Rolnicy zgłaszają 100% strat w poszczególnych uprawach
Rolnicy z Dolnego Śląska liczą straty po nawałnicach z gradobiciem i deszczem nawalnym, które 4 czerwca br. przeszły nad woj. dolnośląskim. Jak informuje Rolnicza Solidarność, do powiatów odczuwających najsilniejsze skutki nawałnic są zaliczane:
- wołowski,
- trzebnicki,
- górowski,
- lubiński,
- bolesławiecki.
– Powstały ogromne straty w uprawach rolniczych, sadowniczych i budynkach gospodarczych. Wstępnie rolnicy zgłaszają do nas 100% straty w poszczególnych uprawach, żywioł zniszczył ich roczną pracę, skala jest ogromna. Sytuacja jest bardzo poważna i wymaga konkretnej pomocy Państwa. Dziś rolnicy składają w urzędach gmin wnioski o oszacowanie strat przez komisję szacujące – czytamy w komunikacie Dolnośląskiej Rady Wojewódzkiej NSZZ RI Solidarność.
Zobacz też: Jak aplikacja suszowa liczy straty? Czy rolnicy dostaną uczciwe odszkodowania?
Dopłaty bezpośrednie – więcej czasu na złożenie wniosków
W związku z zaistniałą sytuacją, rolnicy z Dolnego Śląska zwrócili się do resortu rolnictwa z prośbą o podjęcie działań mających na celu złagodzenie skutków nawałnic.
Pierwszym pomysłem rolników jest wydłużenie terminu naboru wniosków o dopłaty bezpośrednie w br. na terenach dotkniętych gradobiciem. Zdaniem wnioskujących, żądanie to jest zasadne z uwagi na fakt, że rolnicy oczekują właśnie komisji szacujących i choćby chcieli, nie mogą dokonać przesiewu zniszczonych upraw, co w efekcie może skutkować niezłożeniem wniosku o dopłaty obszarowe nawet w terminie wyznaczonym na naniesienie poprawek.
Rolnicy chcą złagodzenia wymogów dot. struktury upraw
Drugim pomysłem Rolniczej Solidarności na wsparcie poszkodowanych rolników jest odstąpienie w br. od wymogu udziału nie więcej niż 65% uprawy głównej, a także złagodzenia wymogów praktyki zróżnicowania struktury upraw. Zdaniem wnioskujących, w sytuacji, gdy rolnik będzie zmuszony do przesiania uprawy, będzie musiał zmienić strukturę uprawy, a w przypadku praktyki Zróżnicowana struktura może dojść do zaburzenia struktury upraw, stąd pomysł na odstąpienie od ww. wymogów.
Pakiet pomocy finansowej dla rolników z Dolnego Śląska
Trzecim i ostatnim pomysłem Rolniczej Solidarności na wsparcie poszkodowanych rolników jest utworzenie pakietu pomocy finansowej dla gospodarstw rolnych, które ucierpiały w wyniku nawałnic w całej Polsce. Jak proponują, mogłoby to być:
- wsparcie finansowe wypłacane do ha uprawy,
- zwolnienie z podatku rolnego,
- obniżenie czynszów dzierżawnych w KOWR,
- zwolnienia w KRUS,
- specjalna linia kredytów nisko oprocentowanych.
Jak podkreśla Rolnicza Solidarność, brak wsparcia finansowego dla poszkodowanych rolników może doprowadzić do utraty płynności finansowej gospodarstw, które de facto przygotowywały się już do pierwszych zbiorów zbóż, a te, które zajmują się uprawą warzyw, były już w trakcie zbiorów. Zdaniem członków organizacji, szef resortu rolnictwa powinien odwiedzić rolników z poszkodowanych terenów.
– Panie Ministrze apelujemy o pilne pochylenie się nad problemem rolników tak, by mieli środki finansowe na rozpoczęcie żniw, jednocześnie zapraszamy Pana Ministra do odwiedzenia terenów zniszczonych w nawałnicach w woj. dolnośląskim, by na własne oczy mógł się Pan przekonać o skali zniszczeń i strat rolniczych – zaprasza Rolnicza Solidarność.
Justyna Czupryniak-Paluszkiewicz
Źródło: Facebook/Dolnośląska Rada Wojewódzka NSZZ RI Solidarność
