Ubóstwo skrajne według GUS
W statystykach Głównego Urzędu Statystycznego ubóstwo skrajne jest ściśle zdefiniowanym progiem ekonomicznym. Granica zagrożenia ubóstwem skrajnym wyznaczana jest na podstawie minimum egzystencji, szacowanego przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych (IPiSS) i odnoszącego się do poziomu wydatków gospodarstw domowych.
W praktyce oznacza to poziom dochodów i wydatków, poniżej którego zagrożone jest biologiczne przetrwanie człowieka – zaspokojenie najbardziej podstawowych potrzeb, takich jak żywność, mieszkanie czy energia. To najostrzejsza miara ubóstwa stosowana przez GUS.
GUS: Ubóstwo skrajne w 2024 roku – spadek w skali kraju, problem na wsi
Z danych GUS wynika, że w 2024 roku odsetek osób zagrożonych ubóstwem skrajnym w Polsce wyniósł 5,2% i był to poziom zbliżony do tego z 2020 roku. Jednak sytuacja nie była jednolita terytorialnie. Na wsi zagrożenie ubóstwem skrajnym w 2024 roku osiągnęło 8,8%, podczas gdy w miastach jedynie 2,7%. Szczególnie trudna sytuacja występowała na pozaaglomeracyjnych obszarach wiejskich, gdzie stopa ubóstwa skrajnego wyniosła aż 10,2%, czyli dwukrotnie więcej niż średnia krajowa.
Rolnicy najbardziej narażeni
GUS jednoznacznie wskazuje, że gospodarstwa domowe rolników są grupą najbardziej zagrożoną ubóstwem skrajnym. W 2024 roku 11,4% gospodarstw rolniczych było zagrożonych ubóstwem skrajnym. Dla porównania: pracownicy – 4,7%, emeryci – 4,9%, osoby pracujące na własny rachunek – ok. 4,5%.
Oznacza to, że rolnictwo jako główne źródło utrzymania wciąż wiąże się z podwyższonym ryzykiem znalezienia się poniżej minimum egzystencji.
Czym jest niedostatek według GUS
Obok ubóstwa skrajnego GUS analizuje również zagrożenie niedostatkiem.
Granice niedostatku – podobnie jak w przypadku ubóstwa skrajnego – zostały opracowane we współpracy z IPiSS i odnoszą się do poziomu życia niższego od społecznie akceptowalnego minimum, choć jeszcze powyżej biologicznego przetrwania. Niedostatek oznacza więc sytuację, w której gospodarstwo domowe formalnie nie znajduje się w ubóstwie skrajnym, ale trwale funkcjonuje w warunkach ograniczenia potrzeb, bez realnej możliwości poprawy poziomu życia.
Niedostatek na wsi – zjawisko masowe
Dane GUS za 2024 rok pokazują, że niedostatek jest zdecydowanie szerszym problemem niż ubóstwo skrajne, zwłaszcza na wsi, bo aż 52,9% mieszkańców wsi było zagrożonych niedostatkiem, gdy w miastach – 33,4%.
W przypadku gospodarstw utrzymujących się z rolnictwa skala zjawiska była jeszcze większa: 64,9% osób z gospodarstw rolniczych znajdowało się w sferze niedostatku.
Wieś pozaaglomeracyjna – podwójne obciążenie
GUS wskazuje, że miejsce zamieszkania silnie różnicuje ryzyko niedostatku i ubóstwa skrajnego: na wiejskich obszarach aglomeracyjnych zagrożenie niedostatkiem wyniosło 44,4%,na pozaaglomeracyjnych obszarach wiejskich aż 55,5%.
Analogicznie wygląda sytuacja w przypadku ubóstwa skrajnego – 10,2% poza aglomeracjami wobec 4,3% na obszarach powiązanych z miastami.
Z danych GUS za lata 2023–2024 wynika jasno, że choć ubóstwo skrajne w Polsce maleje, to koncentruje się na wsi i w gospodarstwach rolniczych. Natomiast niedostatek wciąż pozostaje zjawiskiem powszechnym wśród mieszkańców wsi.
źródło: GUS: Ubóstwo w Polsce w latach 2023 i 2024
oprac. Agnieszka Sawicka
