Rolnik zrobił żonie niesamowity prezent. Potajemnie wysiał na polu gigantyczny napisJustyna Czupryniak-paluszkiewicz/canva/local10.com/YT
StoryEditorZakochany rolnik

Rolnik zrobił żonie niesamowity prezent. Potajemnie wysiał na polu gigantyczny napis

23.06.2025., 10:00h

Jak się okazuje, miłość może zakwitnąć wszędzie - nawet na polu pszenicy. Amerykański farmer z Kansas potajemnie wysiał gigantyczny napis, łącząc pasję rolniczą, technologię i uczucie.

Ziarno miłości w pszenicy

W październiku ubiegłego roku Jesse Blasi, rolnik z 20-letnim stażem z Kansas, zasiał coś więcej niż tylko zboże. Na jego polu powstał ogromny napis o długości 1,6 km i szerokości 0,8 km. Złożony z milionów ziaren pszenicy brzmiał: „Jesse + Sarah 20 Years”. Ten gigantyczny wyraz uczuć rolnika miał być niespodzianką na majową, 20. rocznicę ślubu z ukochaną żoną Sarah.

Miłość widoczna… tylko z nieba

Aby pokazać żonie piękno wschodzącego pszenicznego dzieła, Jesse zorganizował lot samolotem nad polem na swojej farmie. W ten sposób Sarah mogła zobaczyć pełen napis. Jaka była jej reakcja? Zaskoczenie, łzy wzruszenia, ale i uśmiech, na którym szczególnie zależało rolnikowi. W dodatku wydarzenie to upamiętniła lokalna telewizja.

- To jest miłość Jessego Blasiego, to jest miłość rolnika – ze wzruszeniem wspomina ten dzień Sarah.

Dla Jessego najważniejsze było jeszcze jedno. Mianowicie, by zobaczyć uśmiech na twarzy żony.

- Wiedziałem, że to ją rozśmieszy. To był w zasadzie cały cel, żeby wyciągnąć z niej ten mały uśmiech, który lubię – oznajmił Jesse Blasi.

Technologia brała udział w projekcie

Projekt zakochanego farmera wymagał dużo czasu i pracy. Nie był to zwykły siew. Jesse wykorzystał do niego nowoczesną technikę Multi-Varietal Prescription Planting, którą rolnicy stosują zwykle do zwiększania plonów. I to dzięki niej, przy pomocy siewnika John Deere, możliwe było tak precyzyjne wysianie różnych odmian pszenicy, tworzących w efekcie uroczą wiadomość dla żony.

- To mieszanka dwóch odmian pszenicy. To po prostu czerwona plewa pszenicy - wyjaśniał Jesse Blasi.

Zasiane uczucie wykiełkowało

Inspiracją dla Jessego był inny farmer z Kansas, który kilka lat wcześniej zasadził dla żony pole słoneczników. Jednak Blasi postanowił pójść o krok dalej i stworzyć prawdziwe dzieło sztuki rolniczej. Praca nad projektem zajęła mu wiele miesięcy. Siać rozpoczął już w październiku i wykorzystał ponad 65 milionów nasion pszenicy, które w rocznicę ślubu rolników dały efekt przekraczający najśmielsze oczekiwania.

- Pomyślałem: Mogę to zrobić dla Sarah! Zbliża się dwudziesta rocznica - mówił Jessi Blasi.

Najpiękniejszy plon życia

Choć małżeństwo wspólnie uprawia pszenicę od wielu lat, to Jesse twierdzi, że jego największym plonem jest rodzina. Farmerzy wychowują dwie córki: 14-letnią Reagan i 12-letnią Avery.

- Chociaż jestem farmerem, to ona (żona) uprawia najlepsze plony” – Jessi żartuje z czułością o Sarah.

A napis? Jeszcze przez jakiś czas pozostanie na polu. Co najmniej do jesieni będzie cieszyć oczy pasażerów samolotów.

Sztuka rolnicza

Ten romantyczny gest amerykańskiego farmera pokazuje, że nowoczesne rolnictwo potrafi nie tylko wydawać zdrowe i obfite plony, ale również tworzyć sztukę. W tym przypadku zrodzoną ze szczerej miłości.

A kończąc tę piękną historię Jessego i Sary Blasi, warto zauważyć, że miłość można wyrazić na wiele sposobów. Nawet, jak widać, poprzez miliony ziaren pszenicy. Bo, jak mówi farmer, jedyne, co kocha bardziej od rolnictwa, to swoją żonę i rodzinę.

źródło: people.com

Agnieszka Sawicka

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
05. grudzień 2025 09:36