Afera z działką KOWR
Decyzją Jarosława Kaczyńskiego, były minister rolnictwa Robert Telus i jego zastępca Rafał Romanowski tydzień temu zostali zawieszeni w prawach członków PiS. To efekt ujawnienia przez dziennikarza Szymona Jadczaka sprzedaży działki należącej wcześniej do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Grunt o wartości 22,8 miliona złotych trafił do rąk Piotra Wielgomasa - wiceprezesa firmy przetwórczej Dawtona. Problem w tym, że teren ten, jak twierdzą eksperci, leży na obszarze planowanego przebiegu linii kolejowej CPK i ma znaczenie strategiczne dla inwestycji.
Mimo sprzeciwu władz Centralnego Portu Komunikacyjnego, nieruchomość została sprzedana 1 grudnia 2023 roku, zaledwie kilka dni przed końcem kadencji rządu PiS. Obecne kierownictwo resortu rolnictwa zapowiedziało, że KOWR może skorzystać z przepisów pozwalających na odkupienie działki, jeśli będzie to konieczne. - Nie zawahamy się ich użyć - podkreśla minister Stefan Krajewski.
Telus się tłumaczy. Wydał oświadczenie
W swoim niedzielnym oświadczeniu w mediach społecznościowych Robert Telus stanowczo zaprzecza, jakoby miał jakąkolwiek wiedzę o sprzedaży spornego gruntu. - Nie miałem żadnej wiedzy na temat sprzedaży działki 87/1 w miejscowości Zabłotnia. W dokumentach nie ma nawet jednego mojego podpisu - oświadczył były minister rolnictwa.
Telus przekonuje, że nieruchomość znajduje się ponad sześć kilometrów od obszaru planowanej budowy CPK i nie koliduje z inwestycją CPK. Zaznaczył również, że umowa sprzedaży umożliwia Skarbowi Państwa jej odkupienie do 2028 roku bez ponoszenia strat.
W tle kryzysu na rynku malin i pomidorów
Były szef resortu rolnictwa odniósł się także do swoich kontaktów z przedstawicielami firmy Dawtona. - Spotykaliśmy się w 2023 roku z powodu kryzysu na rynku warzyw i owoców miękkich. Celem było wsparcie rolników - wyjaśnia.
Według Telusa, rozmowy dotyczyły możliwości przetworzenia nadwyżek malin i pomidorów. Firma Dawtona miała wtedy otwierać nowoczesną linię do produkcji przecieru pomidorowego, a współpraca, jak twierdzi polityk, miała służyć wyłącznie wsparciu polskiego rolnictwa.
Nagonka medialna i polityczna gra?
W oświadczeniu Telus skrytykował media, które, jego zdaniem, powielają kłamstwa i manipulacje. - Niezweryfikowane oskarżenia ranią nie tylko mnie, lecz również moją rodzinę - w szczególności dzieci - i powodują szkody trudne do naprawienia - napisał.
Polityk zaapelował o powstrzymanie się od osądów do czasu zakończenia postępowania i dodał, że nagonka na niego nigdy nie zmieni faktu, że działał w interesie polskich rolników.
Polityczne trzęsienie ziemi w cieniu CPK
Afera z działką KOWR to dziś jedna z bardziej gorących spraw na styku polityki i biznesu. Zawieszenie dwóch byłych ministrów PiS, medialne śledztwa i coraz głośniejsze pytania o kulisy decyzji podjętych tuż przed końcem kadencji - wszystko to sprawia, że sprawa nabiera wymiaru nie tylko gospodarczego, ale i politycznego.
źródło: Telus Robert/Fb
Agnieszka Sawicka
