Jaka kara grozi za jazdę kombajnem z hederem z przodu po drodze publicznej?

Jakich przepisów powinien przestrzegać rolnik w czasie żniw?

W czasie żniw rolnicy jeszcze częściej niż zazwyczaj musza korzystać z dróg publicznych przemieszczając się po nich maszynami rolniczymi, w tym kombajnami zbożowymi czy ciągnikami z przyczepami. 

Policja przypomina, że osoba, która prowadzi maszynę rolniczą powinna posiadać odpowiednie kwalifikację i doświadczenie. Kierowca kombajnu czy ciągnika powinien przestrzegać obowiązujących przepisów o ruchu drogowym. Jego pojazd musi też spełniać wymagania techniczne, w tym sprawnie działającą sygnalizację świetlną, sprawny układ hamulcowy i kierowniczy, bezpieczną kabinę oraz trójkąt który wyróżnia pojazdy wolnobieżne. Policja przypomina również, żę poruszając się kombajnem po drodze publicznej, kierowca ma również obowiązek włączeniu światła błyskowego barwy pomarańczowej.

Na drodze publicznej kombajn powinien mieć zdemontowany heder

Jak twierdzi policja, bardzo często kombajniści po zakończonej pracy na polu wyjeżdżają na drogę z hederem zaczepionym z przodu kombajnu. W ten sposób maszyna zajmuje znacznie większą szerokość drogi niż powinien, a to powoduje duże utrudnienia w ruchu i może powodować zagrożenie dla innych użytkowników dróg. 

– Zgodnie z obowiązującymi przepisami, rolnik poruszając się kombajnem po drogach publicznych, ma obowiązek zdemontowania znajdującego się z przodu pojazdu hedera i przetransportowania go na specjalnym wózku. Poruszanie się z zamontowanym urządzeniem tnącym z przodu kombajnu powoduje, że kierujący łamie zasadę zajmowania tylko prawego pasa jezdni oraz dopuszczalnej normy szerokości pojazdu – informuje sierż. szt. Marta Gierlicka, oficer prasowy KPP w Wyszkowie

Jeżeli policja, zatrzyma do kontroli rolnika, który porusza się kombajnem z hederem z przodu, może na kombajnistę nałożyć mandat w wysokości do 500 zł. 

48-letni motocyklista zderzył się z kombajnem zbożowym

Niestety zdarzają się znacznie poważniejsze konsekwencje jazdy z hedenrem z przodu niż tylko mandat. Jeśli dojdzie do wypadku z udziałem takiego kombajnu, jest on często tragiczny w skutkach. Tak było np. w niedzielę, 22 lipca 2018 r. w powiecie biłgorajskim (woj. lubelskie).  

Tam na prostym odcinku drogi 48-latek kierując motocyklem uderzył w heder jadącego z naprzeciwka kombajnu zbożowego marki Claas. Niestety, w wyniku odniesionych obrażeń motocyklista poniósł śmierć na miejscu. 

Więcej na ten temat w artykule: 48-letni motocyklista wbił się w kombajn. Zginął na miejscu

Paweł Mikos

Fot. pixabay