Ostatnia szansa na zgłoszenie uwag. Minister Krajewski o „Aktywnym rolniku”
Minister rolnictwa Stefan Krajewski odwiedził rodzinne gospodarstwo Pawła Tomczyka w Kole (woj. wielkopolskie). To około 90-hektarowe gospodarstwo prowadzone w mieście łączy produkcję roślinną i zwierzęcą. Rolnik uprawia zboża, kukurydzę oraz rośliny nasienne, takie jak facelia, gorczyca i groch i utrzymuje ok. 130 sztuk bydła opasowego.
Podczas wizyty Krajewski przypomniał, że właśnie dobiegają końca konsultacje społeczne nad projektem ustawy „Aktywny Rolnik”, która od 2026 roku ma wprowadzić nowe zasady dopłat bezpośrednich.
– Większość organizacji już zgłosiła swoje propozycje, ale ci, którzy jeszcze tego nie zrobili, mają czas tylko do jutra. Później nie ma sensu krytykować, jeśli wcześniej nie przedstawiono żadnych uwag – zaznaczył minister.
Projekt ustawy wraz z uzasadnieniem – w ramach prowadzonych konsultacji – znajduje się w Biuletynie Informacji Publicznej Rządowego Centrum Legislacji: https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12401504.
Uwagi należy przesłać na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
Rolnik: mam jeszcze ochotę powalczyć
Paweł Tomczyk, właściciel gospodarstwa, przyznał, że bycie aktywnym rolnikiem i prowadzenie produkcji rolnej jest coraz trudniejsze. – Być aktywnym rolnikiem to dziś ogromne wyzwanie, ale mam jeszcze determinację, żeby powalczyć. Mam też następców, więc warto to robić – mówił.
Rolnik podkreślił, że stawia głównie na polski sprzęt. – Dla mnie to nie tylko zakup, ale współpraca. Firmy dbają, dzwonią, pytają, czy wszystko działa. To partnerskie podejście, które bardzo sobie cenię – dodał.
Koniec ustnych dzierżaw
Minister przypomniał też, że w związku z nową definicją rolnika aktywnego będą zmiany w przepisach dotyczących dzierżaw gruntów rolnych. – Chcemy, by wszystkie umowy miały formę pisemną. Rolnik, który uprawia ziemię i wprowadza ją w kulturę, musi mieć pewność, że z dnia na dzień właściciel nie powie mu: zejdź z pola, bo sąsiad zapłaci więcej. To kwestia elementarnej stabilności gospodarstw – podkreślił.
Miasto coraz bliżej wsi
Minister zwrócił uwagę, że coraz więcej gospodarstw funkcjonuje dziś na styku z zabudową miejską. – Rozrastające się miasta otaczają rolników domami. To rodzi konflikty, bo nowi mieszkańcy narzekają na zapachy, hałas czy ruch maszyn. Ustawa ma chronić funkcje produkcyjne wsi i zapewnić rolnikom prawo do pracy – tłumaczył Krajewski.
Tomczyk przyznał, że w jego przypadku relacje z sąsiadami układają się dobrze. – Dogadujemy się, staramy się rozumieć nawzajem. Ale wiem, że nie wszędzie tak jest – zaznaczył.
Zboże w silosach i kredyty obrotowe
Rozmowa zeszła również na rynek zbóż. Minister podkreślił, że inwestowanie w magazyny i silosy to mądra strategia. – Nie zawsze trzeba sprzedać prosto z kombajnu. Rolnik, który ma silosy, może poczekać na lepsze ceny i elastycznie gospodarować plonami – wyjaśniał.
Dodał, że rząd planuje nowe formy wsparcia. – Chcemy dać rolnikom możliwość korzystania z kredytów obrotowych i pożyczek, by mogli płacić rachunki, spłacać zobowiązania i nie musieli pozbywać się ziarna w najgorszym momencie rynkowym – mówił Krajewski.
„Nie będę mówił rolnikom, kiedy sprzedawać”
Minister zaznaczył, że decyzje rynkowe pozostają wyłącznie w rękach gospodarzy. – Nie zamierzam bawić się w przepowiadanie przyszłości, jak robili moi poprzednicy. Każdy rolnik najlepiej wie, co sprawdzi się w jego gospodarstwie – stwierdził.
Hodowla zwierząt rozwiąże problem nadwyżki zbóż
Według Krajewskiego problem nadwyżki zbóż można rozwiązać jedynie poprzez odbudowę hodowli zwierząt. – Są gospodarstwa, które mają budynki i potencjał, by wrócić do produkcji zwierzęcej. To kierunek, który musimy wspierać – podkreślił.
Aktywny rolnik 2026. Co się zmieni?
Nowe przepisy mają wejść w życie w 2026 roku i oznaczają rewolucję w systemie dopłat. Wsparcie trafi wyłącznie do faktycznie gospodarujących.
Z automatu aktywnymi rolnikami zostaną ci, którzy m.in.:
- mają zwierzęta w obsadzie min. 0,3 DJP/ha,
- korzystają z płatności powiązanych z produkcją roślinną lub ekoschematów,
- otrzymują płatności ekologiczne albo zachowują zasoby genetyczne zwierząt,
- skorzystali z premii dla młodych rolników lub wsparcia dla małych gospodarstw,
- kupili kwalifikowany materiał siewny z pomocą de minimis,
- uczestniczą w unijnej sieci danych FSDN,
- rozliczają VAT.
Pozostałe gospodarstwa (nawet 600 tysięcy) będą musiały udowodnić swoją działalność, np. fakturami za nawozy, sprzedaż plonów, umowami dzierżawy czy dowodami zatrudnienia sezonowych pracowników. Dokumenty będzie można składać w aplikacji eWniosekPlus.
– Wsparcie musi trafiać do faktycznych gospodarzy, a nie do tych, którzy tylko pobierają czynsz dzierżawny – podsumował Krajewski, jeszcze raz podkreślając, że czas na opinie i propozycje dotyczące definicji aktywnego rolnika mija 19 września.
Kamila Szałaj
