
Na południu Polski prognozy najbardziej złowieszcze
Największej intensywności zjawisk towarzyszących burzom należy spodziewać się w południowej Polsce. Obejmuje on teren od Opolszczyzny po Podkarpacie i południową Lubelszczyznę. Ze względu na słabe warunki kinematyczne i bardzo słaby przepływ powietrza w dolnej i środkowej troposferze, burze będą przemieszczać się bardzo powoli lub będą niemal stacjonarne. Głównym zagrożeniem na tym obszarze będą ulewne i nawalne opady deszczu.
Sporo opadów
Sumy opadów mogą sięgać punktowo do 60-70 mm na tym obszarze. Porywy wiatru podczas burz nie powinny przekraczać 70 km/h. Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo wystąpienia gradu, a jego opady mogą być dość intensywne.
Reszta kraju bardziej spokojna, ale nie bez burzy
W pozostałej części kraju intensywność zjawisk burzowych będzie mniejsza. Opady deszczu w czasie burz mogą sięgać 20-30 mm. Porywy wiatru w przypadku burz mogą osiągać do 70 km/h. Najspokojniej w centralnej i północnej części kraju. Tam nie wydano żadnych ostrzeżeń dotyczących burzy.
Może być niebezpiecznie
Sytuacja z Pałosiowa (woj. podkarpackie), gdzie nad regionem przeszła nawałnica, w wyniku której ucierpiało 150 domów, pokazuje, że nie można lekceważyć natury. Ulewa, której skutki usuwane są po dziś dzień, trwałą raptem 30 minut. Tyle i aż tyle, by spowodować gigantyczne szkody.
oprac. M. Czubak