Ceny bydła rekordowe. Ale rolnik z Mazowsza zrezygnował z opasu. Dlaczego?Kolasińska
StoryEditorizby rolnicze

Ceny bydła rekordowe. Ale rolnik z Mazowsza zrezygnował z opasu. Dlaczego?

01.09.2025., 17:00h

Jeszcze nie tak dawno utrzymywał 20 krów mlecznych, wcześniej chował trzodę chlewną. Przez ostatnie lata w gospodarstwie Stefana Stawińskiego były opasy w liczbie do 30 sztuk. Pomimo dobrych cen żywca wołowego rolnik kilka tygodni temu zrezygnował również z opasu bydła.

Dlaczego rolnik zrezygnował z produkcji zwierzęcej?

Nie prowadzę już produkcji zwierzęcej, bo nie mam następcy, a lata lecą i zdrowie już nie takie jakby się chciało. Na koniec mojego gospodarowania zrezygnowałem również z dzierżaw i uprawiam tylko własne pola na areale 22 hektarów – wyjaśnił Stefan Stawiński.

W przeszłości rolnik na bardziej urodzajnych ziemiach uprawiał buraki cukrowe, a na tych słabszych ziemniaki przemysłowe. Dziś uprawia tylko zboża i kukurydzę.

WIZYTÓWKA GOSPODARSTWA

Stefan Stawiński ze wsi Szwejki (pow. ciechanowski, gm. Sońsk) gospodaruje na 22 własnych hektarach. Uprawia zboża (pszenżyto, pszenicę, jęczmień) oraz kukurydzę. Pełni funkcję członka Rady Powiatowej Mazowieckiej Izby Rolniczej Powiatu Ciechanowskiego oraz jest delegatem na Walny Zjazd MIR.

To nie był dobry rok

– Jesteśmy świeżo po żniwach i ten rok nie był zbyt dobry w stosunku do lat poprzednich jeśli chodzi o plonowanie. Wcześnie posiane zboża (pomiędzy 25 września i 5 października) zostały zaatakowane na przełomie listopada i grudnia, przez choroby grzybowe, a w grudniu nie było już możliwości zastosowania środków przeciwgrzybowych. To spowodowało znaczny spadek plonów. Natomiast zboża siane późno po kukurydzy były w znacznie lepszej kondycji, tu choroby grzybowe nie siały takiego spustoszenia i plony były znacznie wyższe. Okazuje się, że ze względu na łagodne zimy i znacznie wydłużony okres wegetacji, w ostatnich latach należy zrewidować optymalne terminy siewów dla zbóż ozimych. Dziś już książkowe terminy siewów wydają się mało aktualne. To już nie pierwszy raz, gdy zboża siane na przełomie października i listopada osiągają wyższe plony niż te siane na przełomie września i października – podkreślił rolnik.

Problematyczny przebieg żniw

Przebieg żniw w gospodarstwie Stefana Stawińskiego, jak w wielu innych w tym roku był dość problematyczny. Częste opady deszczów wpłynęły na rozciągnięcie żniw w czasie oraz na obniżenie jakości ziarna zbóż.

– Te żniwa miały taki charakter szarpany. Wręcz kradliśmy zboże z pól, bo okresy słonecznej pogody były bardzo krótkie – powiedział rolnik.

Młodzi nie lgną do zawodu rolnika

Na koniec rozmowy Stefan Stawiński z przykrością stwierdził, że zawód rolnika jest coraz mniej atrakcyjny dla młodych, głównie ze względu na błędną politykę unijną, która narzuca coraz więcej wymogów i ograniczeń, jednocześnie zmniejszając środki na rolnictwo unijne, w tym polskie, oraz wchodząc w zupełnie niekorzystne relacje handlowe, jak np. z Ukrainą czy krajami Mercosur.

Andrzej Rutkowski

fot. Ann-christin Fry

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
05. grudzień 2025 05:21