Rolnicy chcą nowej interpretacji przepisów przez MRiRW
Na biurko ministra rolnictwa i rozwoju wsi Stefana Krajewskiego trafił apel Podlaskiej Izby Rolniczej. Jak wynika z treści pisma, rolnicy z Podlasia wnoszą o ponowną analizę zasad interpretacji przepisów dotyczących kwalifikowania strat w produkcji roślinnej w ramach naboru wniosków prowadzonego przez resort rolnictwa we współudziale z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa od 27 października do 15 listopada 2025 r.
W naborze brały udział gospodarstwa, w których prowadzone uprawy rolne ucierpiały podczas tegorocznych:
- przymrozków wiosennych,
- powodzi,
- gradu,
- deszczy nawalnych,
- huraganu.
Kiedy szkody oszacowane przez komisję kwalifikują się do pomocy?
Jak wyjaśniają rolnicy, chodzi o to, że zgodnie z obowiązującymi przepisami o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich, szkody oszacowane przez komisję są kwalifikowane do pomocy wyłącznie wtedy, kiedy przekraczają 30% średniej, rocznej produkcji roślinnej w danym gospodarstwie rolnym:
- z trzech ostatnich lat poprzedzających rok, w którym wystąpiły szkody
lub
- z trzech lat w okresie pięcioletnim poprzedzającym rok, w którym wystąpiły szkody, ale z pominięciem roku o najwyższej i najniższej wielkości produkcji.
Rolnik ma 30% straty i nie kwalifikuje się do pomocy
Zdaniem rolników ww. przepisy uniemożliwiają wypłatę wsparcia producentom rolnym, w których gospodarstwach stwierdzono ogólną stratę wynoszącą dokładnie 30%, choć szkody były znaczące.
– Taka sytuacja budzi uzasadnione poczucie niesprawiedliwości, gdyż rolnik, którego straty wynoszą 30,01%, jest uprawniony do złożenia wniosku, natomiast rolnik ze stratą równą 30% już nie – argumentuje PIR.
Rolnicy wprowadzeni w błąd
Podlaski samorząd rolniczy wskazuje, że z uwagi na podawaną w mediach informację dotyczącą tego, że „do pomocy kwalifikują się gospodarstwa, w których straty wynoszą, co najmniej 30% produkcji” wielu rolników zostało wprowadzonych w błąd i pozbawionych prawa do wsparcia.
Jakie rozwiązanie proponują rolnicy?
Zdaniem PIR, MRiRW powinno zastanowić się nad tym, by przeformułować aktualnie obowiązującą treść brzmienia przepisów w taki sposób, by „szkody w uprawach rolnych kwalifikowały się do pomocy w sytuacji, gdy wynoszą CO NAJMNIEJ 30% średniej rocznej produkcji roślinnej w gospodarstwie”.
– Ujednolicenie tej zasady zapewni większą przejrzystość systemu, sprawiedliwe traktowanie producentów rolnych oraz zgodność z rzeczywistą skalą ponoszonych strat – argumentuje PIR.
Pozostaje czekać na to, co w tej sprawie stwierdzi MRiRW.
Oprac. Justyna Czupryniak-Paluszkiewicz na podst. PIR
