
Trzydniowy protest rolników w gm. Stawiszyn
To nie były leniwe święta dla rolników z gm. Stawiszyn, którzy w dniach od 19 do 21 kwietnia przyjechali traktorami w okolicę miejscowości Piątek Mały, by zaprotestować przeciwko przebudowie DK25 w formie, w której jest ona planowana.
Jak informują lokalne media, zdaniem rolników, w planie przebudowy nie została uwzględniona budowa wiaduktu, za którego pośrednictwem mogliby dotrzeć do swoich pól. W związku z zaistniałą sytuacją i brakiem reakcji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na prośby gospodarzy po pierwszym proteście, który odbył się 13 kwietnia, przez 3 dni pikietowali przy drodze w gm. Stawiszyn.
Pokojowy protest w Stawiszynie
Rolnicy, którzy protestowali w Stawiszynie, ocenili manifestację jako pokojową. Ich interesem nie jest bowiem utrudnienie rozbudowy i przebudowy dróg w regionie, ale doprowadzenie do uwzględnienia w planach również ich potrzeb. W aktualnie proponowanej konfiguracji rolnicy stracą dojazd do pól znajdujących się po obu stronach trasy i będą musieli nadrabiać 1,5 km po to, by móc wykonać swoją pracę.
Spotkanie rolników z GDDKiA w Poznaniu
Dotychczas podejmowane przez rolników z gm. Stawiszyn działania miały na celu zasygnalizowanie problemów. Rolnicy zapowiadają jednak, że jeśli spotkanie z GDDKiA, na który są umówieni 25 kwietnia w Poznaniu z GDDKiA, nie przyniesie spodziewanych rezultatów, podejmą bardziej radykalne działania, których skutkiem może okazać się blokada drogi, co utrudni życie mieszkańcom poruszającym się DK25.
Oprac. Justyna Czupryniak-Paluszkiewicz
Źródło: codziennypoznan.pl, e-poznan.pl, gloswielkopolski.pl, calisia.pl, m.rc.fm