Protest rolników w Belgii. Tysiące ciągników sparaliżowało kraj

Wczoraj ponad 4 tysiące belgijskich rolników wyjechało traktorami na ulice pięciu flamandzkich miast, aby zaprotestować przeciwko polityce azotowej w Belgii. Liczba protestujących była dwa razy wyższa niż oczekiwali organizatorzy ze związku rolników Boerenbond.

Ponad 1000 ciągników zablokowało jedno z miast w Belgii

Protest odbywał się w pięciu miastach Belgii: Roeselare, Gandawa, Tienen, Geel i Hasselt. Jak informuje flamandzkie Centrum Informacyjne Rolnictwa i Ogrodnictwa (VILT), tylko w Roeselare było aż ponad 1000 ciągników blokujących ruch.

Protest, zorganizowany przez flamandzką organizację rolników Boerenbond, odbywał się pod hasłem #GeefBoerenToekomst (Daj rolnikom przyszłość ). Chcieli oni zwrócić uwagę polityków i społeczeństwa, że nowa polityka nawozowa jest niejasna i  może zagrażać bezpieczeństwu żywnościowemu tego kraju. Orzeczenie wydane w lutym tego roku, mocno ogranicza możliwość stosowania nawozów azotowych. 

- Brak konkretnego i realistycznego planu azotowego uniemożliwia naszą pracę. Azot jest przecież niezbędnym składnikiem nawozów – mówią belgijscy rolnicy.

Nagenieten van onze tractorenactie met @GroeneKring en @SamenFerm in heel Vlaanderen! ???? 4.000x bedankt aan de deelnemers ???????? #GeefBoerenToekomst pic.twitter.com/LYoet5WpH9

— Boerenbond (@Boerenbond) December 2, 2021

Belgijscy rolnicy nie wierzą w obietnice rządu

Rząd belgijski obiecał, że do końca roku wypracuje nowe założenia polityki nawozowe, a ograniczenia w stosowaniu nawozów będą złagodzone. Ale rolnicy nie wierzą w te zapewnienia.

- Jesteśmy teraz pod koniec roku i jedno jest pewne: że ramy azotowe nie pojawią się w 2021 roku – powiedział Joris Vande Vyver, regionalny prezes związku rolników Boerenbond we Flandrii Zachodniej.

Organizacja rolników stwierdziła, że stawką jest przyszłość rolników, ponieważ zamieszanie wokół pozwoleń na stosowanie azotu stwarza dużą niepewność. Ich zdaniem przepisy nie uwzględniają realiów sektora agro.

- Chcemy wysłać sygnał, że rolnicy wreszcie są słuchani. Rząd bawi się przyszłością tysięcy gospodarstw i rodzin. Nie będziemy tego dłużej znosić! – powiedział Joris Vande Vyvere.

Protest belgijskich rolników poprało wiele organizacji branżowych

Protest rolników poparły zarówno inne stowarzyszenia m.in. Belgijskie Stowarzyszenie Pasz (BFA), Belgijska Konfederacja Mleczarska (BCZ) i Belgijska Federacja Mięsna (Febev).

Maryia Khamiuk, fot. twitter.com/Boerenbond/