Rolnicy nie mają wyjścia. Muszą protestować zamiast ubierać choinkęE. Mieczaj
StoryEditorProtest rolników w Szczecinie

Kolejny protest rolników tuż przed Świętami. Walczą o pomoc suszową i nowe dopłaty do zbóż

22.12.2023., 16:35h
Zachodniopomorscy rolnicy zamiast ubierać choinkę, wyszli na ulice Szczecina, by walczyć o swoje gospodarstwa. Domagają się m.in. pomocy suszowej i uruchomienia dopłat do zbóż zebranych w 2023 roku. - Koszty produkcji mamy na poziomie ubiegłego roku, a ceny w skupie spadają, więc bez dopłat sobie nie poradzimy – alarmują.

Przez Polskę przetacza się fala rolniczych protestów. Po Medyce i Dorohusku, gdzie od kilku tygodni rolnicy blokują granicę z Ukrainą, przyszedł czas na Szczecin. 22 grudnia gospodarze z tamtego regionu, dobijani pogłębiającym się kryzysem na wsi, wyszli na ulice miasta. Dołączyli do protestu przewoźników, przedstawiając również swoje postulaty. 

- Przewoźnicy są w tym samym punkcie co i rolnicy. Solidarność Rolników zawsze powtarza „Chłopi Razem”, więc może teraz krzyczmy „Polacy Razem”. Kwestia transportowców z Ukrainy jest trudna, ale też nie ma co winić samych kierowców. Pamiętajmy, że  kierowca na ukraińskich blachach jedzie po niskich stawkach, ujmujących godności człowieka. Tam są firmy które zarabiają na transporcie, tak samo jak oligarchowie zarabiali na interesie zbożowym – mówił Łukasz Buchajczyk, producent mleka z Gospodarstwa Rolno-Hodowlanego Buchajczyk.

Rolnicy bez pomocy suszowej. "Na to się nie godzimy"

Zachodniopomorscy rolnicy walczą przede wszystkim o  pomoc suszową. Latem tego roku udało im się doprowadzić do rozdzielenia produkcji roślinnej od zwierzęcej w szacowaniu strat suszowych. Niestety, nie polepszyło to ich sytuacji, bo w większości przypadków aplikacja wyliczyła im straty poniżej 30 proc. 

- Rolnikom z regionu system oszacował straty z reguły na 25-27 proc. Przypadków, że jest powyżej 30 czy 40 proc. jest niewiele. A komisje gminne szacowały dużo wyższe straty. Na to się nie godzimy – mówił w rozmowie z nami Stanisław Barna, rolnik z okolic Choszczna i działacz zachodniopomorskiej NSZZ RI "Solidarność".

Rolnicy żądają dopłat do zbóż sprzedanych w systemie giełdowym

Kolejnym postulatem jest wypłata dopłat do zbóż i rzepaku tym rolnikom, którzy nie otrzymali wsparcia, bo sprzedali ziarno w systemie giełdowym. Chodzi o to, że wielu gospodarzy podpisało umowę handlową na sprzedaż ziarna w październiku 2022 r., ale fizycznie sprzedali je w marcu i kwietniu po ówczesnych, czyli niskich cenach. I choć do faktury z października wystawione zostały korekty z marca, ARiMR nie chciała ich uznać, tłumacząc, że pomoc przysługuje do zbóż sprzedanych po 1 grudnia 2022. 

Jest postulat o dopłaty do zbóż zebranych w 2023 roku

Rolnicy domagają się także utrzymania dopłat do paliwa na poziomie 2 zł i utrzymania wyższych dopłat do materiału siewnego, jaki ARiMR wypłaca w ramach pomocy wojennej. Barna zaznaczył, że powinna zostać uruchomiona pomoc finansowa dla rolników także na ten rok.

- Koszty produkcji mamy na poziomie ubiegłego roku, a ceny w skupie spadają, więc bez dopłat sobie nie poradzimy – mówił.

Kredyty 0 proc. na 30 lat dla rolnika?

Działacz zachodniopomorskiej NSZZ RI "Solidarność" poinformował też, że rolnicy domagają się niskooprocentowanych kredytów dla na okres 20, 30 lat. 

- Rozmawialiśmy o tym z ministrem Czesławem Siekierskim w minioną środę. Widzimy, że jest taka wola z jego strony. Być może nawet uda się, że te kredyty będą 0-proc. Ale trzeba o to zabiegać - tłumaczył Barna. 

Piątkowy protest przewoźników w Szczecinie zorganizowało Zachodniopomorskie Stowarzyszenie Przewoźników Drogowych. Wzięło w nim udział ok. 115 samochodów. Manifestacja zaplanowana na godz. 13.00. rozpoczęła się z opóźnieniem, po tym jak policja otrzymała anonim o bombie w jednej z ciężarówek. Alarm okazał się fałszywy.

Kamila Szałaj

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
03. październik 2024 14:47