Rolnicy wydali oświadczenie. ”Koszty rosną, ceny spadają, a rząd mówi, że jest dobrze”Justyna Czupryniak-paluszkiewicz/canva, Zacharuk
StoryEditorGłos rolników

Rolnicy wydali oświadczenie. "Rząd mówi o sukcesach, a u nas dramat"

28.08.2025., 16:30h

Rząd chwali się sukcesami, a rolnicy mówią wprost: sytuacja na wsi jest dramatyczna. Ceny skupu lecą w dół, koszty produkcji biją rekordy, a gospodarze toną w zbożu, którego nikt nie chce kupić. – Dlaczego jest tak źle, skoro rząd mówi, że jest tak dobrze? – pytają rolnicy z OOPR.

Rolnicy alarmują: ceny skupu lecą w dół

Po wczorajszej Radzie Gabinetowej z udziałem prezydenta Nawrockiego i premiera Tuska, po której w mediach społecznościowych pojawiły się liczne wpisy o tym, że rząd KO zatrzymał zboże z Ukrainy, ograniczył Zielony Ład i wprowadził szereg deregulacji ułatwiających życie rolnikom, Oddolny Ogólnopolski Protest Rolników wydał oświadczenie, w którym stwierdza, że sytuacja gospodarstw pozostaje dramatyczna.

– Czemu jest tak źle, skoro rząd mówi, że jest tak dobrze? – pytają. – Ceny skupu lecą w dół, koszty produkcji rosną szybciej niż kiedykolwiek, biurokracja dławi rolników skutecznie, rolnicy toną we własnym zbożu, którego nie mają gdzie sprzedać. 

Rolnicy: pryszczycę zatrzymały jedynie wysokie temperatury

OOPR wylicza zagrożenia, które w ostatnich miesiącach narastały, od sytuacji na rynku zbóż, przez choroby zwierząt, po Zielony Ład i import spoza UE. 

– Hodowcy drżą przed jesienią, bo pryszczycę zatrzymały jedynie wysokie temperatury i pora roku – wszystko inne to czysta fikcja. Rzekomy pomór drobiu, afrykański pomór świń, choroba niebieskiego języka – czyli pełen zestaw „atrakcji” dla każdego gospodarza, który lubi adrenalinę – mówią z gorzką ironią liderzy organizacji. 

Umowy handlowe "walą w polskie produkty z impetem”

Rolnicy nie szczędzą słów krytyki wobec polityki handlowej i „zatamowania” importu z Ukrainy. Ich zdaniem to jedynie medialny przekaz oderwany od realiów.

– Słuchając o tym „zatamowaniu” napływu produktów rolno-spożywczych z Ukrainy, aż oczy przecieramy ze zdumienia. Takiego blamażu jak nowa umowa stowarzyszeniowa z Ukrainą dawno nie widzieliśmy – stwierdzają ostro. 

Z sarkazmem mówią też o umowie handlowej z państwami Ameryki Południowej - “Mercosur, czyli „przyjaciel rynku”, który wali w polskie produkty z impetem”.  

"Na konferencjach triumfy, w gospodarstwach walka o przetrwanie"

Na zakończenie dokumentu rolnicy nie kryją napięcia i obaw. W ich ocenie państwo zajmuje się autopromocją, zamiast realnymi problemami. 

– Na konferencjach triumfy, w gospodarstwach codzienna walka o przetrwanie. My czujemy się, jakbyśmy siedzieli na tykającej bombie. Od dłuższego czasu przyglądamy się walce na posty i przypominamy: nie wystarczy napisać lub powiedzieć, by coś się stało. To nie ta bajka – tu trzeba działać. 

Rolnicy zapowiadają, że jeśli rząd nie podejmie konkretnych działań nie pozostanie im nic innego, jak wrócić na drogi.

Albert Katana

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
05. grudzień 2025 09:35