazach rozwojowych (od drugiej dawki azotu). Właśnie teraz, to jest w początkowej fazie wdrażania systemu N-Tester Clip będzie dostępny dla rolników, którzy są członkami Programu Innowatorów YaraIrix. Otrzymają oni go w wersji beta przed oficjalnym wprowadzeniem na rynek i będą mogli testować to urządzenie w praktyce. W tym celu można rejestrować się na stronie www.yarairix. com (liczba miejsc ograniczona).


Rolnicy mogą też dokupić do sytemu YaraIrix (a raczej wynająć z miesięcznym abonamentem od 79 zł) urządzenie N-Tester BT. Łączy się ono z aplikacją poprzez Bluetooth i daje zalecenia odnośnie aplikacji azotu w późniejszych fazach rozwojowych (od drugiej dawki azotu). Oprócz wymienionych wyżej upraw ma zastosowanie także w jęczmieniu ozimym i jarym, życie ozimym oraz pszenżycie ozimym. Przechowuje także dane archiwalne w celu optymalizacji całego procesu.  

Reasumując – warto te systemy przetestować. Dodam jednak, że nie wszystkie smartfony współpracują np. z N-Tester Clip i trzeba o to pytać w firmie Yara. Ważne jest też to, że algorytmy oceniające np. zapotrzebowanie pszenicy ozimej na azot uwzględniają czynnik odmianowy i charakterystyczne wybarwienie liści chlorofilem konkretnych odmian dla optymalnej zawartości azotu.


Marek Kalinowski
fot. Marek Kalinowski (x3)

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
11. grudzień 2024 09:05