StoryEditorWiadomości rolnicze

Protesty rolników w całej Polsce. "Zostaniemy z milionami ton zboża na żniwa"

14.02.2023., 15:02h
Rolnicy z Solidarności RI zablokowali dziś drogi w całej Polsce. Domagali się w ten sposób natychmiastowych działań ograniczających skutki niekontrolowanego wwozu zbóż i rzepaku z Ukrainy. - Zostaniemy z milionami ton zboża na następne żniwa - alarmują rolnicy.

Dziś w wielu regionach kraju odbyły się protesty rolników. Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych "Solidarność" zablokował drogi, by pokazać swoje niezadowolenie z nadmiernego importu zbóż z Ukrainy, który spowodował znaczny spadek cen skupu w Polsce. 

- Decyzja o imporcie zbóż przez Polskę wywołała największy kryzys w polskim rolnictwie od lat. Zostaniemy z milionami ton zboża na następne żniwa - alarmują rolnicy, którzy są rozczarowani brakiem działań, do jakich premier Mateusz Morawiecki i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk zobowiązali się podczas rozmów z przedstawicielami NSZZ Solidarność RI 10 stycznia.

Rolników nie satysfakcjonują ostatnie propozycje PiS-u dotyczące dopłat do zbóż kredytów bez zabezpieczeń. W ich ocenie to „bardziej wrzutka medialna mająca pozyskać przychylność pozarolniczej części społeczeństwa, niż próba rzeczywistego rozwiązania istniejących problemów".

- Przy każdej okazji rozmów z przedstawicielami władz państwowych podkreślamy, że nasze rolnictwo potrzebuje rozwiązań systemowych, a nie rozdawanych przy różnych okazjach środków z budżetu państwa. Podobnie jest z problemem kredytowania rolnictwa. Należałoby ocenić realne oprocentowanie proponowanego produktu, wartość wiboru oraz inne koszty związane z udzieleniem kredytu - wyjaśnia Zachodniopomorska Solidarność RI. Rolnicy oczekują także dopłat do drogich nawozów.

Rolnicy protestowali w 6 województwach

Protesty odbyły się m.in. w woj. zachodniopomorskim w Koszalinie, Kołobrzegu, Białogardzie, Gryficach, w Stargardzie, Choszcznie,, Szczecinku i w Łobezie. W pomorskim w Daryżynie traktory zablokowały trasę S6, natomiast w Wielkopolsce protest odbył się na drodze krajowej DK11. Rolnicy pikietowali także pod urzędami wojewódzkimi we Wrocławiu, Opolu i Kielcach. 

Jakie są postulaty rolników z NSZZ Solidarność?

Rolnicy z NSZZ Solidarność oczekują przede wszystkim natychmiastowego wypełnienia zobowiązań ministra Henryka Kowalczyka po spotkaniu w dniu 10 stycznia.

- Dostrzegamy wypełnienie jednego z postulatów w kwestii ceny nawozów jedynie w połowie zakresu. Doceniamy te działania, jednak oczekujemy dalszej obniżki cen do poziomu wskazanego na spotkaniu w dniu 10 stycznia (2000 zł/t) i możliwości kredytowania przez Krajową Grupę Spożywczą - mówi rzecznik prasowy NSZZ Solidarność RI Adrian Wawrzyniak.

Rolnicy domagają się także:
  • wstrzymania i usunięcia negatywnych skutków niekontrolowanego import zbóż i rzepaku z Ukrainy
    ochrony gospodarstw rodzinnych przed nieuczciwą konkurencją ze strony zagranicznych korporacji.
  • utrzymania opłacalności produkcji rolnej.
  • uruchomienia terminalu zbożowego w Świnoujściu.

Związkowcy mówiąc o działaniach, które mogłyby poprawić sytuację polskiego rolnictwa w dobie niekontrolowanego napływu zbóż zza wschodniej granicy, mają na myśli:

  • działania mające na celu rozbudowanie zdolności eksportowych polskich portów, również poprzez utworzenie portu zbożowego Krajowej Grupy Spożywczej,
  • uszczelnienie przewozu zbóż przez wprowadzenie systemu sent,
  • zwiększenie ilości udziału biokomponentów w paliwach w szczególności z poziomu wykorzystania surowców z polskiego rynku z 70 do 90 proc. Dziś ponad 30 proc. biokomponentów do paliw jest importowana,
  • solidarne podjęcie tematu tranzytu zboża przez Unię Europejską poprzez wprowadzenie kontyngentów wykupowych dla każdego państwa członkowskiego, analogicznie jak w przypadku relokacji uchodźców w 2015 roku. Wykup zboża powinien następować bezpośrednio na Ukrainie, a polskie koleje i firmy transportowe w tym aspekcie mogłyby świadczyć usługi transportu
  • tworzenie na poziomie Unii Europejskiej długofalowych programów wyrównania poniesionych strat dla rynków krajów graniczących z Ukrainą. Ciężar pomocy nie może odbywać się tylko na barkach krajów przygranicznych

Kamila Szałaj, fot. Solidarność RI

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
18. kwiecień 2024 22:25